sklep z tania odzieza

Hej;) dziewczyny mam pytanko;) bo pewien czas pracowałam w sklepie z tanią odzieżą, ale z nie wiadomych przyczyn zostałam zwolniona. Minęło 3 miesiące. Strasznie mnie korci aby pójść tam na dostawę, ciuszki tam są super;) (jak pracowałam nie można było kupować) I właśnie chciałam zapytać poszły byście czy lepiej sobie darować?;)

no pewnie że tak, a dlaczego nie?

nie wiem, może ten szefuś mnie wyprosi czy coś;) w sumie sama nie wiem czemu nie;)

skoro mogłaś kupować to zawsze mogłaś poprosić koleżankę żeby kupiła to co sobie upatrzyłaś.

no jasne,ze tak było.. ale teraz nie wiem co jest co moge kupić i musze osobiście się wybrać i nie wiem

To jedyny taki sklep w Twojej miejscowosci? Ja bym honorowo nie poszła, choc nie ma to głebszego sensu. Po prostu jakbym nie musiala to bym nie poszła i tyle.

To zależy dlaczego Cię zwolnił i w jakiej atmosferze. Jeżeli było ok albo neutralnie to dlaczego miałby Cie wyrzucić albo coś? Poszła bym normalnie i tyle.

Chodzi o to, że wdałam się w romans z szefem. Dość nieprzyjemna sprawa. Jego żona się dowiedziała i takie tam. Chcę tam prrzyjść, kiedy jego akurat nie będzie, ale istnieje pewne prawdopodobieństwo, żee mogę na niego wpaść. I zastanawiam się czy warto tak ryzykować?

No to zmienia postać rzeczy! NIE POSZŁA BYM.

Jak Cię szef może wyprosić?? Nie ma prawa wyprosić klienta dopóki, pomijając oczywiście przypadki pijanych, awanturników czy złodziei... Nie przejmuj się tylko idź.

No ale sytuacja może się zrobić bardzo nieprzyjemna. On ma do mnie teraz negatywny stosunek. Bo przez ten romans żona go zostawiła i zabrała dwójkę dzieci

no jak to facet-w sobie winy nie widzi palant.

o tym romansie to się ktoś podszywa.. to nie ja pisałam te ostatnie 2 posty, a Ty uważaj c***o..skoro ci sie takie zarty trzymają

Jezeli tu romans wchodzi w gre to bron boze tam nie idz. Tylko dolejesz oliwy do ognia! Po co ci to?!

Chyba wstydu za grosz nie masz, że po takiej akcji chcesz się tam jeszcze pokazywać! A jak akurat trafisz na jego żone? Co za tępota

ale jeszcze dodam,że człowiek to potrafi mieć wyobraźnie..wyobraźnie ze z*****ego mózgu,bo normalny człowiek by tego nie wymyślił..

A czego ja mam się wstydzić? On chcial tego tak samo jak ja. Niech on też sie w takim razie wstydzi!

Postąpiłaś jak ostatnia szmata autorko a teraz chcesz jeszcze pogarszac sprawe

k***a to nie ja pisałam z tym romansem do cholery, jakiś z****** ch*j zdesperowany popsół mi temat. nie było zadnego romansu. To ostatni mój post, podkreślam OSTATNI,zeby się już ten zdesperowany człowiek nie podszywał. z****** śmierdziuch haha.

No to był ten romans czy nie?? Nie wiem komu wierzyć

no przeciez mowie ze byl. ile mozna pisac o tym samym. to az takie nieprawdopodobne zeby w to nie wierzyc?

czy ktos z was prowadzi sklep z tania odzieza? zastanawiam sie nad wspolpraca z hurtownia www.wilowscy.pl - ale nie wiem czy ktos juz z nimi wspolpracowal i moze polecic?

Zapraszam na blog www.MartynaG.pl - dużo pomysłów i linków do e-sklepów

Jasne ze bym poszła :-)