macie zeszyt wydatków

a może znacie kogoś kto zapisuje ile wydał i na co za dużo wydaję i zastanawiam się czy to by mi pomogło, w dzieciństwie moja mama przez jakiś czas tak robiła ale krótko...

tak, mamy taki zeszyt, wszystkie wydatki w nim zapisujemy

Ja mam tylko taki zeszyt gdzie zapisuje zaplacone rachunki. Zeby pozniej nie bylo ze nie zaplacilam.

ja mam mały notes w ktorym planuje ile mniej wiecej zamierzam wydac w danym miesiacu na jedzenie,ubrania, chemie itp. zapisuje w nim tez kazdy wydatek, chocby 1 zł, ulatwia mi to bardzo kontrole nad swoimi wydatkami, przez co łatwiej mi cos odłozyć i nie wydac za dużo :)

Nie nie mam takiego zszytu ale za to mam różne, nazywam to ,,kupki pieniędzy" Dajmy na to danego miesiąca z kupki ,,a" zamierzam finansować żywność i inne dobra, jeśli mi coś zostanie przekładam to do kupki ,,b" która jest kupka przeznaczoną na przyjemności lub inwestycje w zależności od potrzeb. Okresowo istnieją tez kupki ,,c" i ,,d" które przeznaczam na takie rzeczy jak wypady za miasto lub wakacje i imprezy. Nie prowadzę zeszytu ale mam świadomość topniejącej kupki;)

Kiedys prowadziłam kilka działalności zarobkowych w sieci i posiadałam kupkę tzw. ,,e" na jakies darmowe konto wpływały mi czasami niewielkie kwoty z tej kupki również przekładałam do innych poszczególnych ale staram się by nigdy nie przekładac pieniędzy z kupek do kupki ,,a" Jeśli muszę z innych kupek przekładac do kupki ,,a" to zapala mi się czerwona kontrolka ze jadę na zererwach lub oparach

zastanawiam się nad takim zeszytem albo nad dwoma, trzema portfelami, jeden z pieniędzmi na jedzenie a drugi opłaty, ubrania, leki itp ale nie wiem czy mi to w tym oszczędzaniu pomoże

To nie jest zły pomysł! Ja właśnie tak działam Mam jakieś 5 różnych kont Jeden portfel i pudełko taka szkatułkę w której przetrzymuję kasę z kupki ,,a" Pieniądze na kontach nie stanowią kasy z kupki,a" za wyjątkiem konta na które firma przelewa pieniądze. Jednak przy dodatkowej działalności nawet na tym koncie nie ma kasy z kupki ,,a" czyli nie ma opcji żebym sobie kartą z tego konta pokryła koszty frytek z mc Donald Staram się wtedy tą kasę zainwestować w coś a najchętniej w swój rozwój.

Zamiast zeszytów - do zapisywania wydatków polecam tabelkę w excelu :). Proste i przejrzyste. Można robić to przez wiele miesięcy czy lat i zawsze można łatwo wszystko znaleźć.

wlasnie mialam napisac co za wiochmeny w dzisiejszych czasach trzymaja 'zeszyciki' zamiast jak normalni ludzie uzywac komputera -> excel :D smiac mi sie chce jak slysze 'zeszyt wydatkkow' :D :D

my z mężem prowadzimy własnie taką tabelke w exelu,wszytsko tam zapisuje i wszystko jest bardzo przejrzyste i bardzo pomaga w planowaniu wydatków,oszczędzaniu oraz ile statystycznie wydaję np. na kosmetyki na miesiąc :) Przydatna sprawa

tylko, ze do tabelki w exelu trzeba miec wlaczony komputer a zeszyt z wydatkami masz zawsze pod reka, w torebce itp

nie przeszkadza mi to,bo i tak zabieram wszystkie rachunki do domu i tam wszystko zapisuję :)

a ja lubie miec jednak zapisane w zeszycie owszem na komuterze tez mam ale nie daj bog stanie sie cos jakis wyrus czy cokolwiek i szlag trafi wszystko a zeszyt jak nie bd sie go rzucac byle gdzie to przetrwa bardzo dlugo

wirus serio?:D Mozna zrobić na serverze albo wysyłać updaty na własną pocztę np raz na miesiać. I jak się ma minimalną wiedzę mozna sobie zrobić wzory zeby automatycznie obliczało, robiło statystyki i wykresy na co wydajemy w miesiącu/ tygodniu/roku kasę. My tak robimy i to bardzo wygodne, Po kilku miesiacach ładnie widać na co idzie najwięcej kasy, ile mamy wydaktów stałych, ile odkładamy średnio w miesiącu itp

Można ale mi się nie chce bawić w takie rzeczy na pocztę wchodzę raz na rok, zawsze można zapomnieć hasła co do obliczeń automatycznych to potrafię również to zrobić ale i tak uważam że zapisanie czegoś w zeszycie nie zaszkodzi a poza tym po prostu to lubię tak samo jak z przepisami również mam je zapisane w zeszycie

Nie.