Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KOLEZANKA MA FACETA KTORY JEST WYKLADOWCA NA UNIWERKU I UWAZA ZE TO SUPER

Polecane posty

Gość gość

chwali sie ciagle ale jaki powod to do dumy dzisiaj byc wykladowca i miec doktora? nie kapuje.. moglaby sie chwalic jakby miala faceta lekarza albo radce prawnego... ludzie sie teraz chwala czym popadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepszy wykladowca niz robol na budowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ma habilitację? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sama masz doktorat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przecie bardzo fajne jesy no tak sa na to rozne sposoby i sa skuteczne i dzialaja na kazdego faceta jak sie to zrobi tak ale pamietaj ze taki facet moze ciebie potem latwo zostawic jak inna tez to bedzie robiuc tutaj sa takie przyklady 👄 www.youtube.com/watch?v=D4wB8NNwA-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest to powod do dumy moim zdaniem, nie każdy może zrobić doktorat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis kazdy ma doktorat doktorat to jak magister ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy doktorat to jak magister? Na studia doktoranckie jest bardzo mały limit przyjęć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci tak, Ty jej po prostu zazdrościsz jak cholera i skręca Cię na myśl, że ona ma faceta na poziomie, bo doktor wykładający na uczelni to nie byle kto :) ma, to się chwali, kto jej zabroni? A Ty nie bądź zgorzkniałą zazdrośnicą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem zazdrosna bo jej facet to nie prawnik ani lekarz wiec o co mam byc zazdrosna? a doktorat kazdy moze zrobic... w krakowie na przyklad na agh-u duzo osob idzie na doktorat bo nie maja pracy i co ze soba zrobic wiec jaki maly limit przyjeć,kto wam tak nagadal? jeszcze raz powtórze ,ze jej facet to nie lekarz ani prawnik ,żebym zazdroscila..buhehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noo tak, oczywiscie, nie zazdroscisz, ale żal d**ę ściska, bo inaczej nie pisałabyś o tym na kafe :) no, jesli tak wszyscy w dzisiejszych czasach mają doktorat, to może pochwalisz się z czego Ty go zrobiłaś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze raz powtórze ,ze jej facet to nie lekarz ani prawnik ,żebym zazdroscila..buhehehe mam wrażenie, że masz 14 lat :-P dobrze trafiła, facet na poziomie, kasy nie brakuje, ona jest szczęśliwa, jest co podziwiać jak nie zazdrościć a pochwal się paniusiu co twój facet robi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z dzifffkarstwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa tutaj was zaskocze bo moj facet jest inzynierem i na polibudzie studiowal. wiec jak widac mam sie czym pochwalic a sie nie chwale tak jak kolezanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a prawnik to znowu takie nie wiadomo co? weź mnie nie rozśmieszaj :D Znam co najmniej dwudziestu i połowa z nich to takie same łachy jak w innych zawodach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le a ja skonczylam fizyke stosowana na polibudzie gdanskiej i sie nie chwale :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tego tematu, jesteś śmieszna, żeby nie powiedzieć wprost ŻAŁOSNA. Mam koleżankę, której chłopak jest lekarzem onkologiem, zabiera ją na wakacje kilka razy w roku, kupuje drogą biżuterię, ona pucuje się tym na każdym kroku, chwali przed koleżankami. A jakoś nie zakładam wątku na kafeterii "MOJA KOLEŻANKA MA FACETA LEKARZA I WSZYSTKIM SIĘ CHWALI". Żyj swoim życiem, a nie życiem innych ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Ci napiszę, że jestem radcą prawnym i mój mąż się z tym nie obnosi po ludziach bo zaraz wszyscy chcą, żebym im za darmo sprawy prowadziła. Kiedyś byłam taka uczynna, wszystkim po znajomości coś doradzałam, pisałam, do sądu chodziłam. Ale zaczęło mi dosłownie brakować czasu na zawodowe sprawy, z których miałam zarobek. I skończyłam darmowe porady. I co się okazało???? Nagle grono "przyjaciół" się wykruszyło, zaczęły się dziwne plotki itp. Teraz, jak ktoś chce poradę, to odsyłam do znajomej adwokat i mówię, jakie są stawki na lokalnym rynku za daną sprawę. Wiadomo, są sytuacje w rodzinie np., że pomogę bezinteresownie, ale w końcu to moja praca, tak samo jak lekarza, nauczyciela czy urzędnika i żyć trzeba. Wkurza mnie jednak to, że wszyscy wokoło oczekiwali ode mnie darmowej pracy, a jak ucięłam wszystko, to wielka obraza majestatu. Bo co mi szkodzi prowadzić za darmo sprawę rozwodową, jeżdzić po sądach i pisać pisma, przeceiż to pikuś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
modliszka ale ty jestes radca prawnym i zarabisz 10 tysiecy minimum pewnie na miesiac wiec szacunek masz sie czym chwalic a ona chwali sie zwykla rzecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroscisz i tyle :) Moze pochwal sie kim z zawodu jest Twoj facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez napisalam ze moj facet skonczyl polibude i jest inzynierem i nie musze pisac nic wiecej bo moze ta kolezanka tez tu siedzi i sie skapuje ze na nia pisze wazne ze moj facet jest inzynierem po polibudzie a jej tylko wykladowca i to na uniwerku i humanistyczny kierunek a nie scisly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i widzisz jej facet jest lepiej wyksztalcony od Twojego i to Ciebie boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty uważasz, że twój facet jest lepszy niż tamten bo skończył polibudę ? Mój mąż też skończył polibudę i co z tego ? Jakby skończył to co tamten, którego tak wyśmiewasz to też bym była szczęśliwa. Ważne że zarabia, że nie klepiemy biedy, że jesteśmy szczęśliwi. Że jest satysfakcja zawodowa. dorośnij kretynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój brat ma tytuł inżyniera ze wspaniałej politechniki. Studia zaoczne można powiedzieć że dyplom kupiony bo nie widzę żeby mu się wiedza jakoś pogłębiła. Może powinnam się zacząć tym chwalić? Inżyniera robi się w trzy lata. Jak Twój facet jest taki wspaniały to może niech w drugie trzy zrobi sobie jeszcze doktorat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla takiego półmózga jak ty to jest AŻ wykładowcą :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inżynier... normalnie nieosiągalny tytuł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy mogłabyś się pochwalić swoim wykształceniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kończę wieczorowo II kl.gimnazjum, ale mam szerokie perspektywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolezanki facet akurat robi tez doktorat i 4 lata dokladnie to trwa ale niektore uczelnie maja tylko 3 letnie nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZDARZAJA SIE 3 LETNIE DOKTORATY TEZ W SUMIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×