Kolejna historia pt facet z internetu przestał się odzywać

Po kilkumiesiecznej znajomości, codziennym praktycznie kontakcie (mieszkamy daleko od siebie i brak na razie mozliwosci spotkania, ale było w planach, widzielismy się na zdjęciach) on z dnia na dzień przestał się odzywać. Nic naprawdę na to nie wskazywało, dzień wcześniej jeszcze normalnie ze mną rozmawiał, planował co bedzie jak się spotkamy itd. A następnego już nie odpisał i nie odpisuje od 5 dni, wczęsniej kontakt był codzienny. Jaka moze być przyczyna, miałyście kiedyś taka sytuację, jest mozliwosć że taki facet po jakims czasie sie jeszcze odezwie? :(

Policja jeśli znajdzie dobrą bimbrownię, to jej nie likwiduje, tylko ją ZABEZPIECZA.

Może nie żyje?

Moze byc masa przyczyn.

Klasyka. Nie jesteś sama :)

O co chodzi z tą bimbrownią? :D Żyje, nie chce mi się wierzyć, zeby coś mu sie stało, mało prawdopodobne ;)

co to jest 5 dni? nie paniku odpisze moze jest po prostu zajety ,jak znajdzie czs na pisze do Ciebie

Jakie np. przyczyny w takim razie? Może coś bedzie pasowało do tej sytuacji, bo teraz to naprawdę nic mi nie przychodzi do głowy poza tym, ze z dnia na dzień mu sie znudziłam.

Napisz do niego i zapytaj się zwyczajnie,

czy to pan z radomia?

Nie to nie pan z Radomia. Napisłam raz, nie odpisał, wiecej nie bedę się narzucać :( 5 dni to dużo w tym rpzypadku, bo nigdy nie było tak zeby mi tego samego dnia nie odpisał, a co dopiero tyle sie nie odzywał.

olej go..

A ja Ci mówię napisz, a nie się smucisz. Jeśli nie odpisze to będziesz pewna i łatwiej C**przejdzie.Faceci czasem też się gubią i czasem wystarczy taki malutki pyk i...może być ok.

mowie Ci na pisz do niego na @ ze tesknisz itd

Eeee tam, faceci się nie gubią. Chyba, że się zagubił w innej znajomośc****omśl tak; skoro po kilkumiesięcznej znajomości nawet nie jest w stanie napisać glupiego smsa ( chociażby z kretyńską wymówką, że wyjeżdza na alaskę)- ma w nosie co Ty o nim myslisz. Olej, myślę, że obraca inną. Może się i odezwie, ale nie powinnaś reagowac.

Mnie tez pan z radomia w h*j zrobil :)

Dzięki za rady, ale juz nie będę pisać. Raz napisałam, teraz czas na jego *******ie będe skomleć o zainteresowanie. Jest mi po prostu przykro, że mnie olał, bo mieliśmy taki świetny kontakt i znajomość :( Kiedys nawet jak był bardzo zajęty nie było dnia, zeby się nie odezwał czy nie odpisał, najwyżej po prostu mówił, że jest zmęczony i kładzie się spać. Zaczynam podejrzewać inną pannę, chociaz to dziwne tak z dnia na dzien. Chyba że jakaś była się do niego odezwała :( No ale to powinien chyba cos napisac, a nie olać bez słowa, no ludzie :O

'chociaz to dziwne tak z dnia na dzien' to nigdy nie jest z dnia na dzien, nie ludz sie. jezeli wczesniej odzywal sie codziennie, to dla mnie nawet jeden dzien ciszy z jego strony bylby niepokojacy. napisalas do niego, nie odpisal, niech spieprza. ty ze swojej strony zrobilas co moglas. tylko sie nie przejmuj i jezeli sie kiedys odezwie - olej dziada, miej honor. masa jest takich historii, dobrze, ze twoja skonczyla sie szybko, bo szybciej zapomnisz. odradzam netowe znajomosci. zawsze jest z nimi cos nie tak.

Mówię Wam, on nie żyje

'Mówię Wam, on nie żyje' :D :D zawsze moze tez lezec w spiaczce w szpitalu, albo zjechal autem do rowu i po wypadku ma amnezje.

jakie wy głupie jesteście olej dziada olej dziada, macie zero wyobraźni, mam nadzieję że się nie odezwie i nie spotka go kretyńskie..teraz to spadaj. Mściwe psycholki

Skończyła mu się inwencja twórcza więc dał sobie spokój . To facet zwykle kieruje rozmowa . Musi powoli rozwijać znajomość , zaskakiwać , rzucać żartami. Kobieta może tylko interesująco odpowiadać , ewentualnie przejąć inicjatywę na chwilę ale po chwili wraca wszystko na miejsce . I takie są właśnie znajomości internetowe. Jak przestajesz być interesująca lub zaczynają wypływać z Ciebie jakieś żale to facet reaguje na to i się poprostu zmywa nawet jeśli myślisz że wszystko jest w porządku .

Gość z 16:15 sam jesteś psycholem, oceniasz kogoś, kogo nawet nie znasz :O Niby skad taka agresja do mnie, ja nic facetowi nie zorbiłam, tylko on mi właśnie :O Ktos cie chyba porządnie skrzywdził. Moze i przestałąm być dla niego interesująca, nie wiem, starałam się zawsze, mówię - dzień wcześniej wszystko było jak zazwyczaj, a następnego dnia juz cisza.

Napisałem to po wpisie kiwi, sory to nie do Ciebie.