chcę go i koniec nie wiem jak nie wiem kiedy ale

dam mu jednoznacznie do zrozumienia, że coś jest na rzeczy, najwyzej wyjdę na idiotkę... zeby taki z***biscie madry i przystojny facet byl sam... ciezko uwierzyc

z drugiej strony po co sie wystawiac na posmiewisko, droge do mnie zna

hahaha , e tam! nie masz nic do stracenia :D no bo w sumie może on tez się wstydzi? jak zagadasz to nic nie tracisz. byle się nie ujawniać z uczuciami. zrob to w inteligentny sposób :D jaak Cie wysmieje albo cos w ten desen to daj sobie spokoj, przynajmniej będziesz wiedziała ze nie był wart. a tak, to po kilku latach nawet możesz sobie pluc w brode;) wiec ryzykuj. chociaż ja tak mowie a sama bym miała problem zapewne:p chyba ze na serio by mi się spodobal to może:D dodaj sobie odwagi i próbuj :D

np dzisiaj mnie z nim pomylili przez telefon, i nie wiem, czy warto mu o tym napisac na fb (zeby jakkolwiek zagaic rozmowe), chociaz to ja zawsze zaczynam a ten grzecznie odpowie i nie kontynuuje gadki... bez sensu, ale jest hmmm ;)

lepiej czuć się idiotka przez 10 minut niż przez resztę życia żałować,że się nie miało odwagi

dokladnie to oni mnie zapytali, czy go u mnie nie zastali... ale wstyd mu to powiedziec

Czy z takim ryjem mogę z******ć? Brzydal.

z jakim ryjem?