Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nutanuta

Jestem samotna od zawsze

Polecane posty

Gość piekny marian
kup sobie psa,tylko nie husky bo cię zamęczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutanuta
brzydal_ z tym kotem to nie jest zły pomysł :) moze tez kupie i mnie polubi kot. Ciebie pewnie tezlubi tylko nie potrafi okazywac uczuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal_
hmm wiesz co ja mam wrażenie, że on poprostu mruczy bo lubi ciepło, a nie mnie ostatnio leżał na kaloryferze i też mruczał do niego więc trudno powiedzieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolego może doradzisz " gość129865 autorko ja juz prawie jestem załamany efektami poszukiwań. gdzie są mile, czułe dziewczyny, które potrafią przytulić wieczorem, pogadac na każdy temat,wesprzeć i przyjąć wsparcie ode mnie, która chce iść na kawę, na karuzelę, jechac na weekend na małą wycieczkę, albo poleżeć razem pogapić sie w sufit? są jeszcze takie dziewczyny???" - ja byłam w takim wlaśnie związku, długie rozmowy o wszystkim i niczym, ciągłe przytulanie, trzymanie za rece nawet na mrozie, małe wycieczki, zasypianie razem w pocalunku, zawsze spanie wtuleni w siebie albo kiedy jedno z nas sie obudzilo powiedzmy o 3 w nocy a drugie wtedy tez sie budzilo i gadalismy np. o tym jakie programy oglądalismy bedac dziecmi...do tego duzo wsparcia, zrozumienia, oraz milosc z mojej strony, ktora chcialam mu dawac co dnia, chcialam by czul to cieplo,by byl szczesliwy ze mną, ale stwierdzł,że nic do mnie nie czuje... można tak postępować jak się nie kocha kobiety? jeśli tak to po co? dodam,że seks odpada, bo chłopak był prawiczkiem przez 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość129865
różni są ludzie, ale bez uczucia ("nic do ciebie nie czuje") na dłuższą metę nie chciałoby mu sie aż tak angażować.. w pewnym momencie może przestał coś czuć, ale nie wierzę ze nigdy nic do Ciebie nie czuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego się wypaliło tak szybko? :( prawie jak u autorki... bylismy tylko kilka miesiecy, zawsze wydawal sie byc zaangazowany i dbal bardzo o mnie, dlaczego przestał coś czuć :( czy może to być spowodowane nie moją winą , a np. tym,że był wychowany jedynie przez matkę, która wpajała mu,że może mieć wiele dziewczyn,że musi się wyszaleć? matka ostrzegala go przed seksem mówiła "założ dwie".. itp. przez to bedac 25 letnim przystojniakiem był prawiczkiem, ciągle sie pocieszam myślą,że jest zablowany emocjonalnie przez matkę...chocaż prawda jest pewnie taka,że za jakiś czas zobaczę go szczęśliwego z inną :( dlatego zerwałam z nm kontakt, dobrze zrobiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze,że najpierw zerwał ze mną po 3 miesiącach,ale załamałam się wtedy i prosiłam o powrót, jednego dnia przyjechał i mnie rzucił a potem po 5 dniach się spotkalismy i sam poprosił czy może mnie przytulic, nastepnego dnia juz do mnie przyjechal, wrócił, a po paru dniach powiedział,że jest szczęsliwy i nie wie co mu do głowy strzeliło, że więcej mnie nie zostawi i minely kolejne 3 miesiace i mnie zostawil :( po tym pierwszym rozstaniu przeczytalam wszystkie smsy od niego, on powiedzial ze zrobil to samo, bardzo czesto myslelismy, czulismy podobnie, pewnie dlatego zaskoczylo mnie,że nie kocha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość129865
a jestes pewna ze trzecia osoba Wam nie miesza? może ma kogoś? wpływ matki może byc duży ale nie decydujący. no chyba ze jest syneczkiem mamusi jak 6 letnie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, może i jest jakaś inna...staram sobie wmówić,że on był zły,że zdradzał i teraz jest z inną,..to mi jakoś daje funkcjonować... gorzej gdy zaczynam obwiniać się,że nie byłam cierpliwa, a wiesz, jego ojciec porzucil jego matkę z 3 małych dzieci, więc podobno on będzie postępował tak samo, przede mną też rzucił wszystkie dziewczyny, żadna nie rzuciła jego, bo miał wspaniały charakter, chociaż trzeba przyznać,że trochę kobiecy, był taki delikatny, słodki, niezdecydowany, nie był jak typowy facet, ale to własnie w nim kochałąm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość129865
źle trafiłaś :-( skąd ja to znam. witaj w klubie pechowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dobiję do 30 to się zabiję :( nie chce już nikomu dać serca na dłoni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość129865
ja tak samo. starałem sie jak mogłem a wybrała frajera bo przystojny, czarne włosy, brązowe oczy a prostak niesamowity... i nic nie robi dla niej. co za głupi świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeblagam
ida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj tez byl przystojny, wlosy ciemny blond, brazowe oczy, chociaz ja wole niebieskie, wysoki, ale nie byl prostakiem, byl bardzo inteligentny, wszystko wiedzial, ale nie byl przemadrzal, jednak teraz mysle- to koniec, zamykam ten rozdzial i szkoda życia na myślenie o nim, Ty tez zapomnij o byłej skoro tak postąpiła, zasługujemy na szczęście i musimy w to wierzyć, nie mysl że jestes pechowcem, o nie :) potrzeba nam i autorce i wszystkim pozytywnego myślenia ;) narazie jesteśmy samotni, ale kto wie kiedy los się do nas uśmiechnie, nie możemy byc wtedy ponurakami myślacymi o naszych byłych ;) żyjmy dla siebie skoro oni nie chcieli byśmy żyli dla nich i dla nich nic nie znaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość129865
masz rację, choć to nie łatwe :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszeblagam
nie chce juz pis,zlituj sienademna blagam cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe właśnie też się zastanawiam czy to z facetami coś nie tak ostatnio czy w ogóle z ludźmi że się nie mogą ludzie odnaleźć, mam tak samo jak autorka i wszyscy na około dziwią się że jestem sama, więc chyba nic nie jest ze mną nie tak. Nie trafiam po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek to indywidualne studium przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutanuta
glupio mi zakładac sympatie albo cos podobnego, bo nadal wierze ze poznam kogos w normalny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robs
wrzuc swoje zdjęcie :) jezeli rzeczywiscie cos ejst a wiekszośc "głupich' samców patrzy na wyglad to pewnie poleca komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnyui
autorko a skad jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydal_
no właśnie :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutanuta
"Dziś skonczył sie moj kolejny 3 tygodniowy związek" hehe rzeczywiscie smieszne , znalismy sie wczesniej tylko oficjalnie od 3 stycznia bylismy :) zdjecia nie wrzuce ludzie mnie znają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutanuta
zalożylam temat tylko dlatego, zeby sie wyżalic i zobaczyc kto ma tak beznadzieje w duszy jak ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jakie wnioski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutanuta
wnioski, nie jestem sama w beznadzieji, sa tacy jak ja, mijam ich na ulicy i nawet nie zdaje sobie s tego sprawy, więc dalej bede czula sie samotna:) takie wnioski, moze kupie kota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutanuta
kupie duzo kotow i zostane Violettą Villas, ale śpiewać nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×