Pewnie wg Was mam bardzo nudne i nieciekawe życie

Mam super męża, potrafimy się dogadać i nie kłócimy się nawet, gdy mamy odmienne zdanie. Żyjemy w zgodnej i kochającej się rodzinie, nie mam zwad z rodzicami czy teściami. Mamy własne mieszkanko, może niezbyt duże (50 m2) ale nasze. Ja mam całkiem interesującą pracę, nie zarabiam kokosów, ale też nienajgorzej, mam miłą szefową. Mąż ma swoja firmę, coraz lepiej sobie radzi. Pewnie mnie zaraz zjedziecie, że mam nudne życie, nie mogę obsmarować na tym forum męża, rodziców, teściów, szefa, rządu.... Tragedia, tylko współczuć :)

żenada po co piszesz jak sama sobie odpowiadasz ??!! a co do pytania to już sobie odpowiedziałaś, że masz nudne i nieciekawe życie..no cóż zostaje Ci tylko współczuć.

Współczuć to można Wam, wyszukiwacze problemów :D To była ironia, ja jestem bardzo zadowolona z życia i śmiać mi się chce, jak wchodzę na to forum i widzę milion wątków, gdzie kobiety narzekają na wszystko, co ich otacza.

no cóż wolny wybór i każdy człowiek jest inny, możesz zawsze tu nie wchodzić i nie czytać tych postów..

sama zasiadłaś i narzekasz na ludzi którzy tutaj piszą...bez sensu

poczyta o problemach innych i odrazu jej lepiej hehehe.

Nareszcie ktos napisal zadowolony bo wszyscy tylko pisza jak im zle... dodam ze ja tez jestem szczesliwa!:)

to chyba są twoje odczucia i z tego czerpiesz satysfakcję z problemów innych ludzi ??!! ja pracuję jako terapeuta zajęciowy w ŚDS więc problemy ludzkie nie są mi obce. Trochę empatii.

ludzie przeważnie żalą się na kafe i mnie to nie dziwi natomiast ktoś kto ma udane życie to chyba z nuuuuudów wchodzi na kafe a tak wogóle to nie wierzę w sielankowe życie, może w życiu być ok ale na pewno nie zawsze, dobrze jest jak jest dobrze.....ale nikogo raczej nie ominą tragedie typu choroba, smierć itp ciesz się tym co teraz autorko masz, bo nie wiesz co cię moze jutro spotkać.....

jeśli czułaś potrzebę żeby napisać na forum cokolwiek o swoim życiu, to nie zrobiłaś tego bez powodu. Chciałaś się pochwalić, że nie masz problemów takich jak inni i tyle

Raczej chciala się dowartościować. Ja też teraz mam spoko życie, ale nie mam parcia żeby się z nim wszędzie obnosić. Jak dla mnie to trolling i tyle :-)

zgadzam się z wypowiedziami wcześniej też nie narzekam na swoje życie...i jeżeli ktoś ma potrzebę wyżlic się na forum to jest jego indywidualna sprawa i każdy jak pisałam wcześniej ma prawo wyboru albo wchodzi albo wychodzi i tyle w temacie. Widnieją jeszcze inne strony niż kafe i nie rozumiem jak można wchodzić i szydzić z czyich problemów, rozterek. Fakt, że zdarzają się i błahe tematy ale dla każdego człowieka dany problem jest jego problemem na ten moment i jeżeli pisząc tu poczuje ulgę to dlaczego ma z tego nie skorzystać...i jak padło wcześniej zdanie życie jest przewrotne więc i ty za jakiś czas możesz się tu wypłakiwać.