Mam 40 lat i cierpię z powodu brzydoty

Kurczę, nie dziwie sie ludziom w szczególności facetom że nikt mnie nie chce bo sama nie moge na siebie patrzeć. Mam pytanie, czy brzydka kobietka 40 letnia może kosmuś się spodobać?

tak, takiemu samemu brzydalowi.

Mam wrażenie że nawet brzydalom nie podobam się. Brzydal szuka ładnej kobiety a nie brzydkiej.

szanse praktycznie zadne...jestes starą panną i się z tym pogódz

nie łam się, jesteś brzydka, ale może masz dobry charakter. na pewno ktoś Cię znajdzie. 40 lat, to jeszcze nie koniec życia. a mężczyźni nie zawsze wybierają te ładne. więc szansę jakąś masz. tylko się nie maż.;)

Tak przyzwyczaiłam się do samotności że (być może) nie umiem żyć w związku ale chciała bym spróbować. najgorsze we mnie jest to że mam nieładny uśmiech i jak tu kogoś uwieść jak odwracają oczy jak się uśmiecham........buuu

Nie łam się mała :)

jak ma się nie łamać jak kobita ma 40 lat i nie miała pewnie faceta jak pisze x brzydkim jest trudno w życiu brak znajomych brak życia osobistego marna praca i często poniżanie przez ludzi i czym tu się cieszyć

Nie jestes z pewnoscia tak brzydka jak ci sie wydaje.Wmawiasz sobie i na widok faceta uciekasz,bo wydaje ci sie,ze z gory jestes przegrana.Fryzurka,minowka i do ludzi slicznotko.Jeswtem wolny 48 lat.Napisz do mnie jarek196666@wp.pl

mam38 i ****** wszystkie!