Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość nieistotne

Nie chce mi się pracować, pomóżcie...

Polecane posty

Gość nieistotne

Hej mam problem, mianowicie nie chcę pracować. Zdaję sobie sprawę że tak dłużej nie można, jestem dorosła, ale po prostu jest we mnie chęć zarabiania pieniędzy, ale najlepiej bez przemęczania się. Nie pracowałam nigdy i boję się jak to jest, nie chcę zamienić się w kogoś kto będzie się martwił co do garnka włożyć, wiem, jestem nieżyciowa, generalnie przyznaję jestem lekkoduchem, idealistką... Nie to że mam zamiar szukać bogatego męża, nic z tych rzeczy, oczywiście gdybym była przyparta do muru i nie miała co jeść poszłabym szukać najgorszej pracy. Ale kiedy na razie nie jest źle bo mieszkam z rodzicami, myślę o jakichś innych pracach niż fizyczne, ja naprawdę się do tego nie nadaję, męczę się, chciałabym pracować umysłowo. Studia swoją drogą, mam zamiar ewentualnie zacząć by w takiej właśnie umysłowej pracy pracować, ale przez ten czas dobrze byłoby coś odłożyć. Tylko jak. Chciałabym zmienić nastawienie, ale naprawdę się boję. To dla mnie takie przyziemne, że trzeba brać udział w tym wyścigu szczurów, obkupywać się by przeżyć i być jeszcze cool mieć na super ciuch by ktoś poważał. To bez sensu. Oczywiście myślę o jakichś innych metodach zarobku, może udałoby mi się akurat złapać coś co by mi pasowało albo samej coś wymyślić, już wolałabym robótki ręczne niż pracę w mcdonaldzie, jestem cichą osobą, nie umiem rozmawiać z klientem, nie umiem i nie chcę być sztuczna by kogoś do czegoś namawiać, nie da się tego zmienić i nie mam zamiaru, bo czemu mam się dostosowywać do świata, a nie szukać czegoś idealnego dla mnie. Możecie mi skopać tyłek, chętnie wysłucham. Chciałabym mieć jakąś ok odpowiedzialną pracę ale indywidualną, nie chcę być zmielona na papkę razem z innymi, tylko mieć też w czymś zdanie. Nie chcę harować jak wół. Ale z drugiej strony jest we mnie inny lęk, że się nie nadaję i i tak mnie wyrzucą, boję się też odpowiedzialności. To jest bez sensu że wszystko co się dzieje jest po to by zarobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×