Chcielibyście chodzić z kimś kto wcześniej kogoś zdradził

Poznałem fajną dziewczynę i ona coraz bardziej do mnie podbija. Problem polega na tym że ona wcześniej była w 3-letnim związku i zdradziła swojego partnera podczas wyjazdu za granicę do pracy. Była tam dwa miesiące i jakiś koleś się do niej przystawiał, okazało się że doszło do tego na drugim spotkaniu i był to jeden jedyny raz, więcej się z nim nie spotkała. Najbardziej się nienawidzi za to że umówiła się z nim drugi raz mimo że on ją pociągałł, a nie chciała zdradzić swojego byłego. Potem chłopak ją rzucił ona dochodziła do siebie chyba z rok aż mnie poznała. Wydaje mi się że musiała go kochać, a mimo to go zdradziła. Co o tym myślicie? Czy warto?

nie ryzykuj

nie warto

Zorro z Malborka,zdradzał tylko maską! No i szpadą,czasami...

Nie ma co się w to pchać, tego się nie wyzbędzie...

pochwa,to pochwa,się dobrali szmaciarze....

nie warto, nie panuje nad popędami

Chodź z nią, tylko uważaj gdy znowu wyjedzie;)

Jesteście id*ci. Jak kobieta raz zdradziła to znaczy że nadal będzie zdradzać? Myślicie że staje się w tym momencie jakąś dz*ką. Trzeba być ograniczonym żeby tak myśleć. Każdy może popełnić błąd i każdy zasługuje na drugą szansę od życia, ale oczywiście faceci wrzucają wszystkich do jednego wora. A jak wy zdradzacie to jest dobrze!

ona zasluguje na drugą szanse ale od kogoś na jej poziomie, jak sie szanujesz to nie warto

Zalezy do czego