Sposób na zmniejszenie liczby rozwodów

Uważam, że powinno być tak, że osoba składająca pozew o rozwód powinna być pozbawiona dzieci- tzn. nie powinna być stroną mieszkającą z dzieckiem. Wyjątkiem mogą być sytuacje gdy ta druga strona nie chce się dziećmi opiekować (woli się ograniczyć do alimentów) lub jest uzależniona od alkoholu i narkotyków. Takie coś znacznie obniżyłoby liczbę rozwodów, ludzie nie składaliby pozwów w obawie że stracą dzieci.

no i dzieci by żyły w chorych rodzinach :O no z******te rozwiazanie cymbale

no tak jak powiedziałem, jeżeli żona skład pozew na męża pijaka, to dzieci nie powinna dostać, to odechciało by jej sie składać pozwu. zmniejszyłaby sie liczba rozwodów

"Sposób na zmniejszenie liczby rozwodów?" - przyczyną każdego rozwodu jest małżeństwo...

gimbaza w akcji :D:D:D

i co by to ny komuś dało? Nie wiem wgl po co zmniejszać liczbę rozwodów? Co ona cię obchodzi czy to twoje życie? Nie rozumiem co was to obchodzi że ktoś tam gdzieś tam się rozwodzi i tak nie wpływa to na wasze życie.

autorka sie nacpala

No, jakbym oddała po rozwodzie córkę eksowi, to dziś pewnie stałaby pod latarnią, albo niańczyła gromadkę nieślubnych dzieci, jak przystało na wszystkie kobiety w jego rodzinie, a tak to córka dzienne studia kończy i do rodziny eksa zupełnie nie pasuje :D

mocniejszy od węzła małżeńskiego jest węzeł kredytowy :)

A to dziwne. Bo ty w młodośc*****owałaś ;)

Uważam, że powinno być tak, że osoba składająca pozew o rozwód powinna być pozbawiona dzieci- No super wreszcie my faceci będziemy mogli bezkarnie bzykać na boku , zdradzać i śmiać się w nos zdradzanym żonom będziemy bezkarnie to robić, i żonki nie będą mogły wystawić nas za drzwi. bo my dobrowolnie nie wyprowadzimy się i dzieci będziemy dalej mieć w domku,a żonka nie odważy się na rozwód z obawy przed utratą dzieci i domu Super prawo pozbawi zdradzane kobiety prawa do obrony skutecznej

Skutecznym sposobem na zmniejszenie liczby rozwodów jest obcinanie fiutków zdrajcom,przestaną być zdrajcami i przestana zadawać się ze szmatami bo nie będą mieć sprzętu. Zdrady są największym powodem rozwodów. Nie będzie powodu do rozwodów gdy faceci nie będą zdradzać i rozwalać rodzin.

Pewnie, bo kogo obchodza ludzie, cyferki wazniejsze. Tylko idiota na cos takiego wpadnie.

Najlepiej to nie brac slubu. :-)) ja mam cywilny. W tym roku przyjelam ksiedza po koledzie i wiecie czego sie dowiedzialam? To ze zyje w grzechu to jedno, ze w konkubinacie , ze dzieciak z nieprawego loza i ze skoro nie chcemy. slubu koscielnego to pewnie mamy zamiar sie rozstac( dodam ze jestesmy ze soba 17 lat) . Ze slub koscielny to GWARANCJA. udanego malzenstwa:-)))). Ja pierdziele taki debil przyszedl z wizyta duszpasterska. I zostawil ulotke stop gender!! Pierwszy raz w zyciu otworzylam dzwi i kazalam mu juz pojsc. Wiecej ksiedza nie przyjme!!!!!!

To go pewnie pleban z roboty wywali. Jedna koperta mniej co roku, ;)