jak zmusic 5 miesieczne dziecko do jedzenia

nie najada sie z piersi bo przestal przybierac na wadze. sciagalam pokarm i dawalam w butelece - pomoglo na kilka dni ale juz mu sie odwidzialo. sztucznego tez nie chce. caly dzien potrafi nic nie jesc. w nocy budzi sie trzy razy na kilkuminutowe ssanie. nie mam juz sily, mam ochote wyjsc z domu i niech sie zaglodzi jak chce. badania mial robione wszystkie wyszly w normie, zeby tez mu nie ida. skok rozwojowy nie pasuje bo nie te tygodnie.

niech pediatra przepisze ci cos na wzrost apetytu dla niego.tylko nie wiem czy dziecku w tym wieku cokolwiek z takich preparatow mozna podac

dzieci sie nie potrafia zaglosdzic na smierc. Nie zmuszaj, tylko odczekaj dluzej niz te 3, 4 godziny na karmienie

sprobuj podac łyzeczka albo podaj z mala iloscia kleiku moze mu podpasuje

ale po co zmuszać? jak bedzie głodne samo da znać

przexiez moze wazyc tyle samo a rosnąc na długość, co z tego ze nie przybiera na wadze ? Dziecko ma mniejszy apatyt poprosdtu

nie zmuszac absolutnie. Moze dziecko jest juz gotowe na pokarmy stale? Ugotuj jablko, zetryj i sprobuj podac lyzeczko. A co do tego, ze to nie czas na skok rozwojowy, to nieprawda. Moja miala w nosie terminy :D

Po co chcesz zmuszać? Widocznie tyle co zje z piersi mu starcza .

Lyzeczka, przepraszam.

pediatra mowi ze mam sie nie przejmowac bo niektore dzieci tak maja. chyba zmienie pediatre. probowalam dac kaszke o smaku malinowym lyzeczka to wyplul. dodalam tej kaszki do mleka to wypil pol butelki i wiecej nie chcial. dawalam herbatke hipp ziolowa bo zawiera ziola ktore pobudzaja apetyt to raz wypil i wiecej juz do ust nie wezmie. nie mam juz pomyslu. przeczekac jakies dwa dni i moze zglodnieje? ale boje sie ze sie odwodni

jakie jablko... 1? zaczyna sie od warzyw/kleikow owoce im pozniej tym lepiej

jablko tez probowalam dac to tak sie krzywil jak bym mu jakies swinstwo dawala

wiem ze zmuszanie to drastyne slowo ale boje sie ze jak nie zacznie jesc to sie odwodni i wyladujemy w szpitalu. przeraza mnie to ze tak male dziecko odmawia jedzenia a powinno to byc jego podstawowym instynktem

może jak nim potrząsnę albo poprzypalam petami to coś to pomoże?

u mnie syn tez przestał jeść na kilka dni jak miał z 5 miesiecy, my dostaliśmy na cito skierowanie do szpitala, miał bardzo dużo bakterii w moczu, siedzieliśmy tydzień w szpitalu na antybiotyku...z tym że u nas synek przestał jeść z dnia na dzień, wczesniej apetyt mu dopisywał. u ciebie jest trochę inna sytuacja, je, ale mało, najwyraźniej wystarcza mu to co je...nie sądze aby się odwodnił i zagłodził:) podawaj posiłki (pierś czy co tam juz wprowadzasz zgodnie ze schematem), trzymaj się dotychczasowego rytmu. ile zje to zje, nie wmuszaj.

14.29 glupi podszyw. moze i rzeczywiscie wystarcza bo poki co z glodu nie padl a energii ma tyle ze nie wiem skad ja bierze. tyle tylko ze przez ostatnie tygodnie nie przybral ani grama. jest na ostatnim centylu i z waga i wzrostem

nie zmuszaj dzieci czasem tak mają przejdzie ten okres mu i zacznie jeść z nawiązką.

ja mam dwoje niejadków od urodzenia, wcześniej się frustrowałam, jak ty, teraz już nie, ile zjedzą to zjedzą, zagłodzić się nie zagłodzą, pamietaj że dla dziecka normalna porcją jest to co się zmieści w pieści.....jego pięści, nie twojej:) nie wprowadzaj najpierw owoców ani kaszek na mleku, owoce są kwaśne lub mdłe a dzieci wolą słodsze potrawy a kasze mogą wydwać się zapychające podług rzadkiego mleka matki, ja bym dała marchew, ziemniaka, dynię, jest już 5 miesiecznym bobasem, wprowadzasz warzywa?

zeby jeszcze troche pomarudzic to boje sie o laktacje. jak tak bedzie odmawial jedzenia to mi zaniknie a tego bym nie chciala