Pytanie do samotnych kobiet jakie wady wykluczają was z bycia w związku z

facetem jak uważacie ?

jakie wady, jakie ty masz w ogóle myślenie mnie wyklucza z bycia w zwiazku logiczne myślenie, szacunek do samej siebie i niechęc do marnowania swojego czasu i życie z byle kim. kocham swoją niezależnosć i to,z e nie musze się podporządkowywac i zgadzać na zgniłe kompromisy, lubię robić to co lubię i co chcę, a nie to co muszę czy powinnam.

rozumiem, ja np. jestem niepełnosprawna chodzę o kulach i to mnie wyklucza żebym była z kimś w związku.

samotna co ty masz w głowie oprócz siana? nie ma związków zdrowych ludzi z kalekami???

mnie wyklacza posiadanie trójki dzieci ale nie rozpaczam z tego powodu widocznie tak miało byc

Pytanie osoby o niskiej samoocenie. Nie ma czegoś takiego jak wada Dla jednych wady są zaletami, dla drugich zalety wadami. Każdy mógłby być z kimś dla kogo będzie ideałem a jedocześnie nikt z nas idealny nie jest. WADA-Pojęcie względne!

tak masz racje za inteligentna też nie jestem niestety więc dodatkowy minus wykluczający mnie :(

ale głupoty zauważ jakie pary chodzą po ulicach, a twoje kule to nic wielkiego. jak człowiek pokocha to to nie ma znaczenia przecież. zobacz ile ludzi już w związkach ma wypadki, zostają kalekami a mimo to nadal mają rodziny, związki. musisz zmienic myślenie, bo jakoś od pierwszego wpisu widać, ze masz problem z samooceną i sama siebie dobijasz,a powinnaś sama siebei wspierać, chodzić dumna, ze jesteś piękna kobietką, madrą, wrażliwą, godną miłosci wszystkiego co najlepsze. dlaczego sama siebie biczujesz, czy dostajesz nadmiar wsparcia z zewnątrz od obcych ludzi, aż aż tak nie ejst c***otrzebne

tak masz rację na ulicy widuję same pary gdzie ona jest kaleką, a on normalny powiedz mi gdzie tylko widzisz takich co ? chyba w ośrodkach dla upośledzonych.

A co Ci się stało, że używasz kul? Ja chodziłam o kulach prawie rok, a branie miałam jak zwykle. Zapraszano mnie na randki, chodziłam po dyskotekach i klubach, balowałam 5razy częściej i więcej niż teraz, gdy już nie mam problemów.

no jak twoja obserwacja świata polega tylko na dostrzeganiu modelki i modela to współczuję, widocznie życia w ogóle nie znasz i wolisz się użalac nad sobą powodzenia

A czy życie w samotności to jakiś grzech? Jakaś inność? Ja od prawie 9 lat z nikim się na poważnie nie związałam i nie zamierzam. Jest mi samej dobrze. Chadzam na randki kiedy mam ochotę, ale nie mam zamiaru nikomu się podporządkowywać. Autorko! Kule Cię nie wykluczają, absolutnie! Mało to się widzi niepełnosprawnych w związkach i z dziećmi? Zrozumcie w końcu, że na 100%-owej sprawności i atrakcyjności nie opierają się związki! Jednak nikt chyba by nie chciał zapłakanej dziewczyny, wiecznie naburmuszonej, obwiniającej wszystkich za swój los! Weź się trochę za siebie! Najpierw musisz pokochać siebie, żeby ktoś mógł pokochać Ciebie!

ofiara zawsze znajdzie swojego prześladowcę, także cierpliwości życzę powodzenia z takim myśleniem

Naikowcy przerobili już temat badając tysiące ludzi i wyszło czarno na białym ze to jak w życiu mamy zależy od naszego optymizmu życiowego! Postawa i uśmiech mają większy wpływ na nasze zycie niż jasnowidz który twierdzi że szczęście nas nie znajdzie. To szczęście kroczy obok nas a my się na nie zamykamy lub otwieramy. Łatwo powiedzieć wiem. Ale uśmiech, uśmiech i jeszcze raz uśmiech

nikt mnie nie pokocha i nie ma dla mnie nadzieji po co piszecie takie bzdury ?

hestem zbyt pewna siebie i zawsze cgce zeby było,po mojemu,

To wyjdź na ulicę i spróbuj się uśmiechać na przekór swojej głowie do wszystkich przystojniaków jakich miniesz. Rób tak od dziś i za jakiś czas wejdź tutaj i napisz co u Ciebie.

ja wychodze z mieszkanie jak muszę 4 piętro to dla mnie wyzwanie ciężkie do pokanania, bół i upokorzenia, żałosne spojrzenia sąsiadów i gadki "taka młoda i biedna" :(

Nadal nie wiadomo co Ci dolega. Wypadek, choroba czy co??

jestem chora :( nóżki mi sie plątają :(

to fakt niepelnosprwnym ludziom trudniej jest kogos znalezc,nie ma sie co oszukiwac.Ze zdrowym napewno trudno stworzyc zwiazek,nie piszcie ,ze jest inaczej.Zdrwowy zawsze wybierze zdrowego w pierwszej kolejnosci.Wiec masz do wyboru albo zdrowego albo kogos tez lekko niepelnosprawnego,moze tu poszukaj kogos.Przez internet,jakies strony,spotkania,na pewno cos jest.Ktos podobnie niepelnosprawny na pewno szuka kogos podobnego sobie,i tu masz szanse:)Ze zdrowymi na pewno tez,ale pewnie troche mniejsze,takze probuj i tu i tu,a moze kogos poznasz:)

Sąsiedzi po prostu współczują i tyle, to normalnie. Mi też wiele osób współczuło.

o jeny nie chce takiego jak ja niby jak to miałoby wyglądać, jakbyśmy wpadli z dzieciakiem to w ogole masakra kto by sie nim zajmował jakbym z niem miała zejsć z 4 piętra ? to niemożliwe. Nawet na sex sie z nikim nie umówie bo bedzie dziecko i tylko kłopot dla mnie ja nie wiem nie umiałabym sie nim zająć w ogóle nie poradziłabym sobie :(

wiesz co, problemem dla ciebie nie są kule tylko twój z******* kłótliwy, desperacki , okropny charakter nawet jakbyś była piss polonia to nikt by nie chciał byc z taką wredną , wiecznie skwaszona babą, która nie przyjmuje żadnych argumentów, bo jest najmądrzejsza na świecie

jestem zbyt pedantyczna, co może irytować lubie robić( w domu) wszystko po swojemu nie akceptuje swojego ciała, mam rozstępu prawie wszędzie, dla mnie to jest problem, a jak wiemy faceci nie lubia niepewnych siebie kobiet wiec jestem przegrana...:(

ja jestem sama bo mam okropnie zniszczone wlosy nosze sztuczne wloy z tego powodu faceci mnie nie chca- a przynajmniej tak sadze poza tym jestem zdrowa i nie doskwiera mi samotnosc

a skad jestes?ty dziewczyno z kulami

z małej wiochy w Pomorskim, chyba was p******* że bede sie uśmiechać idąc*****owłucząc kulasami już widze jak odrazu mam branie :(

Jale co się stało? Nadal nie odpisałaś. Albo to głupie prowo albo masz coś bardziej z głową niż z nogami. Jestem akurat drażliwa na ten temat, bo sama mam problemy z chodzeniem i wiem, że w moim przypadku lepiej już nie będzie, nigdy, ale sobie radzę.

nie chce o tym pisać, ale mam też drugi bardziej krępujący problem więc tym bardziej odpadam z tymi wadami jako kobieta.