Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aleksandrakafeteria

facet chyba mnie zdradza

Polecane posty

jesteśmy razem ponad rok. niby wszytsko jest dobrze. kocham mojego chłopaka i czuje sie kochana. ale... no własnie. przed nasz znajomością, mój facet stykał sie z inna dziewczyną.wiem ze cos do niej czuł ale nie wyszło im ponieważ dał mu kosza i zwiazała sie z innym. w sumie i on i jego kolega do niej startowali, ale spławiła i jednego i drugiego. ale kolezenski kontakt pozostał( studiowali razem przez 5 lat) kilka miesiecy temu poznałam ta dziewczyne. miła ładna usmiechnieta. zawsze podkereslał ze jest teraz tylko jego kolezanka i nic do niej nie czuje, poprostu lubi z nia rozmawiac. wierze mu wiec nic sobie z tego nie robiłam. kikla dni temu na imprezie u znajomych, mój chłopak podszedł do mnie i powiedział ze musi na chwile wyjsc z TĄ kolezanka i porozmawiac. nie małam nic przeciwko. poczułam sie troche niepewnie gdy ich wspólni znajomi zcaeli dopytywac sie gdzie oni sa i czy mi to nie przeszkadza i czy nie jestem zazdrosna. ewidentne podteksty...nie wiem co mam mysle? zapytałam go gdzie była tak długo bo znikneli na 2 godziny. powiedział mi : Mówiłem Ci ze musiałem porozmawiać. co o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to od razu zdrada. Wiem jedynie że gdybym ja poszła ze swoim chłopakiem do znajomych na imprezę, to oczekiwałabym aby był przy mnie. Nie mówię że niewolno by mu było rozmawiać z innymi czy wstać z miejsca i poruszać się po mieszkaniu. W końcu to znajomi. Gdyby zniknął na dłuższy czas z niezbyt dobrze mi znaną koleżanką, to bym się wkurzyła. Facet nie ma za grosz obycia. Ciekawe jak on by się czuł gdybyś Ty mu odstawiła identyczny numer? Podteksty znajomych...może coś w tym jest? Mi by taki facet nie odpowiadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rkira
Zdradził nie zdradził - tak myślę - ale na pewno czuje wielką fascynację do niej. Chce być z Tobą, ale jest w jej towarzystwie, świat przestaje się dla niego liczyć i nic go nie obchodzi. Ale zdrady raczej nie było - raczej głębokie rozmowy, fascynacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyskoczył na 2 godz. ?? to nie mogli pogadac gdzies na uboczu jednak na widoku ,skoro nie mieli nic do ukrycia?? przecież nikt by ich nie podsłuchiwał, dziwne to jest ?? no i co nie powiedział ci na jaki temat z nia rozmawiał ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie powiedział o czym rozmawiali. zawsze sie troche denerwuje kiedy o Nia pytam. Twierdzi ze mu nie ufam pytając o Nią. nie wiedzi w tym nic dzwnego ze wyszli porozmawiać. Znaja sie kilka lat pracują w podobnej branży wiec maja duzo wspólnych tematów-to jego argumenty. Sam juz nie wiem co mam o tym mysleć , mam mętlik i za duzo znaków zapytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie powiedział o czym rozmawiali. zawsze sie troche denerwuje kiedy o Nia pytam. Twierdzi ze mu nie ufam pytając o Nią. nie wiedzi w tym nic dzwnego ze wyszli porozmawiać. Znaja sie kilka lat pracują w podobnej branży wiec maja duzo wspólnych tematów-to jego argumenty. Sam juz nie wiem co mam o tym mysleć , mam mętlik i za duzo znaków zapytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na sto procent Cię zdradził, jeśli nie fizycznie to w jego głowie to jest, w ogóle jak mogłaś na to pozwolić? Boisz się go? Ja bym sobie na takie upokarzanie nie pozwoliła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc teraz to nie wiadomo komu zaufac moja była zona zdradziła mnie jest w ciazy chyba z moim kolega bylym kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest jeszcze ktos na tym forum konkretnie na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie miałam problemu z tym ze ma koleżanki, a ma ich sporo. troche zazdrosna zawsze byłam, ale nigdy do tego stopnia. tego wieczoru wszyscy trochę wypili, straciłam rachubę czasu,. dopiero następnego dnia wszytsko sobie przekalkulowałam. i zaczęłam sie zastanawiac. najbardziej zaniepokoiło mnie gadanie naszych znajomych, którzy znają go duzo dłużnej niz ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w życiu bym mu nie uwierzyła ze tylko rozmawiali przez az 2 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własnie jeszcze ta reakcja znajomych.Porozmawiaj z nim o tym. chyba cie w c***a robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazwyczaj jak idziemy na imprezę to nie spędzamy całego czasu razem. dużo rozmawiamy ze wszystkimi. ani mi ani jemu nigdy to nie przeszkadzała. szczerze mówiąc, gdyby nie 'troska' znajomych o to dlaczego go tak długo nie ma i czy nie jestem zazdrosna nie było by tematu. moze cos przeoczyłam . nigdy o nic go nie oskarżałam bo nie dawał mi powodów. zaufanie jest dla mnie bardzo wazne w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musi byc coś na rzeczy skoro znajomi ci to Dyskretnie powiedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×