Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelina3105

mąż przyznał się do zdrady

Polecane posty

Gość ewelina3105

Witam jestem po ślubie 3 lata, mamy 2 letniego synka i dziecko w drodze... mąż 3 dni temu przyznal sie do zdrady! rozpłakał się i powiedzział że pojechał do burdelu na tzw. loda. Mówi że mnie Kocha i musiał mi to powiedzieeć bo nie um iał by z tym żyć... nie wiem co robić nadal go kocham ale to tak strasznie boli że osoba ktłórej ufałeś zdradziła Cię :( powiedział że zrobi dla mnie wszystko że chce dla mnie jak najlepiej i że bedzie o mnie walczyl. Nie wiem co robić....... czy byłyscie w podbnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow szacun że się przyznał wybacz mu ...będzie się starał pozatym to burdel, więc tylko fizyczna zdrada i tylko lodzik nie warto psuć małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji, albo wybaczamy albo nie, pytanie, czy ty będziesz umiała bez niego żyć... ja osobiście nie mogłabym żyć z kimś takim, zawsze gdybym na niego patrzyla tylko by mi się przypominała zdrada... łatwo mówić, wiem ale skoro zdradził to miał może swój powód... chociaż nie wiem, czy cokolwiek mogłoby usprawiedliwić niewierność :( współczuje...sama nie jestem w dobrej sytuacji, mąż mnie nie zdradza, ale zaniedbuje, nie wiem co gorsze, bo czuje sie jakbym była sama. Trzymaj się i nie poddawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę słabe prowo... to ty nie moglas mu zrobic loda, że musial isc do obcej ku/r/wy? jakos nie chce mi sie w to wierzyc. Ja bym się brzydziła faceta, który obcej babie pokazuje swojego ch/u/j/a bez żadnych uczuć... sorry. Ale skoro już za niego wyszłaś i masz z nim dziecko, to z nim siedź i sie męcz. Sama sie w to goowbo wpakowalas. Gdyby nie bylo slubu bys odeszla, ale tak... slub wszystko komplikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina3105
ja sie nie wpakowałam na wlasne zyczenie w gowno tylko to on mnie w nie wpakowal! A muszę sprobować dla dzieci, niestety będę sie meczyla... ale nic innego mi nie pozostaje ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No...to za chwilkę przyjdzie z płaczem i prośbą o wybaczenie po raz drugi i kolejny.Albo wcale nie powie,bo po co?I tak wybaczysz dla dobra dzieci.Zastanawiasz się czasami, gdzie w tym wszystkim jesteś Ty?I kim dla niego jesteś tak naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×