Kocham mojego męża nad życie

a mnie czasami taka zlosc ogarnia, wlasnie jak przegina, to sie nie zdarza czesto, prawde mowiac 3 razy w przeciagu tych 9 lat, jest kochany ogolnie, ale wlasnie niedawno mi cos takiego zrobil, najbardziej to na jego brata zla jestem, dzwonil do mnie jeszcze potem czy nie jestem zla, ze zjedza i odwiezie go do domu, juz nie myslac o tym ze pil!!!!! odwiozl go , ale do siebie, jestem zla na niego, kocham go, kochamy sie, ale nie potrafie nie byc zla, nawet wybaczyc nie potrafie, on wie ze b.nie lubie w nocy byc sama, ze to przegiecie tak sobie na noc zikac, przegial, musi poczuc ze mie zranil,

Jakby na to nie patrzeć 60% kobiet mnie kocha

pojechał ze swoim bratem ma do tego prawo,facet który nie pije to myszą zalatuje pomyśl tak sobie,a wybaczyć mu i tak powinnaś bo nie będziesz znim wtedy dobrze żyła i będzie Cię to dręczyło

musisz mu to wybaczyć bo nie będziesz mogła normalnie żyć

a poza tym facet który nie pije trąci myszą

Gdybyś połykała to nie robiłby takich numerów

pragne miec meza ponad wszystko na ziemi, niewazne co mysla inni

a ty tylko o jednym

znajdziesz męża tylko nie siedz w domu i wyjdz do ludzi

"pragne miec meza ponad wszystko na ziemi, niewazne co mysla inni" A inni co myślą? Że nie powinnaś mieć męża?

ok, wybacze , ale bede ciagle czujna, kiedy mi to znowu zrobi, czuje ze to totalnie nie fer, ja w domu z dziecmi , on z bratem na piwie i kto wie gdzie jeszcze....nie wraca do domu

musisz mu zaufać nie masz innego wyjścia

ja mojemu mężowi wszystko wybaczam i sobie teź

co np`co wybaczylas ostatnio ?cos co cie zranilo?

długo by pisać

ja też nie jestem idealna

Pewnie poszedł do takiej co połykała. Ot - cała tajemnica

widzę że jesteś moim fanem :)

Staram się przekazać podstawowe prawdy życiowe. To, że wydajesz się być fajną kobietą to inna sprawa :)

co z tego ze ona wydaje ci sie fajna kobieta skoro nie polyka :D juz na starcie jest na straconej u ciebie pozycji :D

Czuję, że tak bym ją zaświrował, że by zaczęła :)

zakochana napisze moze maila jutro?.....hmmmm

sam łykaj dopiero jak znajdziesz dziewczynę potem zostanie twoją żoną i powiedz jej żeby łykała :)

i wtedy juz nie poszedlbys do innej napewno :D hahaha masz takie a nie inne wymagania, co nie znaczy ze kazdy musi miec takie same, trzeba sie w 2 dopasowac do siebie, a nie innych do siebie

ok chyba już pójdę spać

effelinkaaa dobrze powiedziane trzeba się dopasowywać

zakochana jestem ciekawa jak to u ciebie jest, z tym wybaczaniem, a chodzisz do kosciola?jestes katoliczka?

Najpierw łykanie - potem ślub. Inna kolejność jest zbyt ryzykowna Dobra. Też idę spać. Miło mi było, że mogłem Wam towarzyszyć w rozmowie i wymieniać z Wami poglądy :)

chodzę,nie mylić z fanatyczką

no to czad, napisze maila