Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

juz chyba nie chce ślubu

Polecane posty

Gość gość

Hej pisze tutaj bo musze sie komus wygadać. Jestem z moim facetem od 5 lat ,mamy 7 miesieczna córkę i slub za 3 miesiące. Mimo tego ze moi rodzice maja ogronmny dom który mial byc nasz jeśli zechcielibysmy tam mieszkać , mieszkamy z coreczka w maleńkim pokoju u jego rodzicow bo tak mu wygodnie. Z przyszla teściową sie nie dogaduje ( ona jest osoba pedantyczną, apodyktyczną i lubi gdy ktoś wchodzi jej w tyłek) z reszta dla niej ta lepsza jest dziewczyna starszego brata mojego narzeczonego . Ona obrabia jej tylek ale przy niej sie podlizuje. Brat mojego faceta otwarcie mówi ze jej nie kocha i zdradza mnie natomiast szanuje za to ze jestem szczera. Tesciowa na każdym kroku usiluje udowodnic mi ze jestem do d**y matka choć daje mojej córce cala siebie i pochwala jak zajmuje sie nią ta druga. Nie mogę juz znieść mieszkania tu! Nic jej nie pasuje, posprzątam ona poprawi, uhotuje to cos bie pasuje. A mój facet ciągle ma o cos problem albo nie chce mi pomoc. Nie szanuje mnie, potrafi mnie szarpnąć albo nazwac p**********a. Czasami jednak jest tak cudny i kochany jak kiedyś i wtedy tak bardzo chce żeby tak zostali i zrobilabym dla niego wszystko. Dzisiaj po raz kolejny przesadzil ze mu nie wypralam spodni . Nawet mi nie mówil ze mam je akurat na dzisiaj wyprać. Wygarnia mi kazdy czas kiedy chcac sie zrelaksować jadę do mamy. Tak bardzo chcialam wrocic na studia ale on postanowil ze chce duże wesele i nie stać go na moje studia.coraz częściej sie zastanawiam czy chce tego slubu , on coraz bardziej przypomina mojego ojca który krzywdzil przez 24 lata moja mame... Nie chce tak żyć tesknie za nim dawnym który czasem Przepraszam za bledu pisze z telefonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj 100 razy to co napisalas... Czasem jest cudny i kochany - nie macie jeszcze slubu a on juz C****kazuje swoj prawdziwy charakterek: wesele wazniejsze od Twoich studiow???? I spodni mu nie wypralas???? Ocknij sie. Dasz rade i z dzieckim skonczyc studia, musisz tylko bardzo chciec a przede wszystkim musisz wiedziec CZEGO chcesz. Teraz nie tylko dla siebie, masz juz dziecko i trzeba pomyslec i o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cesil
w dniu naszych narodzin, nikt nam nie obiecywał, że życie będzie jak w bajce, że będzie pięknie i kolorowo oraz bogato, więc pozostaje pchać wózek do przodu i raz pod wozem a czasem na wozie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spineczka86
dokładnie uważam podobnie jek koleżanka wyżej do czego ci ten ślub jak on juz teraz ma gdzieś twoje potrzeby wyprowadz sie do rodziców jak maja taki duży dom a tesciową omijaj z daleka masz córeczkę i dla niej nie poswul się traktować jak nic nie warta służąca komunikacja między wami szwankuje wiec odwołaj ślub bo napewno nie bedzie lepiej a papierek niczego nie gwarantuje że ten typ jaki masz obok nie nadaje się na męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spineczka86
niepoddawaj się walcz o swoja przyszłość i godność bo nikt za ciebie nie przeżyje tego twojego życia i bycia nikim dla kogoś kto będzie cię krzywdził to nie jest łatwe ale dasz rade i kiedyś będziesz mogła powiedzieć córce żeby nie musiała patrzeć jak tatuś krzywdzi mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekonaj go do wyprowadzenia się od rodziców, może on tak się zachowuje bo chce wszystkim w domu pokazać, że to on rządzi a ty masz się go słuchać. Jesteście ze sobą jakiś czas, macie dziecko i chcecie wziąć ślub, to zamieszkajcie sami i stwórzcie swoją rodzinę we troje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×