czy to moze świadczyc o braku owulacji pomóżcie

jestem po poronieniu i łyżeczkowaniu. Miałam juz 3 normalne okresy i tak: - przed ciążą i teraz też w srodku cykli odczuwałam ból owulacyny- zawsze po 14 dniach miesiączka, - przed ciążą prawie w kazdym cyklu już od owulacji mocno blały mnie piersi- po zabiegu ani razu się to nie zdarzyło... - od czasu do czasu odczuwam ból, ćmienie po lewej stronie brzucha, które trwa kilka dni, potem przechodzi na jakieś 3 tygodnie- to nie jest ból owulacyjny - miesiączki regularne, ale.. przed ciażą zawsze 3-4 dni i koniec. teraz normalna trwa 3 dni, a potem ok 4 dni jeszcze słabe plamienie, a nigdy tak nie było jestem na maxa zmartwiona, zwłaszcza tym brakiem bólu piersi i tym pobolewaniem w brzuchu. Wkręciłam sobie cykle bezowulacyjne i się załamałam, bo znów staramy sie o dziecko. Oczywiscie na dniach idę do lekarza, ale co o tym sądzicie? Czy łyzeczkowanie mogło spowodować, ze teraz mam bezowulacyjne cykle? ;-( ;-(