jestem tym wszystkim zmęczony i mam dość

Potrafię poderwać ale takich jakie szukam spotkalem kilka w życiu.Moi znajomi to kretyni z którymi nie mam o czym rozmawiać, tylko alkohol i dymanie.Same durne baby co mówią"ja nie jestem taką jak inne", a dają się każdemu. Z jednej strony jestem piep#####m bajernatem ale nie potrafię przelecieć dziewczyny jako jednorazowy numer bo nie potrafię być takim s********m.Znowu tech najładniejszych się boję albo są już zajęte.Świadomość tego że spała z kilkunastoma tex nie pomaga.Na dodatek czuję się niezbyt dobry i strach że mógłbym nie dbać rady.Przyjaciółka okazala się wariatką z zaburzeniami osobowości i skłonnościami do samopietnowania przy okazji poniżania też mnie i robienia z siebie ofiary. Druga znajoma znowu przyczyniła się jak rzep psiego ogona.Żyje tak na prawdę znajomymi tylko ze studiów bo innych nie mam.Moje hobby nie daje mi satysfakcji ponieważ ja szukam ludzi.Brakuje mi kogoś bliskiego ale sam czuję ze chyba musiałby być ktoś bardzo wyrozumiały dla mnie. To głupie bo czuję ze nie wykorzystuje s'wojego potencjału na 100%. Cholernie mi źle bo jak widzę te puszczające się dziewczyny i to co się dzieje to dostaje depresji. K****enie się na lewo i prawo to standard. Nie wiem czy są na świecie normalni ludzie, tacy z pasją i celem z którymi można godzinami rozmawiać o przygodach, podróżach i marzeniach. A nie tylko "k****, a ten to a ten tamto" .

A mail durny bo musiałem coś wpisać żeby mi nie traktowali jako spam Btw. Niestety ale każda ładniejsza dziewczyna dyma sie ile się da. Niestety ale w ogóle się nie szanują, a te brzydkie chcą ale ich nikt nie chce.

dlaczego tak mówisz o przyjaciółce?

Bo już nie jest moja przyjaciółką. Wystawiła mnie i teraz na mnie gada.

jakoś sam też nie zareprezentowałeś się z najlepszej strony, przekleństwa, opinia o kobietach niezbyt pochlebna czyli raczej mało je szanujesz, są tacy panowie są takie i panie, jak się chce znaleźć porządną dziewczynę to się znajdzie ale samemu też trzeba być na jakimś poziomie. W dyskotece na pewno takiej nie poznasz.

ja osobiscie znam mase dziewczyn którę się bardzo szanują i sama do nich należe, poniekąd czuję się podobnie do Ciebie, mi tez brakuje kogoś bliskiego, nowych znajomości i przyjaciół

Najgorsze uczucie to jak myślisz że ktoś jest porządny a potem okazuje się ze jest zupełnie na odwrót.

Głupi ludzie są wszędzie.

Przez kontakt z takimi zwyrolami normalni ludzie nie chcą mnie znać bo ja nie zachowuje się potem normalnie.

są narmalne niek****ące sie kobiety , a że ładna to nie znaczy że d*****

zle szukasz, duzo o dziewczynie mówi jej stosunek do innych ludzi, do rodziców, rodziny itp, to czym się zajmuje, czy wie co to cięzka praca i skromnosc

Niestety ale normalne mnie nie chcą bo ja nie potrafię ich zdobyć a przynajmniej tak sobie urajam.

Może brak Ci inicjatywy? Jeśli się tym dziewczynom jedynie "wystawiasz" z nadzieją, że same podejdą ('bo przecież jest równouprawnienie'), to będziesz czekał do starości. Jest dużo porządnych dziewczyn, ale one nie pakują się nikomu prosto w ręce. Jeżeli nie zrobisz ruchu pierwszy - nigdy się nie spotkacie...

ja sie chce powiesić przez dziewczyne mam dość

:d to sie wieszaj , a kiedy teraz :P

tak, jeszcze tej nocy.

eeh szkoda że sie nie poznlaiśmy :(

no niestety. podziekuj jej

Dlaczego obwiniasz ją o wszystko? Ona ma nad Tobą taką władzę? Nie rozumiem... Ona jest Bogiem, Gandalfem czy czym tam cholera jeszcze? Pozwalasz na to by inna ktoś poza Tobą rządził Twoim życiem?

zabrała mi serce i wszystko co kocham zabrała ze sobą.

To znaczy, że byłeś od niej uzależniony. To nie miłość. To nałóg, który leczy się jak inne nałogi. Ale to na pewno nie jej wina. Ona Ci niczego nie zabrała. To Ty jej to oddałeś. Teraz musisz sam wypełnić pustkę, którą masz w środku. Szukaj czegoś, co będzie wywoływać w Tobie silne, pozytywne emocje - jakaś pasja, hobby. I przyjrzyj się swojemu poczuciu własnej wartości, bo z pewnością masz niskie. Zacznij nad nim pracować, a wszystko się ułoży.

z palcem w d***e w norwegiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

dzięki za Twoją pomoc, ale ja nie chce juz żyć.

Słuchaj, ja wiem, co teraz czujesz. Wiem jakie to potrafi być ciężkie. Ale wierz mi... Pewnie to teraz do Ciebie nie przemówi, ale największym marnotrawstwem jest żal i gniew wobec osoby, która ma nas gdzieś. Wiem jakie to potrafi być przykre, gdy ktoś nas nie chce... Ale to oznacza jedynie, że ta osoba nie była dla Ciebie kimś odpowiednim. Masz unikalne cechy. Nie ma kogoś takiego jak Ty. Jak skupisz uwagę na czymś, co możesz kontrolować (gdzie możesz się spełnić), pojawi się osoba TYLKO dla Ciebie. Być może nie jedna :D

jestes wspaniałą osobą ale tracisz na mnie swój cenny czas.

Powiem tak... Teraz wydaje się to niemożliwe, ale nie ma takiego bólu, którego nie moglibyśmy znieść. Jeśli przebrniesz przez ten etap, będziesz silniejszy, a tamtej laski i tak nie będziesz już chciał, bo na horyzoncie pojawi się ktoś lepszy. Zobaczysz.

ale ja zawsze o takiej marzyłem, zjawiła sie i bylo cudownie, tyle sie starałem. i co, minął tydzien odkąd ma nowego. dałem sobie ten tydzien bo juz mialem taki zamiar ale postanowiłem spróbować, nie mogę jednak i rezygnuje. byla moją jedyną radością bo mam same klopoty. byla moją przyjaciółka i kochanka, piekne ciało, świetny charakter. zostałem bez pracy, z kłopotami ale mialem ją. teraz nie mam po co żyć.