zaległe alimenty a windykacja

No! Tasz full-wypas: dochody poniżej minimum socjalnego i 300 zł z FA. Masz powód do dumy. Se poużywasz - jak pies w studni ;)

Dokładnie. Zeby dostac z funduszu trzeba spełniać kryteria . Ja nie spełniam bo na 3 osoby mam 6500 a alimenty na 2 dzieci 1500 Wiec co mam zrobic , huj nie płaci bo uważa ze mnie stac na dzieci, nie ma z nimi kontaktu , pracuje sezonowo za granica wiec ma kasę i śmieje nam sie w twarz ???? Kutas.

Ależ on ma rację - stać cie utrzymać dzieci. I to z naddatkiem. Masz 6500 na 3 osoby. Gdyby dołożył ci jeszcze 1500 to miałabyś 8000. Od takiej kwoty to mogłoby ci się do reszty w głowie potaśtać. Powinnaś mu podziękować ;)

Jasne. Zostawić dzieci i nic im nie placic tylko dlatego ze mama duzo zarabia. Wyrzucic je do śmietnika, zapomnieć. super podejście.

Skoro sąd zasądził takie alimenty to ojciec powinien sie wywiązywać, inaczej łamie prawo i nie ważne ze dzieci mają za co żyć.

Idź do Putina i mu powiedz: pan łamie prawo, panie Putin ;):)

a próbowalas autorko zgłosic sprawe do prokuratury? wtedy wyda list gonczy za takim. i grozi wiezieniem. a jak bedzie mial przed sobą widmo wiezienia to od rauz się kasa znajdzie. wiem,ze tak mozna trzeba dac do prokuratora znaczy wniesc pozew o sciganie czy jakos tak.nie do sadu tylko prokuratura.

to ta sama ja sprzed chwili. poczytaj: Zgodnie z art. 209 Kodeksu karnego - dalej kk - ten, kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki, przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwu.

http://www.rozwody.pl/adwokat-rozwod-alimenty.html tylko do prokuratury zgłosić!!! Jak ścigać nie płacącego alimenty na drodze karnej? Przestępstwo uporczywej niealimentacji jest przestępstwem ściganym z oskarżenia publicznego na wniosek pokrzywdzonego, organu opieki społecznej lub organu udzielającego odpowiedniego świadczenia rodzinnego albo zaliczki alimentacyjnej. Pokrzywdzonym w tym wypadku jest osoba uprawniona do alimentów, która nie otrzymała alimentów, np.: małżonek lub dziecko. Gdy uprawnione jest małoletnie dziecko jego prawo wykonuje przedstawiciel ustawowy - np.: drugi z rodziców. Pierwszym krokiem w sprawie jest złożenie wniosku o ściganie. Wniosek składa pokrzywdzony lub jego pełnomocnik. Od chwili złożenia wniosku sprawa toczy się z urzędu. Oznacza to, iż pokrzywdzony nie musi podejmować innych czynności. Prokurator zajmuję się zbieraniem dowodów, przygotowaniem, wniesieniem, a także popieraniem przed sądem aktu oskarżenia. Sąd wyznacza rozprawę, o której powiadamia pokrzywdzonego. Przewód sądowy rozpoczyna się od odczytania przez prokuratora aktu oskarżenia. W toku tego postępowania Sąd zbada okoliczności faktyczne sprawy i w oparciu m.in. o materiał dowodowy i własne doświadczenie wyda wyrok skazujący lub uniewinniający. W przypadku przestępstwa niealimentacji może to być kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Sąd wymierzając karę za wymieniony czyn powinien rozważyć celowość skierowania wniosku do sądu rodzinnego w celu orzeczenie o pozbawieniu lub ograniczeniu praw rodzicielskich lub opiekuńczych.

"i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, " Zanim jednak pobiegniesz do tego prokuratora, przeczytaj powyższy fragment przepisu. I zastanów się DLACZEGO twoje dziecko nie ma zaspokojonych podstawowych potrzeb. Bo o to zapyta cię sąd. I jeśli twoje tłumaczenia nie będą zasługiwały na usprawiedliwienie - zabiorą ci dzieci - bo nie jesteś w stanie zaspokoić im tych podstawowych potrzeb bez alimentów (których nie dostajesz być może z przyczyn obiektywnych). A w skrajnym przypadku - ty też pójdziesz siedzieć. Bo kto podnosi kija na bliźniego swego, niech własną dope cebulą wysmaruje... ;)

Ale pijawy siedzą na forum. Facet pracuje sezonowo, a babka ma 6500 i jeszcze chcę wiecej.

"Wyrzucic je do śmietnika, .." Jeśli dobrze zarabiająca mamusia to śmietnik, to tak. Głodu w tym śmietniku nie powinny zaznać.

Ojciec jest tak samo odpowiedzialny jak matka. Jesli matka sie stara zeby dzieci miały wszystko to nie znaczy ze tatuś który jest sam i zarabia sam na siebie nie płacił na dzieci , ma obowiązek na nie lozyc i nie ważne jest ile matka daje. I nie bronilabym go w tym przypadku. tyle w temacie.

Ej zdecydujcie sie wreszcie czy matka zarabiająca na swoje dzieci jest zła matka czy ta niepracująca i wyciągająca łapę po alimenty, bo widzę ze wasz punkt widzenia to tylko obrona dupkow ktorzy w ogole nie płaca i nie maja zamiaru , niezależnie od tego czy matka sie stara czy nie. A swoja droga 6500 na troje to chyba nie takie znów kokosy.

Pewnie że nie. Baba to takie urządzenie które przepie/przy każdą kwotę. I powie: MAŁO!

Kazdy ma inne potrzeby

A kogo obchodzą twoje potrzeby?

A kogo twoje?

Zgłoszenie dłużnika do Biura Informacji Gospodarczej Niewiele osób wie o tym, że może zrobić to samodzielnie, korzystając ze strony www.infomonitor.pl. Jedynym wymogiem jest posiadanie tytułu wykonawczego (o którym piszemy w know how o egzekucji alimentów) oraz wygenerowanie poprzez stronę nakazu zapłaty. Wypełniony dokument należy wysłać listem poleconym. Często dłużnik dopiero otrzymując wezwanie, dowiaduje się, na jakie konsekwencje jest narażony, uiszcza zaległe alimenty. Jeśli to nie pomoże, można zrobić wpis płatnika do Rejestru Dłużników Biura Informacji Gospodarczej. Informacja o nieuregulowanej należności będzie przez BIG udostępniana nie tylko bankom i firmom pożyczkowym, ale także firmom telekomunikacyjnym, leasingowym, dostawcom Internetu i telewizji kablowej, a także wszystkim innym, które potrzebują zweryfikować wiarygodność

jeżeli jakaś kobieta pisze, że jej ex dobrze zarabia i mógłby więcej płacić, to zaraz partnerki alimenciarzy drą mordę, ze to jego pieniądze i mogą też zarabiać. Tu kobieta zarabia dużo, więc zaraz bronią miśka-nieudacznika, że nie musi płacić, bo dzieci mają dużo, a on biedny, nie potrafi więcej zarobić. To może zdecydujcie się.

"zastanów się DLACZEGO twoje dziecko nie ma zaspokojonych podstawowych potrzeb. Bo o to zapyta cię sąd. I jeśli twoje tłumaczenia nie będą zasługiwały na usprawiedliwienie - zabiorą ci dzieci - bo nie jesteś w stanie zaspokoić im tych podstawowych potrzeb bez alimentów (których nie dostajesz być może z przyczyn obiektywnych). A w skrajnym przypadku - ty też pójdziesz siedzieć." hahaha ale bzdura totalna siejesz jak widze demagogię az huczy! załoze się ze to pisał jakis scigany alimenciarz albo jego nowa panna ktora i tak albo zmadrzeje i zwieje od dłuznika albo bedzie slepo go bronic a przy tym sama się wykonczy. zauwaz drogi gosciu,ze: -moje dziecko nie ma zaspokojonych potrzeb bo tatus nie placi choc ma wyrok wiec ja utrzymujęto dziecko w polowie wiec dziecko ma zaspokojone potrzeby w polowie a nie w całosci. -niezawsze sad zasadzi poł na poł , sa takie przypadki i to nawet czesto ze sad zasadzi np ze facet ma dawac 3/4 kwoty na utrzymanie dziecka a nawet w niektorych przypadkach po całosci. wiec nie zawsze jest to pół na pół. - a jakie to sa "przyczyny obiektywne" ktore tłumacza ze tatus nie placi? bo skoro jest prawomocny wyrok sadu to sad chyba tak sobie na slepo nie zasądził,zawsze się pyta tatusia tez o jego mozliwosci. i skoro dał taki wyrok a tatus nie placi to jakiez to moga byc te obiektywne przyczyny? itd itp... niewarto zresztą dyskutowac z alimenciarzami bo ci zawsze beda udawac biedne żuczki a te matki okropne przeciez chcą pieniedzy tylko dla siebie, na egzotyczne wycieckzi i dla kochankow-gachów no tak co za okropne mati zarabiaja miliony i jak smią jeszcze cokolwiek chciec. temat przypominam jest o windykacji lub innych sposobach sciagniecia zaległych alimentów od ktorych wymigują się chytrzy tatusiowie i tego się trzymajmy.

A jeśli kobieta zarabia 6500 na trzy osoby a ojciec ma zasadzone 1500 na dwoje, wiec chyba ona sie wywiązuje i daje te swoja część na dzieci , Ona daje 1500 - a reszta to sa JEJ pieniadze .

No i z dwóch powyższych postów wyszła prawdziwie qrwia natura t.zw. mATEK. Oto te dwie autorki jasno deklarują że dają swoim bachorom PÓŁ obiadu i mają prawo kupić jednego buta - bo ten ..uj nie płaci. Uważają że zaspokajając POŁOWE potrzeb tych swoich wypierdków - w 100% spełniają swój qrewsko-rodzicielski obowiązek. I jak te ich srojdki zdechną z głodu w drugiej połowie miesiąca - to będzie wina tego ..uja. I niech ktoś powie że tych dwóch "mATEK" nie należy pozbawić dzieci i zamknąć do więzienia za samą qrwiatą postawę i qrwie myślenie!!!

K****e myślenie ma ten osobnik wyżej, prosze zauważyć ze dziecko ma 2 rodzicow! Wiec czemu matka ma sama utrzymywać dziecko ? Hipokryci, jak ojciec daje polowe na utrzymanie to dla was ok ? Jak w ogole nie daje tez ok , hipokryci p********i! Zawsze matka winna , jaka by nie była zawsze winna.

A w jakim stopniu spełnia swoj qrewsko rodzicielski obowiązek tatuś który nie daje dziecku nic na zycie i nie spotyka sie z nim nawet bo nie chce ?

Ah czas włożony w opiekę i wychowanie jest za darmo wiec to sie nie liczy

Wychowanie?? A jakie wychowanie możesz zapewnić swojemu dziecku TY, która dałaś dopy jakiemuś ciulowi? TY której nawet ten ciul nie chciał znać po tym jak cie wyru/chał! TY, która plujesz się za każdą złotówką!! I tY powołujesz się na wychowanie?? I chcesz za nie rekompensaty? ...weź cegłowke i pier/dol/nij sie w makówke!!!

Ty wyżej licz sie ze słowami bo ja akurat nie dałam d**y ciulowi jak twoja matka, moje dzieci poczęły sie w małżeństwie ktore trwało 18 lat ! I ja pracuje w przeciwieństwie do ciebie moge zapewnić byt dzieciom! A moje Dzieci sa bardzo dobrze wychowane i wykształcone napewno lepiej niz ciebie matka wychowała , co widać , nie dziwne bo cie nie kochała :D

Gość z 11.29 mierzy innych swoja miarka. Wysoka kultura osobista.;)

Uderz w stół... :D A to 18 letni mąż, który nie łoży na swoje dzieci nie jest głupim i podłym ciulem?? Hmmm. Ciekawe ;)