Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pisząca

jak nauczyć samodzielnego zasypiania

Polecane posty

Gość pisząca

Jak wyżej, chodzi o niespełna roczne dziecko, które aktualnie jest bujane do snu. Ręce już nie wytrzymują to raz, a dwa że lepiej jest jak dziecko samo zasypia i czym prędzej się nauczy tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj ma 4,5 miesiaca, zasypia prawie sam, je butelke i klade go do lozeczka, czasem mu sie nei chce spac to sie buntuje i placze wtedy biore go na rece uspokajam i odkladam i tak do skutku, wczoraj probowalam tej metody 3,5,7 i nie dalam rady wytrzymac jkego placzu, po chwili wzielam go przytulilam , odlozylam i usnal sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko jest malutkie a z takim jest dużo łatwiej, mój ma rok i dlatego nie chce już tego odkładać bo będzie tylko gorzej. sam zasypiał tylko gdzieś do 2-3 m i to nie zawsze. Usypiamy go na poduszce bujając. Raz spróbowałam w dzień go tak odkładać, ale po 30 min mega szlochu się poddałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz sam zasypiał do 8 -9 mca,potem też ręce,potem kolana, a teraz albo nasze łóżko przytulamy sie, albo lozeczko- trzymamy za raczke. Wczesniej usypial tata bo ze mna nie chcial, teraz odwrotnie! Trzeba kombonować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisząca
Synek nie lubi spać z nami więc to odpada. Czytałam książkę o sposobie podobnym do 3-5-7 ale tam było napisane żeby przychodzić co minutę, po jakimś czasie co 3 najdłużej 5 min, dać zabawkę i mówić jak się przychodzi do dziecka że uczymy się samodzielnego zasypiania itd. tylko fajnie, że roczne dziecko to zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KTOŚ PODPOWIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozesz sprobowac metody stopniowego oddalania, np. jednego wieczoru dziecko zasypia u ciebie na rekach, nastepnego na kolanach, pozniej obok ciebie w lozku, pozniej ty kolo jego lozeczka siedzisz trzymasz go za raczke, pozniej stoisz dalej ale wtym samym pokoju, pozniej mozesz wyjsc z pokoju. Z tym ze to moze trwac tygodniami. Ja sie zatrzymalm na etapie trzymania za raczke i miziania po buzi, bo lubie taki wieczorny rytual, a coka szybko i mocno wtedy zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko mój synek nawet jak jest zmęczony nie potrafi sam zasnąć, trzeba bujnąć.. Na moim łóżku nigdy nie chciał spać, a jak raz chciałam to zaraz wstawał i łazikuje choć ledwo żywy... jak położyła do łóżeczka to też od razu wstaje choćby miał się co chwila przewracać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×