Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zanie pokojona

Ile mówią Wasze 23 miesięczniaki

Polecane posty

Gość zanie pokojona

Mój syn ma 23 miesiące i odnoszę wrażenie, że jego mowa nic a nic nie idzie do przodu :( Od kilku miesięcy jest tak samo, mówi pojedyncze słowa. Czasem coś mu się wymsknie, ale to nie jest tak, że coś raz powie i już używa tego zwrotu. Tak jakby go zapominał. Oczywiście piszę tu o czymś trudniejszym, bo "da" (daj), pa pa, "chodź", mama, tata to mówi. Np. raz powiedziałam do niego aby usiadł, to dostanie pić w szklance, synek usiadł i powiedział "siedzę". Mi szczęka opadła, bo nigdy jeszcze czegoś takiego nie powiedział, ale to był niestety jednorazowy przypadek. Więcej razy się to nie powtórzyło. Powiedzcie mi, czy dokładnie tak wygląda rozwój mowy??? Zaczynam się martwić troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie prościej dwulatki,miesięczniak to bobas a tu to chłopaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idąc dalej...różnie dzieci mają z mową,w tym wieku jeszcze nie czas się martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanie pokojona
No ale jednak do dwulatka brakuje mu trochę ponad miesiąc, a w tym wieku każdy miesiąc robi różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja o swoim też powinnam trzydziestopięciomiesięczniak,bo za miesiąc skończy 3 lata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanie pokojona
Ja nie wiem co Ty powinnaś a czego nie, szczerze mówiąc w ogóle mnie to nie obchodzi. Ja piszę tak i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zamiast się niepokoić,może więcej rozmawiaj ,czytaj,baw i nie traktuj jak niemowlaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanie pokojona
Rozmawiam non stop, także tutaj nie leży przyczyna. Nie tylko ja, ale mąż też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyluzuj...synek mojej sąsiadki do 3 lat ni w ząb,a potem tak się roztrajkotał,że go uciszyć nie można było ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj na dwa latka tez malo mowil nawet mniej niz Twoj, dlugo nic i nic. za chwile konczy 3 lata, od 4 mies ma opiekunke i od tego czasu codziennie slysze nowe slowa do tego prawie wszystko powtarza, niekoniecznie mu to wychodzi ale widze duza poprawe. nie mowi jeszcze zdaniami, czasami mu sie zdarzy cos zlozyc, wazne, ze widze postepy teraz. pamietaj,, kazde dziecko mowi w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
synek do 2 lat mówił większość wyrazów natomiast, gdy skończyła 2 lata zaczął składać zdania córka zaś w tej chwili ma 22 miesiące i dopiero od 1,5 miesiąca zaczęła coś mówić - to znaczy powtarza wyrazy albo zwroty, niektóre nieco mniej wyraźnie do czasu, gdy skończyła te 21 miesięcy nie mówiła prawie nic poza mama, papa czy ostatni ulubione NIE :D zatem nie ma reguły - każde dziecko jest inne jak widać i wszystko w swoim czasie;) u nas nie sprawdziło się, że dziewczynka mówi szybciej niż chłopiec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanie pokojona
Mnie trochę martwi to, że jego mowa zatrzymała się na jednym poziomie i od kilku miesięcy wygląda tak samo, a nawet niektórych słów przestał używać. Tak poza tym, to wszystko rozumie, co się do niego mówi, rozumie polecenia, kontakt społeczny bez zarzutu. Czego nie powie, to doskonale pokaże gestami, rękoma, jękami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze zapytaj pediatry, zamiast "ekspertow' na forum??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanie pokojona
Pediatrom ufam mniej niż forumowym "eskpertom- jak to sarkastycznie nazywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to udawaj,że nie rozumiesz gestów,jęków itp.to go zmusi do mówienia,ręczę! tak się dzieje w przedszkolu,gdzie ani dzieci ani panie nie znają tajemnej mowy,więc dziecko nie ma wyjścia ,musi zacząć wyrażać swoje myśli poprzez słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się wydaje że autorka dobrze zrobiła pytajac sie na forum.zawsze można doradzić sie z innymi matkami.Również mam problem z moim malcem ale on ma 17 msc i z tego co czytam juz nie na jednym forum to do 3 lat nie ma co panikować a pediatra w czym Tobie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to w czym? rozwieje watpliwosci! moj zawsze mnie pyta o rozwoj dziecka, a nie tylko mierzy i wazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co tobie powie to samo co na forum!ze nie ma co panikować itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanie pokojona
Staram się udawać, że nie wiem o co chodzi, ale to tylko powoduje większą frustrację, a prawdę mówiąc, mój syn ostatnio non stop wrzeszczy i rzuca się na podłogę, więc nie mam sił powodować jeszcze swoim zachowaniem więcej tego krzyku, od którego łeb mi już pęka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanie pokojona
Gościu, ja przychodnię omijam z daleka i nie będę chodziła do lekarza z takimi bzdurami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesięczniaka
zaczyna mówić zdaniami i odmienia wyrazy, niektóre wyrazy nie całkiem wyraźnie ale większość zrozumiale. Dużo bawimy się z dzieckiem, czytamy i non-stop rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanie pokojona
"Dużo bawimy się z dzieckiem, czytamy i non-stop rozmawiamy." My też, mimo to postępów nie widzę. Gdyby to było takie proste, to nie byłoby opóźnienia mowy, często w rodzinach mega zaangażowanych w dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zanie pokojona to znaczy, ze za lepszych specjalistow uwazasz bencwalow z kafe niz lekarzy?? no to tutaj mnie zagielas... jesli nie lekarz, to moze dobry psycholog dzieciecy albo logopeda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanie pokojona
No nie, aż tak zaniepokojona nie jestem, aby z chłopcem niespełna dwuletnim latać po psychologach i logopedach, bo nie mówi tyle, ile ja bym sobie tego życzyła :D Aż tak nie mam nas/rane we łbie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciaki moga mówić w różnym wieku, ale przyglądajcie się sowim dzieciom. synek mojej siostry też prawie nic nie mówił, wszyscy mówili ma jeszcze czas, nawet pediatra tak mówił, ale ona nie mogła spać i dla świetego spokoju zapisała się do logopedy i wtedy okazało się, ze mały ma tak krótkie wędzidełko, ze nie był w stanie w ogóle jezyka podnosić. gdy przecieli wędzidełko mały zaczał już na drugi dzień mówić bla bla bla ble i potem poszła lawina. Grunt to iść do dobrego logopedy. Siostra strasznie się zawiodła na pediatrze i zmieniła go na innego, niestety przy drugim dziecku historia się powtórzyła a pediatra nic nie zauważył. a jak siostra zasugerowała, ze może wędzidełko, to powiedział, ze nie, że wszystko ok. ŻENADA. gdyby nie wspaniała logopedka, nasze szkraby miałyby poważne problemy z mową, bo siostra zgodznie z radami LEKARZY czekałaby w nieskończonosć, marnując każdy dzień rozwoju dzieci. mnei to przeraża, ta indolencja lekarzy, z czego to wynika, że logopeda wie więcej niż lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bęcwałow..?..ani mnie,ani mojemu dziecku nie pomógł żaden lekarz tak,jak kobitki z forum...tu dowiedziałam się o lekach,metodach itd.oczywiście to zależy od problemu,ale ja naprawdę trafiłam na super babki,gdzie kulturalnie i rzeczowo pomogły,a teraz chamstwo się szerzy,że szok! nic tylko wyzwiska,a jedna mądrzejsza od drugiej,szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, jak mozna ufac anonimowym ludziom na forum bardziej niz lekarzom, psychologom i logopedom? oni przynajmniej maja stosowne wyksztalcenie i praktyke - czesto baaardzo dluga. dla mnie na forum to sie mozna radzic, czy kupic lepiej zabawke z fp czy z chicco, a nie pytac o prawidlowy rozwoj dziecka i brac odpowiedzi na powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka mając dwa lata składała słowa w całe zdania , słownictwo miała dość zaawansowane ale dziewczynki łatwiej uczą się mówić, szybciej więc może trzeba konkretnie pytać mam chłopców bo ja na twoim miejscu zupełnie bym się nie martwiła. Moja córka ma obecnie trzy latka, w jej grupie w przedszkolu są chłopcy w wieku dwóch , trzech lat (grupa mieszana) i większość z nich wogóle nie mówi , wszystko rozumieją ale nie mówią wyraźnie a już żeby całymi zdaniami to nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 22 miesięczniaka
rozwój mowy u dziecka zaczyna się samego urodzenia. Tak często wyśmiewane tu śpiewanie do brzucha, czy czytanie zraz po urodzeniu. Mówisz autorko, że ostatnio nie robi postępów a ogląda TV, jest włączony przez większość dnia? W co się bawicie w ciągu dnia i ile to trwa? Dziecko umie cmokać, kląskać, wytykać język?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bez jaj, ja do brzucha nie spiewalam, a corka dobrze sie rozwija, jesli chodzi o mowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×