Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Media i szkoły demoralizują amerykańskich uczniów

Polecane posty

Gość gość

Poziom amerykańskiego szkolnictwa g***towanie spada. W ciągu ostatnich trzech dziesięcioleci rozmaici eksperc**próbują znaleźć najróżniejsze przyczyny tego stanu rzeczy. Mówi się więc o brakach w liczbie zajęć z różnych przedmiotów, o zbyt małej lub zbyt dużej powierzchni szkół i innych tego typu kwestiach. Mało kto zwraca jednak uwagę na to, że problem może leżeć w samych współczesnych nastolatkach. A konkretnie w odciągającej ich od nauki aktywności seksualnej. O tym, że aktywność ta jest wyjątkowo wysoka mówią liczby. W 2011 r. 47 proc. uczniów z amerykańskich liceów przyznało się do tego, że mieli kiedyś stosunek seksualny. Co trzeci z nich zadeklarował, że uprawiał seks w ciągu 3 ostatnich miesięcy. Natomiast 15 proc. stwierdziło, że miało 4 lub więcej partnerów seksualnych. Ponadto 30 proc. nastolatków przynajmniej raz w tygodniu ogląda pornografię. Jak zauważa Kevin Ryan na łamach portalu mercatornet.com do tego stanu rzeczy przyczyniają się głównie – stare i nowe – media. Nagość jest powszechna w telewizji, a wszelkie rodzaje pornografii dostępne w Internecie za „jednym kliknięciem myszki”. W efekcie młodzież nie uczy się zdrowych zwyczajów seksualnych od rodziny czy Kościoła, lecz z libertyńskich mediów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak twierdzi Ryan „dominujące przesłanie do młodych Amerykanów, jakie płynie z tych mediów jest nowoczesnym wariantem słów »jedz, pij i bądź szczęśliwy, bo jutro umrzesz«, albo raczej »jedz, pij i koniecznie wcześnie wyrażaj się seksualnie«”. Nie znaczy to, że samo szkolnictwo jest bez winy. Przez co najmniej 30 lat w amerykańskich szkołach odbywa się program edukacji seksualnej. Niekiedy rozpoczyna się on już podczas edukacji przedszkolnej, gdy dziecko ma 5 lat, a kończy w 12 klasie. Do jego głównych propagatorów należy czołowa organizacja promująca i wykonująca aborcje – Planned Parenthood. Podczas tych zajęć uczestnicy uczą się głównie zasad „bezpiecznego seksu”. O możliwości abstynencji się natomiast nie wspomina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do tych wniosków doszłam już dawno temu. Gdy nie było po/r/n/o/grafii, dzieci były mądrzejsze, czytały książki, uczyły się, a teraz? tylko internet, gry, portale społecznościowe i po/r/no od najmłodszych lat. I uczyć się nie chce. Porównaj sobie poziom jakiegoś obecnego magistra a magistra sprzed np. 30 lat, gdy nie było jeszcze tak łatwo dostępnej por/n/o/grafii. Teraz studia kończą debile co nie znają nawet podstaw języka polskiego, byki ortograficzne w najprostszych wyrazach. Kiedyś to było nie do pomyślenia, żeby magister nie umiał pisac poprawnie, a teraz to norma. Ale czego się spodziewać po kimś kto od małego ogląda po/r/n/usy i wali konia? I dlatego poziom uczniów jest teraz taki niski. Ale chyba o to chodzi władzom, żebyśmy byli debilami bo nad takimi łatwiej się panuje, można ciągle podnosić podatki a motłoch siedzi cicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Organizacja “Planned Parenthood” nie jest głupia. Wie, że im więcej “edukacji seksualnej” w szkołach, tym więcej klientów klinik aborcyjnych – a nie odwrotnie, jak to lemingom się wmawia. Zresztą czy w Polsce jest inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wszystko prawda, ale wg mnie główną przyczyną tego, że młodzi ludzie są głupsi niż kiedyś są przyczyny środowiskowe: zatrucie od masowo atakujących trucizn: najgorszych tych w szczepionkach, potem w żywności, GMO, wodzie i powietrzu. Nie uczą się bo nie są w stanie. Nie wiedzą, bo nie są w stanie przyswoić wiedzy. Są badania wskazujące, że dzisiejsze 13-latki są na poziomie 8-latków sprzed 30 lat. I żadne dyscypliny tu nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie te wszystkie czynniki się na to składają: zatrucie srodowiska, niezdrowe jedzenie, wczesny seks, pornografia, oglupianie w mediach, gry itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W efekcie młodzież nie uczy się zdrowych zwyczajów seksualnych od rodziny czy Kościoła, lecz z libertyńskich mediów." No, jeżeli wg Ciebie od Kościoła można się nauczyć zdrowych zwyczajów seksualnych, to naprawdę polemika z Tobą mija się z celem. Chyba, że w Twojej opinii homoseksualizm, seks pozamałżeński, pedofilia i Bóg jeden raczy wiedzieć co jeszcze to zdrowe zwyczajne seksualne. I mówię to jako zadeklarowany, aktywny homo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w górę bo ważne
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego warto dołączyć wyniki badań ilu z tych uczniów liceum zażywało lub zażywa narkotyki, warto wspomnieć o przemocy w szkołach np. o kradzieżach, pobiciach i g***tach, o agresji w stosunku do nauczycieli, o tym co ta “złota młodzież” robi w czasie wycieczek szkolnych (żydzi nie są tu niestety wyjątkiem) i nie jest za to karana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mawiał mój Kolega z młodości:” spokojna twoja czaszka ” czyli – zawalenia się niezależnego M Y Ś L E N I A w tym edukacji, oświaty, kultury, zdrowia – nie jest przypadkowe tylko CELOWO wykreowane !! W rabinackich i każdych innych SZKOŁACH dla Zydow i przez Zydów zarzadzanych, wszystko funkcjonuje wg. starego utartego schematu edukacyjnego który przygotowuje PANÓW, do sterowania motłochem ( gojem = bydło które ma służyc Zydom). Skad to wiem? W i d z i a ł e m w Nowym Jorku setki razy młodzież i narybek żydowski, wysypujący sie z ichnych szkół ! To naprawde MODELOWE przeciwieństwo opisanych przypadków ” szkolnictwa amerykanskiego ” !! Wnioski sami juz wyciągniecie…nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mr Egon 34
So what? You live in Poland,,, It is not your problem. Think about Polish stupid children...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z amerykańskiej statystyki należy wyłączyć murzyńską młodzież, bo to klasa sama dla siebie. Nawet extra punkty za pochodzenie nie pomagają im w dostaniu się na studia. Ostatnio modna jest u nich zabawa w knockout czyli nokautowanie przypadkowych (przeważnie białych) przechodniów. W mediach na murzyńskich podrostków mówią nie wiedzieć czemu “teens”: a obniżenie poziomu publicznych szkół to oczywiście celowa robota, bo w USA monopol na wykształcenie ma mieć mniejszość dysponująca tysiącem fundacji. Oni wykształcenie sobie kupią, reszta to mają być prole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W USA jest masa prywatnych college’ów, i universytetów, i funkcjonują doskonale, wypuszczając znakomicie wykształconych absolwentów. Ich jedyny problem to….$$$$. Cztero-letnie studia na bakałarza to min. 140 000 dol.US. Zapora nie do przeskoczenia dla przeciętnego. Bo nieprzeciętny dostanie zawsze jakiś grant, pomoc lub, co nie daj Boże, weźmie pożyczkę. (To, niestety potem baaardzo boli.) W ten sposób Ameryka korporacyjna broni się przed niedouczonymi absolwentami szkół panstwowych. Uniwersytety stanowe już też robią się coraz droższe. I na to znalazła się rada: Chińczycy. Obecnie w całych USA na uczelniach “studiuje” ca. 150 000 obywateli CHRL. Mógłbym o tym dużo jeszcze, ale nie chcę zamulać tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×