Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Clc

Jak powiedzialyscie facetowi o ciazy

Polecane posty

Gość Clc

W jaki sposob/niespodzianka poinformowalyscie Waszefo faceta/meza o ciazy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mój facet powiedział mi :D Bo ja zrobiłam test i nie mogłam znieść napięcia oczekiwania :D Połozyłam się do łóżka i po paru minutach wykopałam go żeby sprawdził ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam w domu 8 mies synka ktory byl wpadka dokladnie tydz przed slubem he i teraz znowu jestem w ciazy i tez raczej maz mi o tym powiedzial byl tak pewien ze nie kazal robic testu he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyslalam SMSA:D : Ja;Hej chyba jestem w ciazy. On: jaja sobie robisz. Ja: zrobilam test I jakby jest druga kreska On: aha ok. Czyli nie uwierzyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciaza planowana ale po 6 miesiacach staran jak zobaczylam 2 kreski to zaczęłam ryczeć jak małe dziecko. Nie chciałam mu nic mówić ale jak mnie zobaczyl to od razu wiedzial. I dodam ze plakalam z radosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clc
Kurcze...chyba powinnam zmienic temat na "W jaki sposob Wasz facet powiedzial Wam o Waszej ciazy":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clc
Halo,halo..jest tu Ktos ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosia1989
Hej przyszłe mamusie:) Mam na imię Zosia i mam 25 lat. W sierpniu dowiedziałam się, że będę mamą. Moim staraniom i ciąży towarzyszyły różne zawirowania np. moje testy ciążowe wychodziły negatywne lub druga kreska była praktycznie niewidoczna. Dziś jestem już w 6 miesiącu. Co do Waszego pytania mój mąż dostał list, którego autorem był nasz dzidziuś:) Do tego doczepiłam paskowe testy ciążowe. Był mega wzruszony i zaskoczony. Wracając do wcześniejszego tematu wiem, że kobieta w ciąży potrzebuje wiele uwagi i wsparcia. W związku z tym postanowiłam założyć na portalu youtube.com kanał o ciąży. Na razie powstał filmik wprowadzający. Pragnę jednak opowiedzieć o moich przygotowaniach do zajścia w ciąże, oczekiwaniu na pozytywny wynik testu oraz późniejszej przygodzie związanej z ciążą. Jeśli macie ochotę zajrzyjcie na adres http://www.youtube.com/channel/UC7xfu7XUHkotN0PU5fLvi3Q. Takiego miejsca brakowało mnie na początku ciąży, stąd pomysł. Może któraś z Was znajdzie tam coś dla siebie i będziemy mogły razem wymieniać się poradami i doświadczeniami. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My również staraliśmy się o dzidzie przeszło pół roku. Pamiętam jak bardzo przeżywałam gdy test wychodził negatywny starałam się tego nie okazywać, a mąż starał się mnie bardzo wspierać :) więc jak zobaczyłam ledwo widoczną drugą kreskę to nie wierzyłam! mąż był tak zaspany że jej nawet nie widział:) bo test robiłam ok 5 rano ale bałam się jeszcze cieszyć, popędziłam na badanie krwi i zaraz do lekarza i okazało się że wkońcu się UDAŁO!!! I tak jestem już prawie w 7 miesiącu :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My się staraliśmy o dziecko przez pół roku . Pewnego dnia zrobiłam test i wyszła druga kreska bardzo słaba . Poszłam do ginekologa i potwierdził ciążę . Mąż był w pracy więc zadzwoniłam do niego Ja : słuchaj byłam u ginekologa On : Tak a co się stało ? Ja : Kochanie będziesz ojcem . Co ty na to On : Jakoś będę musiał z tym żyć ( i tutaj zaśmiał się ) i powiedział że super jest szczęśliwy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z mężem staraliśmi się ok. 1.5 roku kiedy zrobiłam test i wyszły dwie wyraźne krechy to aż w głowi mi się zakręciło :D Nie chciałam czekac z wiadomością aż mąż wróci z pracy i powiedzialam mu przez telefon.Ucieszył się i powiedział że o mały włos z dachu nie spadł jak się dowiedział że będzie ojcem(jest dekarzem :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysł z listem od dzidziusia rozwalił mnie - ja pitolę. dziki pomysł, naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy pierszej ciazy wyczekanej 2 lata dowiedzial sie odrazu bo po dziwnym tescie paskowym z slaba druga krecha byl obok jak robilam test elektroniczny wynik ciaza tak nas zaskoczyl ze ja sie poryczalam i klelam a on dygotal jak galareta wszystko ze szczescia oczywiscie;-) niestety ciazy nie udalo sie donosic. z druga ja juz czulam ze jestem w ciazy ale maz sie ze mnie smial ze wkrecam sobie i kazal z testem elektronicznym czekac do rana;-) nie moglam spac i test zrobilam o 4 rano ;-) obudzilam go odrazu slowami wstawaj tatus musimy pogadac nigdy nie widzialam go tak zadowolonego po obudzeniu w srodku nocy ;-) teraz jestesmy na polmetku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sms: alimenty będziesz płacił. MOżna tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podarowałam małe wełniane butki z h&m i dwa pozytywne testy ciążowe. Nie wiem czemu, ale byłam jakaś spięta. W ogóle przez moment on nie zajarzył sprawy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałam że niepokoję się że jeszcze nie wystąpiła miesiączka i idę po test do apteki. Wróciłam, zamknęłam się w łazience, trochę czasu nie wychodziłam. Mój partner właśnie przygotowywał obiad więc gdy wyszłam, zapytał tylko czy nakładać dla dwojga czy dla trojga. Pozostało mi tylko przytaknąć tej drugiej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu po zrobieniu testu zadzwonilam do niego -kochanie jestem w ciazy -no to czemu placzesz? :P Staralismy sie 1,5roku, a po pozytywnym tescie tak sie wystraszylam wszystkiego co nas czeka, ze pierwszymi emocjami byl dlugo tylko strach, niepewnosc o zdrowie dziecka... Ale ja ogolnie jestem panikara taka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ble w życiu noe chciałabym być w ciąży, to wcale nie szczęście tylko porazka na całej linii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda, ze twoja matka tak nie myslala...bylaby jedna idiotka mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Co do Waszego pytania mój mąż dostał list, którego autorem był nasz dzidziuśusmiech.gif" Jezus maria, ty tak na serio? List od dzidziusia...padłam. Rozumiem, że twój mąż jest na poziomie emocjonalnym 5 latka, że zamiast normalnie mu powiedzieć piszesz mu listy "od dzidziusia" :D? Hahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clc
Moim zdaniem list od dzidziusia to super kreatywny, oryginalny pomysl :) autorka listu zrobilaby ( moze robi :)) kariere w marketingu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to jak?Normalnie....jestem w ciąży i tyle.Z resztą to jemu zależało bardziej na tym żebyśmy już mieli dziecko ja chciałam poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z TheNawojka, ten pomysł z listem creepy w ch*j! jesteś może psychopatką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie pomysł z listem to dziecinada ale skoro facetowi się podobało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhsaohd
a nie mozecie po polsku pisac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×