Moj chlopak poszedl kupic mi prezent na urodziny razem z mamusia

Niby nic takiego. Mowi ze sam wszystko wybral itp ale czuje sie jakby byl taki niesamodzielny :/

to jeszcze nic, mama mojego chłopaka wypisywała do mnie non stop,żeby dowiedzieć się co on ode mnie dostanie na urodziny,a ostatnio zawuażyłam jak szliśmy do klubu,że napisała mu,żeby pamiętał,żeby ze mną trochę potańczyć... masakra :D

O tak smsy od jego mamy to u mnie tez normlne. Czasem po prosty pisze zeby powiedziec mi "dobranoc" :/

hahahaha :D to jak u mnie! mnie rozwaliło, jak już padły pytania o mój okres...

No u mnie jeszcze o okresie nie bylo. Chociaż uznala ze nie moge nosic rozmiaru 65G bo ona nosi 75C...(chodzi o biustonosz oczywiscie)

A ja poszedłem z kochanką kupić prezent dla żony.

a jeśli można wiedzieć, ile Twój facet ma lat?

Co tak sie czepiacie matek chlopakow to nie pojmuje. Ciekawe jak by takie czy inne smsy pisala kolezanka lub kolezanka wam powiedziala tez bylaby obraza majestatu ? W koncu to ona nosila 9 mies rodzila wstawala podcierala tylek a teraz jedna czy druga zlapala odchowane i jeszcze ma pretesje jakby to byla wasza wlasnosc.! Zon kochanek mozna miec wiele Matke ma sie jedna!

ale czy to oznacza, że 28 latek ma non stop pisać z mamusią? Spowiadać się z każdego kroku?

Spowiadać ? to zależy z czego. Mnie np rozsmieszył nr biustonosza.

Jeśli chodzi o prezent, może rzeczywiście nie ma gustu i to, że poprosi matke o pomoc chyba lepiej jakby poszedł kupować z kumpelą ?

ja nie widzę nic strasznego w tym, że poszedł z nią kupić prezent, potrzebował kobiecego spojrzenia, ma dobre relacje z matką, może to nie jest jakieś super męskie ale nie uważam żeby to zaraz oznaczało, że jest maminsynkiem. Natomiast te sms-y o których piszecie to już mnie śmieszą, trochę przesadna troska, jeszcze zależy jak się do tej troski matki odnosi sam facet, jeśli nie widzi w tym nic dziwnego czy przesadnego to jest to jakiś znak, że może być faktycznie niesamodzielnym, wiecznym synusiem mamusi.

Mój chłopak twierdzi,że wie,że matka przesadza,ale nic z tym nie robi. Pojechaliśmy do niego do domu 200 km stąd, to było cały czas zwracanie się do niego ,,króliczku" (facet 28 lat) , wszystko pod nos podane... a mnie po prostu jego mama zasypywała smsami potem,nie odpisałam, to 6 smsów. Wszystko musi wiedzieć, gdzie idziemy, co robimy...

masakra dziewczyny jak oni maja pępowine z mamusia u mnie było podobnie ale sie skonczyło duzo gadałam z mężem o tym i wkoncu dotarło troche ale czasem jak chce cos kupic to mu sie wymknie zebym zapytała mamy kużwa a co mnie to obchodzi co ona mysli moje zycie bede sama decydowała na co wydam swoje pieniadze

25.01.14 gość napisał "Co tak sie czepiacie matek chlopakow to nie pojmuje. Ciekawe jak by takie czy inne smsy pisala kolezanka lub kolezanka wam powiedziala tez bylaby obraza majestatu ? W koncu to ona nosila 9 mies rodzila wstawala podcierala tylek a teraz jedna czy druga zlapala odchowane i jeszcze ma pretesje jakby to byla wasza wlasnosc.! Zon kochanek mozna miec wiele Matke ma sie jedna! " no cóż kochana, to żadna łaska ze podcierałaś tyłek, tobie tez podcierano, spłacasz tylko dług, ciebie taką gotową wychuchaną złapał jakiś i uważa za własność

No jesli potrzebowal rady to lepiej zeby juz zapytal sie jakiejs kolezanki. Jego matka to platyna, futerko w panterke i biale kozaczki. Nosi sie jak nastolatka a ma...48 lat :/

ta wyzej (gosc) to ja oczywiscie ;)