co robic pracuje w cal center i

Moja kolezanka rozmawiala z klientem nawrzeszczala na niego ten poprosil o rozmowe z kierownikiem.i ja udalam kierownika bo ona sie bala mu powiedziec.powiedzialam klientowi jako niby kierownik ze będziemy przeprowadzac rozmowe dyscyplinująca i ze przepraszamy klient sie uspokoil.a ktos mi napisal z konsultantow ze napisze kierownikowi anonima o moim podszywie.zwolnia mnie?

pewnie tak... na cc nie maja serca ci wsxyscy jierownicy...

J

quzwa ale was szkola na kretaczy...ludzi naciagaja sami miedzy soba klamia i kreca... ech

Tag

Ja bym zwolniła.

Ale to bylo pol roku temu kto mi to udowodni tak naprawdewjak rozmowa sie nie nagrala.

T

Jajt

Z drugiej strony dalas rade i uspokojlas klient

Tmt

pol roku temu? nikt ci nie udowodni, olej to

Z jednej strony tak ale uwierzyc moga i sie mscic tym bardziej ze zawsze pńagam innym i ich kryje slyne z tego ze odwalam i ta kolezanka ktora nawrzeszczala na tego klienta tez,uwierza w to bo sie przyjaznimy

Totja

ale jestescie durni, ja tez pracuje w CC i jak klient drze na mnie ryja i żąda rozmowy z kierownikiem to mu mówie ze nie mam obowiązku go przelaczyc do kierownika, i ze ma napisać pismo. a nasi kierownicy nigdy nie rozmawiaja z klientami, sami musimy załatwic sprawe.

Ma

Jtj

wspolczuje wrednych wspolpracownikow. ale nie ma czym sie przejmowac, nic ci nie udowodnia. a osoba, ktora wyskakuje z tym teraz niech sie cofnie do przedszkola :o