Ktoś chce się ze mną odchudzać

Ja nie mam określonej diety, aczkolwiek zazdroszczę tym którzy stosują tą z pięcioma posiłkami...-moja dieta jest tak dziwna że nawet moja mama nie wie jak to nazwać poza "katownicą",ale są niestety pewne rzeczy i przyzwyczajenia których nie da się zmienić:-/

a ja poopijam zielona herbatke :) dziewczyny kto chetny? znajdzmy dobry sklad i pokazmy ze mozemy~!

I don't give up;-) I promise :-P:-D Mam 20l. Jestem z małopolski, mam 67.5kg /170cm....długo pracuje +studiuje....

hej dziewczyny , mam 23 lata 163cm i 66 wagi.. czuje sie zle najbardziej w udach i pupie, od poniedzialku jem mniej probowalam diety amerykanskiej ale udalo mi sie przetrwac 2 dni no i dzien babci.. salatka,ciasto no jak nie zjesz?od babci?sama robilam..boze.. od jutra znowu sie chce zabrac****oprostu jesc mniej nie wiem jakie cwiczenia wykonywac zeby zgubic w udach i pupie?macie jakies sprawdzone?no i mam mobilizacje moj kochany wraca za miesiac :)

paola mam tak samo jak ty!!! a pragne wrocic do 57! bo tak bylo rok temu! ! ! yeaaah! ja mieszkam za granicą, pracuje ;) licencjat mam za soba ;p a co studiujesz?

Gościu wybierz sobie jakiś pseudonim bo ciężko tak pisać jak co druga osoba to "gość" :-/

wlasnie mozna spobowac na lyzeczce ale powiedziec Babciu naprawde pyszne zjem pozniej a potem babcie zagadac***** problemie, to jest tylko wytlumaczenie...

paolaa zrob najlepiej fote wiesz :) to bdz cie mobilizowalo. mi najwiecej poszo w uda i pupe z brzuchem jest spoko bo od 2 tyg skalpel i duzo pomogło, teraz zwalic ta pupe

Mam mega marzenie żeby było i 59 bo to tak ładnie brzmi, ale na razie muszę zrobić wszystko żeby było chociaz 60/61kg....ja mam problem z dużym odstającym brzuchem(parę dni temu stwierdziłam, że wyglądam gorzej niż Ania Mucha w 9miesiącu ciąży:-P) i biodra- mam bardzo szerokie:-/ Studiuje na 2 roku puki co zarządzanie kulturą i mediami, ale mam zamiar dobrnąć tak jak Ty do licencjatu i puki co przerwać....na pewno na rok a potem zobaczymy....

Małgosiu możesz być pewna, że bede dalej próbować. Wcale się nie poddaje. Dziś niestety miałam bardzo ciężki dzień w szkole i tak wyszło :(

ja ogolnie bardzo załuje wyboru studiów , po nich zdecydowalam przyjechac do Londynu, załuje tylko naprawde ze nie zrobilam tego 3 lata wczesniej. nie mam zmiaru wracac.. moze ustalmy 1 wazenie w ndz rano na czczo??

Złamałam sił jak siostrze obiad robiłam. To jest takie dziwne uczucie. Nagle myślę : to tylko jeden pierniczek , po 6 min.lecę do kuchni i zjadam pół lodówki. Juto idę na dietę i powiem w bez jak mi dokładnie idzie. Wyglądam okropnie. Postaram się tu codziennie zaglądać ale późno chodzę spać. Dobranoc****owodzenia

dobranoc dziewczyny! powodzenia trzymam kciuki za jutro!:) uda sie ale uwierz w soebie!!:)

a ja was zapraszam do naszego tematu " dieta 8 godzinna i inne zapraszamy" http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5724303&start=1170 mamy już 40 stron

Przeczytajcie artykuł "100 powodów żeby schudnąć" ;). Mnie on bardzo pomaga w wytrwaniu w diecie tak jak i cała strona na której się on znajduje. Pozdrawiam :)

hey witam dziewczynki :) u mnie omlet ze szpinakime i kawa na sniadanie czekam pol godzinki i zabieram sie za skalpel ewy ch. umawiamy sie na wazenie w ndz?? niestety ide juz o 14.30 do pracy az do23, takze odezwe sie w przerwie albo po pracy:) a albo jeszcze po skalpelu jak sie trzymacie??

no tak oczywiscie no tak no sa na to rozne sposoby i sa skuteczne i dzialaja na kazdego faceta jak sie to zrobi www.youtube.com/watch?v=D4wB8NNwA-c

jak dieta :P przyznac sie kto zjadl dzisiaj cos slodkiego?;p

Cześć , miałam dzisiaj być ja głodówce , ale nie wytrzymałam i jem same jabłka u daję radę na razie zjadłam 8 jabłek i wypiłam 3 l wody. Powodzenia :-) nie wiem czy tu jeszcze zaglądnę ale 3majcie się

Witam, Jestem studentką socjologi , od dłuższego czasu fascynuje mnie współczesny fenomen diety i kobiecego ciała. Ta prywatna fascynacja w ostatnich czasach przerodziła się w temat mojej pracy magisterskiej "Społeczeństwo diet. Analiza stylów życia współczesnych kobiet w kontekście kultury konsumpcji" . Zauważyłam, że współczesne kobiety żyją na granicy dwóch przekazów kultury, z jednej strony przekaz mówi "jedź, korzystaj z życia", z drugiej jednak strony słyszymy " nie jedź, dbaj o figurę". Nie jest łatwo żyć w świecie, który z jednej strony kusi nas słodkimi batonikami, czy chrupiącymi chipsami, a z drugiej pokazuje nam wzór kobiecej sylwetki, który jest szczupły wyćwiczony, który nie ma problemu z doborem ubrań w odpowiednim rozmiarze. W tym kontekście piszę swoją prace dyplomową, którą chciałabym poprzeć badaniami- w  formie 20 wywiadów z kobietami, które są/były na diecie odchudzającej. Interesują mnie osobiste opinie i odczucia, dotyczące ich życia przed przejściem na dietę i w trakcie. Takie badania są ważne, ponieważ choć współcześnie kładzie się taki nacisk na diety. Dostępne nam są setki tysięcy diet, w każdym mieście jest co najmniej jeden poradnia dietetyczna, a otyłość staje się problemem, to tak na prawdę nikt poza samymi odchudzającymi się nie wie jaki wiele trudu i samodyscypliny wymaga dieta. Dlatego zapraszam do udziału w badaniu ( wywiady odbyły by się za pośrednictwem internetu).  Jeżeli chcecie się podzielić swoimi wrażeniami i przemyśleniami, a jednocześnie pomóc mi naświetlić ten problem, piszcie na lori1209@op.pl.

Wszelkie diety to bujda :) Zaczyna się od ćwiczeń!

Ja dziś zjadlam parę sztuk suchych ciasteczek tych posypanych cukrem i 4 kostki czekolady gorzkiej(ale czekolada dziś tylko dlatego że miałam problem z wyp****;/ Poza tym kawa z jedną śmietanka(12kcal-10%), pomarancza,Grejpfruit, kefir 400ml , oczywiscie gumy do rzucia (jestem od nich uzależniona;P) i jeszcze chrupne 4 średnie marcheweczki bo czeka sporo nauki....jeszcze znajdę dziś czas na 20-25minut ćwiczeń ;)

dlatego wlasnie cwicze ;p i biegam 3 razy w tyg. ;p bardzo miły dzien miałam, kolacja o 18 iiii jutro rano przypiszcam zobacze 66.5 na wadze ;;p zgadamy sie jutro dobranoc

Czyli wszyscy juz pochudi...

Dziewczyny jak chcecie schudnąć to nie rozumiem dlaczego nie chcecie się tutaj udzielać, przecież możemy wymieniać się doświadczeniami i jakoś się wspierać to pomoga......

ja przez niecałe 2 tyg zrzuciłam 2 cm w pasie;p mysle ze to jakis sukces moze maly ale zawsze cos zaraz kolejna porcja cwiczen

Zrobiła się tu cisza dlatego nie pisalam....

Dziwne zebym sama ze soba miala tu prowadzic dyskusje... szkoda.....