Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczepionka atenuowana

do wszystkich szczepiących i nie mam

Polecane posty

Gość szczepionka atenuowana

na gazeta.pl po prawej stronie na czerwono artykuł pod tytułem: O tym, jak ruchy antyszczepionkowe ożywiły dawne choroby. "Atak wirusa odry" przeczytajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to w tyłku będę szczepić i tyle, jak ożywiły? chyba dzięki czemuś najpierw wymarły te choroby co? a ożyły przez te nieszczepiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry artykuł, może w końcu dotrze do tych mamusiek, co są takie anty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu 11:01 przeczytaj jeszcze raz co napisala autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przeczytałaś to? Widoczny wzrost zachorowań na infekcje zakaźne w Europie i USA w okresie 2008-14 jest przypisywany w dużej mierze spadkiem liczby szczepień i aktywności ruchów antyszczepionkowych. SPADKIEM LICZBY SZCZEPIEŃ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No w końcu może coś dotrze do tych yntelientnych mamusiek, co to nie szczepią bo nie. Szkoda tylko, że nasze szczepione dzieciaki muszą przez to cierpieć. Przecież nie zaszczepię noworodka na odrę, świnkę i różyczkę i niestety przez dzieci nieszczepione mój syn jest narażony na te choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Poznaniu przez te nieszczepiace p.i.z.dy panowala epidemia rozyczki w zeszlym roku,nie wiem jak teraz.To sa tak glupie idiotki te mamuski,zeszkoda na nie slow.Cierpia tylko dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, że jakoś poznikały antyszczepionkowe kafeterianki. Zastanawiam się co mają do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie jesteście mądre a jak by u któregoś z waszych dzieci 4 godziny po szczepieni wystąpiły 42 stopnie gorączki i dziecko było by nieprzytomne tak jak moje to co zaszczepiły byście jeszcze ? Wylądowałam wtedy na 3 dni w szpitalu i niby każą dalej szczepić twierdząc że ta gorączka nie ma nic wspólnego ze szczepieniem ... Zapłaci mi ktoś następnym razem odszkodowanie za taki stan dziecka ? Nie bo muszę podpisać oświadczenie że jestem świadoma wszystkich powikłań i szczepie dziecko na własną odpowiedzialność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z [11:34 przeciez dziecko jest bezpieczne skoro zostało zaszczepione.. tak twierdzą naukowcy, wiec czego sie obawiacie czemu nie zaszczepisz dziecka już ? są przeciez takie bezpieczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby na jakiej podstawie stwierdzono, że gorączka nie miała nic wspólnego ze szczepieniem? To od czego była? Oczywiście, zdarzają się działania niepożądane, ale lekarz ma obowiązek takie działanie zgłosić pod warunkiem, że uzna iż było zależnośc***omiędzy podaniem szczepienia a działaniem. Więc musiał to wytłumaczyć inaczej. A jeżeli nie wytłumaczył, to trzeba było działanie zgłosić samemu, masz takie prawo. Nie byłam w takiej sytuacji i współczuję, jednak chyba przyznasz, że dzieci nie szczepione to nie tylko te, które wyjątkowo źle na szczepienie reagują, a też te, które mają po prostu nawiedzone antyszczepionkowo matki. Gdyby nie szczepiły tylko takie matki jak ty nie byłoby problemu. Niestety teraz jest moda na nieszczepienie i trzeba poczekać na kilka epidemii i spektakularnych zgonów, zanim ludzie pójdą po rozum do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu 12:01:42 Poczytaj sobie co to jest kalendarz szczepień i jak działa układ odpornościowy. Bezpieczeństwo to jedno, a uzyskanie maksymalnej skuteczności to zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro ty szczepisz, to twoje dziecko jest odporne wiec sie nie rzucaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie, jak zaszczepię na wszystko, niestety żeby uzyskać odporność szczepienia są rozłożone w czasie. Do czasu aż na wszystko zaszczepię moje dziecko jest narażone na zachorowanie. Czego nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Poznaniu przez te nieszczepiace p.i.z.dy panowala epidemia rozyczki w zeszlym roku,nie wiem jak teraz.To sa tak glupie idiotki te mamuski,zeszkoda na nie slow.Cierpia tylko dzieci xx sama jesteś pi.zda, do tego niemyśląca. I co stało się dzieciom chorym na różyczkę? Ile z nich zmarło? Będą uodpornione do końca życia. Ja i większość ludzi z mojego rocznika na różyczkę chorowało i żyje. Poczytaj sobie etykietę ze składem szczepionki MMR - właśnie ta na różyczkę i sprawdź na czym hodowany jest wirus różyczki - na ludzkich płodach :o jeśli chcesz swojemu dziecku wszczepiać obce DNA to twoja sprawa ale nie zmuszaj do tego innych. Sama nie byłaś idiotko jedna z drugą szczepiona nawet na połowę tego co podaje się teraz małym dzieciom a własne dziecko chcesz truć. Zadziwia mnie jedno, tak chętnie szczepicie swoje dzieci a ile z was zaszczepiło się ponownie na koklusz czy tężec? Te szczepionki działają tylko 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja p******ę. I co z tego że obce DNA. Ciągle masz kontakt z obcym DNA, no chyba że się odżywiasz światłem... Co ty myślisz, że zmutujesz, czy jak? A z płodów to był co najwyżej pozyskany wirus i teraz jest namnażany nie w płodach przecież. Boszz, głupota nie ma granic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na gazeta.pl po prawej stronie na czerwono artykuł pod tytułem: O tym, jak ruchy antyszczepionkowe ożywiły dawne choroby. "Atak wirusa odry" :) gazeta.pl jako wiarygodne i opiniotwórcze źródło informacji :D i ten dramatyczny nagłówek : ATAK WIRUSA ODRY! /normalnie strach się bać, zaraz odra zacznie populację dziesiątkować. Jeszcze nie tak dawno podobnymi nagłówkami straszono najpierw przed ptasią a potem przed świńską grypą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, widzę różnicę i co z tego że do krwi? Zmutujesz czy jak? Sama się doucz i doczytaj skąd się wziął wirus różyczki (jak pierwotnie został pozyskany). Idiotka i jeszcze innych poucza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokonio
przed zajściem w ciążę i krótko po zastanawiałam się czy szczepić dziecko.. wpływ na to miały właśnie"rozhisteryzowane" fora przeciwko szczepieniom. Jak urodziłam dziecko, to wszystko stało się jasne- szczepić, szczepić, szczepić. Nie szczepię na wszystko co się da, ale wg kalendarza. Nie chciałabym,żeby moje dziecko zachorowało na coś, przed czym mogłaby je uchronić zwykła szczepionka. Równiez nie chciałabym, aby moje dziecko było roznosicielem chorób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepionka atenuowana
gazeta.pl jest niewiarygodnym źródłem? a co jest wiarygodne? jakieś PiSowskie pisemko z dodatkiem ile kto dał na tace przeznaczoną na ratowanie poszczepiennych komplikacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego, że wirus pobrany z zarażonych płodów? Nie widzisz w tym żadnego etycznego problemu? Nadal tą szczepionkę produkuje się z poronionych płodów podczas gdy są alternatywne i bardziej etyczne metody jej produkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo najbardziej wiarygodnym źródłem są kafeteryjne mamuśki :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepionka atenuowana
wy jesteście chore z tymi płodami! douczcie się i niech któraś z was pracuje przy tym. jeżeli znajdziecie choć 1/57 martwego płodu to przyjdźcie do mojego pokoju i odetnijcie mi ręce. skąd te brednie do was dochodzą? to ci mądrzy księża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech będzie to nawet 1/10000000, nie rozumiesz, że dla niektórych może to być problem? Czy masz zamiar zmuszać ludzi do zmiany światopoglądu tak jak z chęcią zmusiłabyś wszystkich do szczepień? Proceder ten jest z moralnego punktu widzenia zły, przynajmniej dla niektórych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepionka atenuowana
ciasno Ci w mózgoczaszce? nie ma żadnych płodów w tym!! nawet 1/123894701297046! NIE MA, rozumiesz co znaczy nie ma? nie biorą udziału, nie istnieją w tym procesie, nie używa się. trzeba łopatą widzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, co za ciemnogród. Pewnie też jesteście przeciwne przeszczepom organów i sekcjom zwłok. A szczepionek się z płodów nie robi. Z płodów jedynie POZYSKANO wirusa i tyle. Samą szczepionkę produkuje się albo na liniach komórkowych, albo z zarodkach kurzych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty idiotko wyżej! nie szczepisz bo dziecko miało 42 stopnie gorączki?? u małego dziecka taka gorączka występuje często np przy ząbkowaniu i co z tego? dziecko zniesie taką gorączkę lepiej jak dorosły :/ moje dziecko miało kilka razy taką gorączkę. a z tym odszkodowaniem to już przeginasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepionka atenuowana
nie przesadzajmy w drugą stronę... jakby moje dziecko po szczepieniu dostało 42*C i ledwo dychalo to chyba ze strachu bym sikała pod siebie. wysoka temperaura nie jest bez konsekwecji w takim ciałku. ale mimo to, obgryzając paznokcie i płacząc po nocach szczepiłabym dalej. a tak zapytam... po co się wyzywacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepionka atenuowana
komórki 2n :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×