czy przez brak biustu jestem skreślona u facetów

??

deski tez maja facetow

tak

nie

faceci którzy chodzą z laskami bez cycków to zwykłe kryptopedały

tak

A masz fajną d**ę? Jeżeli tak to masz szanse

raczej taką średnią mam...

Brałbym cie

Średnia też może wystarczyć niektórym. Ale moim zdaniem powinnaś zaczać ćwiczyć ją w takim razie. Akurat pupę można dosyć łatwo ukształtować - wtedy stanie się ona Twoim atutem na który będziesz mogła łowić facetów. A twarz masz ładną? Co z resztą figury?

Twarz taką w miarę (może nie jakąś super ładną ale ciut powyżej przeciętnej) reszta figury też średnia. No ze wszystkiego najgorsza jest ta płaska klata jak u chłopca.

Być może u niektórych jesteś skreślona, ale raczej u mniejszości. Niektórzy mogą uznać Cię za trochę mniej atrakcyjną, ale przecież piersi to tylko jeden atrybut kobiecości. Jest masa innych na które zwracają uwagę faceci. Z piersiami nic nie zrobisz (chyba, że sobie zafundujesz operację plastyczną), natomiast tyłek i ogólnie figurę można w bardzo dużym stopniu wypracować i to jest moim zdaniem dobre podejście

No tylko że mam taki problem że to co we mnie jest brzydkie to tego nie da się wypracować. Nóg sobie na siłowni nie wydłużę.

Ale to co jest ładne możesz upiększyć. Masz nieproporcjonalnie krótkie nogi czy jesteś po prostu niska?

Są nieproporcjonalnie krótkie tak naprawdę nie ma we mnie nic ładnego, co najwyżej przeciętne

N I E

Większość ludzi jest przeciętnych, a brak biustu nie jest definitywnym przekreśleniem szans. To na pewno. Podkreślaj swoje walory, nie tylko fizyczne ewentualnie popracuj nad nimi i na pewno kogoś fajnego znajdziesz

Czyli jesteś pokurcz na krótkich kaczych łapach bez cycków

i płaska jak deska do prasowania

Nie jestem pokurczem :o

Ile masz lat?

Masz jakiekolwiek atuty ? Bierzesz przynajmniej z doopy do ust i lubisz bukkake ?

Mam 20 lat I jestem dziewicą więc nawet nie pytaj o takie rzeczy :o

Nie dziwie sie ,że jesteś dziewicą

Nie jesteś skreślona. Pewnie, że lepiej jest mieć większy biust, ale zbyt mały niczego nie przesądza

dobra Wiesiek idź sobie

Ja gdybym miał wybierać między dużym biustem a fajnym tyłkiem u kobiety to wybrałbym to drugie. Tyłki zawsze zdecydowanie bardziej mnie kręciły

A teraz opowiedz o swoich krótkich nogach :D

Nie :) ja mam mały biust i na powodzenie nie narzekam

nie bede dawac kolejnych powodów do nabijania się ze mnie