Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jej pomóc

Polecane posty

Gość gość

Z góry uprzedzam że jestem facetem. Moja znajoma prawdopodobnie ma problemy w domu, jej rodzice poza pieniędzmi niczego jej nie dają. Mieszkają bez ojca,który pracuje za granicą. Niestety nasze relacje od pewnego czasu bardzo sie pogorszyły. Dziewczyna ograniczała przez ostatnie miesiące swój kontakt ze mną do oskarżania mnie o to że wyjawiłem jej tajemnice ,po skrajne wyznawanie mi uczuć. Stała się materialistką,hedonistką, szpanerką na portalach społecznościowych-elitarne sporty i restauracje. Jest potwornie próżna, prawdopodobnie nadużywa alkoholu. Zaczęła zadawać się z wątpliwym towarzystwem-imprezy do rana w towarzystwie "uczelnianych fejmów". Mimo to od dawna nie widziałem jej uśmiechniętej. Olewała mnie, wymyślała wymówki, stosowała pyskówki. Ma skłonności do samoudręczania, potrzebuje ciągłej akceptacji na FB. Ma skłonności do urojeń. Nasz kontakt zerwał się po tym jak pokłóciła się z moją znajomą. Niestety ale jej próżność wszystko blokuje. Drogie telefony, komputery, ubrania i powiększenie biusty- marzenia najniższych lotów. Praktycznie każda rozmowa z nią jest sztywna, zachowuje się bardzo nienaturalnie co szybko wyłapałem. Niestety ale to co uważała za tajemnice i jak sama twierdziła ,że powierza tylko mi rozpowiadała wszystkim koleżankom ,ponadto kilkukrotnie mnie okłamała. Nigdy nie traktowałem jej poważnie, bo to typ "kolekcjonerki znajomych-wieczne mało" i pustego balonika w którym trwoży pustka. Obecnie jesteśmy skłóceni,mimo że kłótni nie było. Dziewczyna zakończyła relację w sposób dorozumiany nie widząc żadnej wady ze swojej strony. Po świętach rozmawialiśmy tylko raz, następnie była ostra wymiana zdań , potem znów jakieś wyrzuty z jej strony. Na zakończenie śmieszna blokada na fb. Obecnie autentycznie mi jej szkoda i czy pomimo tej dziwnej sytuacji, wynikającej z jakiś wzajemnych oskarżeń postarać się ją z tego wyciągnąć czy pozostawić losowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej ziomal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim prawem facet masz rodzine zajmij sie swoim zyciem mieszasz w głowie kobietom myslisz ze wszystko ujdzie tak bezkarnie bo ty wszytsko mozesz nie masz serca idz do zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
::::ale ja nie mam żony ::::

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak nie masz za to bzdury umiesz pisac jak wszycy tutaj zeby zarobic kazda bzdure napiszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
???????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy tutaj jeszcze można otrzymać jakąkolwiek odpowiedź czy to forum wypełnione jest przez frustratów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypełnione jest ludźmi z problemami psychicznymi także nie ma co się przejmować. A co do tej dziewczyny cóż, szczerze mówiąc nie wydaje mi się, że powinieneś starać się jej pomóc. Oczywiście, trzeba ludziom pomagać, kiedy mają problem, ale z tego co piszesz, wynika, że ona nie życzy sobie Twojej pomocy czy wsparcia, w przeciwnym razie zachowywałaby się inaczej. Ewidentnie się dziewczyna pogubiła, ale myślę że starając się pomóc na siłę odniesiesz wręcz odwrotny skutek. Ona na tę chwilę sama nie wie czego chce, ale jeśli w jakiś tam sposób jej na Twoim zdaniu zależy, to przyjdzie taki moment, że sama się odezwie i da do zrozumienia, że potrzebuje wsparcia. A jeśli tak nie będzie, to tym bardziej nie ma co się narzucać. To, że tak się zmieniła, i że się miota, nie znaczy jeszcze, że nie ma nikogo zaufanego, może zwierza się swoim przyjaciółkom i nie chce spowiadać się Tobie.. nie wiesz tego, tak czy inaczej dała Ci jasno do zrozumienia, żebyś póki co trzymał się od niej z daleka, więc jakkolwiek absurdalne by były tego przyczyny, nie ma potrzeby żebyś płaszczył się przed nią z propozycją pomocy, której z jakiegoś powodu ona nie chce. Normalne, że się martwisz, ale każdy czasem ma chwile zagubienia, ona musi najwyraźniej sama sobie w głowie poukładać a to może trochę potrwać. Cierpliwości, myślę, że sytuacja sama się poprawi albo wyklaruje z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jery6666
Bardzo ładnie napisane wyżej, i myślę że to jest najlepsza rada jaką mogłeś usłyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra, a jak mam traktować jej zaproszenia na kawę jeszcze nie dawno oraz teksty jej przyjaciółek ktore podchodza i mówią że ona mnie bardzo lubi/ no i fakt że pokłóciła się z moją znajomą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, jeśli znów zaprosi Cię na kawę, to się zgódź i postaraj się wyjaśnić te jej oskarżenia i kłamstwa, bo strasznie chyba dużo między Wami niedopowiedzeń.. Koleżankami się tak bardzo nie sugeruj, bo sam widzisz, że opowiadała im różne rzeczy, a potem Ciebie oskarżała o ujawnianie sekretów, kto wie która tam, komu i co rozpowiedziała, zresztą z dziewczynami nigdy nie wiadomo, czasem podświadomie sobie szkodzą, wkrada się zazdrość itd., choć się ze sobą przyjaźnią. A o jej kłótni ze znajomą nic konkretnego nie pisałeś, więc nie wiem co C***oradzić, wiesz o co się pokłóciły? Jeśli o jakieś kwestie dotyczące Ciebie, to może faktycznie jej zależy tylko nie wie, jak to z Twojej strony wygląda albo coś. Podtrzymuję jednak, że istotny tutaj jest czas, niech ona trochę ochłonie, jeśli jej zależy to będzie chciała to wszystko wyjaśnić, emocje opadną itd. Jak sprawa przyschnie a dalej nie będzie się odzywała, tylko wysyłała czujki w postaci koleżanek, to w końcu sam zrób krok, ale jak mówię, nie tak zaraz ten ambaras. Niech sobie przemyśli to i owo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w ogóle to nie chcę Ci robić przykrości ale ta dziewczyna z tego co piszesz jakieś dziecinne zachowania ma.. Okropnie rozchwiana emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×