Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdybym urodzila chore dziecko nie chcialabym aby je ratowano

Polecane posty

Gość gość

to tylko meczarnia dla chorego dziecka oraz jego rodzicow to wrecz nieludzkie przedluzac za wszelka cene czyjes cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam rodzine gdzie urodziła syna z zespołem downa, niewidomego, głuchego ,leży i je przez kroplówkę nikt nie chce go rehabilitować nawet gdybym ja sie taka urodzila to byłabym wdzięczna matce za nieratowanie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miałaś takiego problemu, nie nie mów, co byś na pewno zrobiła bo nie wiesz gdyby, gdyby... pogdybać to sobie można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to błąd robisz, można niezła kasiorkę trzepać, jak się da anons w gazecie , litościwi ludzie sypną groszem i można niezle żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak mam, ale nie da się tego na głos powiedzieć bo matki polki do gardła doskoczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zbieram puszki po pasztecie podlaskim :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, napisz to na kartce i noś przy sobie może kiedyś będziesz ofiarą wypadku to dobrze byłoby, by ludzie wiedzieli, że nie chcesz być ratowana wiesz, po pewnych urazach możesz byc warzywem nigdy nic nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łatwo pisać o kimś nieznanym, wirtualnym o sobie trudniej ciebie też taka sytuacja może spotkać np. możesz zapaść w śpiączkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można też się zesrać, katolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym nie chciała. Urodziłam córkę, zdrową i wiem ile wysiłku, pieniędzy kosztuje odchowanie dziecka. Zajmowanie się chorym przerosłoby mnie, nawet nerwowo bym nie wytrzymała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A stary, zdziecinniały, chory np. na parkinsona lub zaawansowaną miażdzyczę człowiek powinnien być ratowany? podtrzymywany przy życiu? ile to dopiero kossztuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co kosztuje wredna małpo, on sobie zarobił przez całe życie, matole, idź księdza w jaja cmoknij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki poziom na tym topiku aż miło wymienić się opiniami na dany temat :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a taki ksiądz całe życie nie pracuje tylko bierze forse za śluby, pogrzeby, chrzty, bierzmowania, kolędy ich poddać eutanazji, tłustych nierobów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopasowany do twojego, krowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×