co sądzicie o tym morderstwie

koło Stalowej Woli?? Bo to moim zdaniem się słabo trzyma kupy. CZy jest ktoś z tamtąd? Ja nie jestem plotkarą , szukającą plotek, ale jest tak , ze zostałam w domu sama( mąż za granicą w pracy a dzieci na studiach w innych miastach) i tka sobie myslę, jakby mnie ktoś napadł ... :( dołują mnie takie wiadomości traktujące o napadzie w domu. Ale tak w niedziele w biały dzień? Bez sensu. :(

media podają, że mąż tej kobiety pojechał do Francji załatwiać sprawy z kupnem auta , w Stalowej Woli pracował w kuźni ale nie wiadomo, czy przypadkiem nie był winien komuś pieniądze , zwykle tak bywa, gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze

no bo jakby chciała popełnić samobójstwo i zabić dzieci to dlaczego oszczędziła córkę? w sumie to najwygodniej by było zabić wszystkie dzieci w łóżkach... jeżeli już. (koszmar) No chyba że całkiem sfiksowana. Jakiś domokrążca czy inny żebrzący Rumun czy Cygan to by zwrócił uwagę w miejscowości. Naprawdę okropność. \ Jakby facet był komuś winny pieniądze to raczej wiadomo, że ten ktoś nie uzyskałby ich od zony podczas gdy facet z kasą jest za granicą. Łatwiej byłoby na niego się zaczaić. To samo gdyby był winien wielkie pieniądze, to przy trójce dzieci.... są inne sposoby. Naprawdę niewiadoma.