co mam zrobic potrzebuje szybko rady proszę

jestem świeżo po rozstaniu, i chciałam wyjsc do ludzi,zeby sie lepiej poczuć, więc spotykam się czasem z jakims chłopakiem czy kolegą, ale nie obiecuje niczego nikomu, bo nie chce sie pakowac w żaden związek, a taki chłopak po jednym spotkaniu zachowuje sie jakby sie we mnie zakochał i mnie to odpycha od niego jeszcze bardziej,a po za tym mam ciągle żałobę...nie wiem co zrobić żeby go nie urazić,bo ja narazie nie chce zadnych zobowiązań, chce byc sama i troche korzystać z życia....poradzcie coś...błagam