Mieszkanie starszych ludzi w bloku bez windy Co można zrobić

Moi dziadkowie mieszkają na 4 piętrze w bloku bez windy. Zawsze chwalili sobie to mieszkanie, wprowadzili się tam 40 lat temu, to mały, spokojny blok, zżyli się z sąsiadami i otoczeniem. Jednak z roku na rok jest coraz gorzej- dziadek ma problemy z biodrem i wejście na górę to dla niego jak wspinaczka na Giewont, babcia trzyma się lepiej ale przecież czas leci i nie będzie wiecznie sobie radzic. Czy jest jakiś sposób, zeby gmina pomogła np. zamienić to lokum na jakieś inne, w bliskim sąsiedztwie, ale np. na parterze albo bloku z windą? Niestety dziadków nie da się namówić, by sami zabrali się za sprzedanie i kupienie mieszkania gdzieś indziej, to są już ludzie po 70-tce i mało reformowalni.

będę wdzięczna za pomoc osoby, która coś wie na ten temat

Można im zamontować taką zjeżdżalnię, podobną jaka jest na placach zabaw dla dzieci. Dziadek z babcią nie musieliby zamieniać mieszkania tylko usiąść na skraju zjeżdżalni i zjechać na dół. A ile przy tym zabawy :D:D:D

Jesteś niesamowicie zabawny. Może ktoś powie coś na temat?

up

zamienić się z sąsiadami ,szukaj z tego samego bloku może nawet się udać albo chociaż gdzieś obok ,moja kuzynka zamieniła się jakieś 2 mies z starszymi sąsiadami w tej samej klatce ,jej przydał się dodatkowy pokój a oni oczywiście dostali wyrównanie za nadmetraż .

z sąsiadów raczej nikt nie będzie chciał się zamienić- niestety dziadków mieszkanie jest do dużego remontu, kafelki, podłogi- to wszystko ma tyle lat co mieszkanie. Metraż w całym bloku- a właściwie we wszystkich takich bloczkach na osiedlu jest identyczny :(

Martwię się o dziadków, bo pomagam im ile mogę, ale nie jestem do dyspozycji cały czas, bo ja i mąż pracujemy, a niebawem czasu będzie jeszcze mniej, bo spodziewamy się dziecka. Moi rodzice mieszkają daleko i pracują, więc też są tylko dojazdowi :(

up

Napisz ogłoszenie-moze akurat ktos bedzie zainteresowany.

możesz napisać o przydział mieszkania spółdzielczego czy komunalnego o ile Twoi dziadkowie nie są właścicielami obecnego, poza tym możesz też rozejrzeć się zafirmami które robią windy i moze zaproponować gminie montaż, o ile blok przystosowany jest do tego typu inwestycji. u nas działali c***anowie (http://www.tolift.pl/ )powidzenie

od tego są przecież agencje nieruchomości możesz też wywiesić ogłoszenia na osiedlu pytanie tylko czy dziadkowie zgodzą się na taką rewolucję i przeprowadzkę starsze osoby są bardzo niechętne do przeprowadzek wiadomo "starych drzew się nie przesadza" nie zamartwiaj się na zapas, dziadków może zabraknąć zanim będą na tyle niesprawni że to czwarte piętro będzie dla nich przeszkodą ile mają lat ?

A co ci mamy poradzić? Mamy zamontować im windę? Albo zamienią się mieszkaniem albo niech płaczą. Co zrobisz?

No dziwne pytanie bo innego wyjscia niz przeprowadzka nie ma. Moze rzeczywiscie ktos sie zechce zamienic (niekoniecznie z tego bloku). Gmina raczej nie pomoze.

Jeżeli mieszkanie jest własnościowe to gmina czy ktokolwiek inny nie może sobie ot tak zamienić mieszkania. Dziadkowie sami muszą chcieć

No właśnie, jeśli dziadkowie sami nie chcą i są niereformowalni :) to co z tego, że ktoś im załatwi wygodniejsze lokum jak nie będą chcieli się wynieść? Najlepiej żeby zrobili to sami, z pomocą kogoś z rodziny, kto radzi sobie z komputerem, to wybiorą takie jak chcą. Powiedz im, że prędzej przestaną w ogóle wychodzić jeśli sami o to nie zadbają.

Jeżeli to nie jest mieszkanie gminy, a własnościowe, to dziadkowie muszą się zamienić z kimś prywatnym, albo sprzedać i kupić inne.

z tego co mi wiadomo, to spoldzielnia moze postarac sie o zainstalowanie takiej windy w bloku... w bloku obok ostatnio ta firma instalowała www.omilifts.com/Serwis.html i z tego co wiem to spółdzielni sprawka wlasnie

napisac petycje do spółdzielni zeby zainstalowali winde, ostatnio w bloku obok ta firma wstawiala www.omilifts.com po prostu trzeba dzialac!:)

Może zgłosić się do jakiegos zarządu czy cos takiego? Pamietam, ze u mnie była podobna sytuacja i po prostu po pismie od mieszkańców zebrali się do zalozenia windy, robili to chyba dzieki www.proreha.pl

Windy dka dziadków nikt zakłądał nie będzie, nie obejmuje ich żadem program, windy są dla osówb nie pełnosprawnych, anie starych i upartych.Idą twoim to0kiem rozuumowania jutro każda babcia czy tam dziadek z 3-4 piętra zechcę windę. Kwestia podstawowa jaki jest stan prawny tego mieszkania, czy jest własnościowe czy spółdzielcze. Jełi własnościowe to tylko zamiana prywatna, lub sprzedaż, jełśi spółdzielcze to najlepiej i najłatwiej w ramach jednej spółdzielni, moż ektoś ma mniejsz emieszkanie na niechodliwym parterzei skusi sie na więsze. Podstawowa kwestia to chcec zmiany, jesi nie chcą, będą tak siedziec i mordować cała rodzinę, no ale to na własne życzenie tak będą mieli.

nikt nie zamieni się na mieszkanie na czwartym w dodatku ostatnim piętrze i jeszcze do generalnego remontu

zamieni się jak ma mniejsze i też niorę, a 5 dziecko w drodze, są i tacy.

no to już na pewno z czwórką dzieci i piątym małym w wózku zamienią się na czwarte piętro. Pomyśl trochę

Mozeecie napisac petycje o remont windy, żeby usunąć te usterke która powoduje dźwięk. U mnie po wlasnie katowaniu pismami od mieszkańców zgodzono się w koncu na remont i dorobienie jednego szybu, co było szokiem. Wszystkim zajela się firma www.tyrb-dzwig.com i mieszka się teraz o wiele lepiej

pomysl ze zjezdzalnia - super!

No to jest masakra. Znam te roznice, bo u mnei nie było kiedys windy w bloku, ale na szczescie wynajęto firme www.tryb-dzwig.pl i mamy nowiutka i piekna