Kilka dobrych słów

Za 3 dni mam egzamin, tylko, że pytania wydają się strasznie obszerne. Kilka słów wsparcia mile widziane. Jak zawsze, ale 2,5 roku dawałem sobie rade to i teraz dam. Ale 3 dni to sporo czasu, zagrało by się w coś godzinkę a pytanie jeszcze nie opracowane -plaskacz w policzek- NIE! Zrobię to! YES YOU CAN! IM A WINNER! Ludzie w bólu, łączmy się! Razem damy radę! W kupie siła! YES WE CAN!

Też mam egzamin w sobotę ale już większość umiem i robię sobie przerwę:) Ale tobie życzę powodzenia

Filozof won do książek ...czas ucieka ...

A dzięki za słowo otuchy! Ja mam w niedziele, ale lekko nie będzie. Coś czuję, że przesiedzę przy tym biurku z drobnymi przerwami na sen te 3 dni. Przed 15 grudnia zakładałem taki sam temat. Kiedy wreszcie wyciągnę z tego lekcje, nie wiem. Najgorzej mi się do nauki zabrać, jak już siądę to mogę siedzieć. Tydzień się motywowałem i nie mogłem, blokada niczym by mnie w kaftan zamknęli. DO BOJU ŻOŁNIERZE LOSU! DO BOJU! WYGRAMY! wygramy

zdales?

gratulejszyn