Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcialam zaczac od lutego starania a mam anemie jestem zalamana

Polecane posty

Gość gość
autorko weż po uwagę ze w pierwszym trymestrze na ogół na jedzenie patrzeć nie można, a z pewnością nie na takie super zdrowe. Ja przez pewien czas żyłam na bułce, jabłku i serku wiejskim bo wszystko inne mi w gardle stawało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CELIAKIA powoduje anemię, czyli nietolerancji glutenu: chleba, mąki, poczytj o tym autorko, a szybko wyzdrowiejesz bez żadnych leków z Fe :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od zawsze miałam problem z żelazem i niskie fe i hemoglob. Starałam się przed ciąża wyrównać i udalo się na krótko za pomocą podwójnej dawce tradyferon fol Pod koniec ciąży miałam 10-11 a po porodzie 6,2. Traciłam świadomość i bardzo slabo si cZułam, straciłam dużo krwi podczas sn. Nie zgodziłam się na transfuzje krwi. Otrzymalam sorbifer w bardzo wysokiej dawce dwa razy dziennie, plus witamina c, wit b12, kw. Foliowy i po miesiącu hemoglobina 12 :) teraz 7 mies. Od porodu. znów mam problem z żelazem ale radzę. Jeśli chodzi o szpinak przepraszam ale to głupoty, ze ma dużo żelaza docZytajcie a się zdziwicię. Wokół szpinaku powstał mit, ze ma dużo fe. Przede wszystkim czerwone mięso, zakwas z buraków, watrobka, jajka. Polecam ZAKWAS Z buraków. Przy dużej anemii dieta nic nie da tu pomoże farmakologia. Ewentualnie porozmawiaj o dozylnym podaniu fe z lekarzem hematologiem. To co mi pomogło po porodzie przy hemoglobinie 6,2 napisałam. Powodzenia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc autorka
Dziewczyny, miałyście racje. Nie wszystko jest takie proste... Otóż poszłam do gina sprawdzić przed rozpoczęciem starań czy wszystko ok i ogólnie z kilkoma innymi sprawami. I co się okazuje? Mam pełno niepopękanych pęcherzyków graffa w obu jajnikach, nie wiadomo czy to torbiele czy o co chodzi. O ciąży nie ma mowy na razie. Dostałam leki, póki torbiele nie znikną i nie wyleczę się z anemii nie ma mowy o ciąży :( Tylko ile to będzie trwać... Ciesze się że poszłam już teraz do gina, a nie zwlekałam, bo jak bym na ostatnią chwilę to odłożyła, to już byłby dopiero brak wyobraźni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z anemią do hematologa bezpośrednio, ginekolog jej nie wyleczy jeśli jest juz długo, bądź całe życie poza tym warto zrobić ferrytynę, a nie samo żelazo ktoś pisał o obfitych krwawieniach, warto zbadać koagulogram i z wynikami do hematologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pisałam wczesniej, ze jestem anemiczka i mamą 5 m. synka. pytacie jak zaszłam w ciązę? sex to się chyba nazywa :) nie planowaną co prawda , ale tez nie uważaliśmy (niech się dzieje wola nieba) ja na 4 pietro wyjsc nie moglam, w ciązy w ogole nie było mowy o jakims wysiłku, przeleżałam 3/4 tego czasu, lekarz szukal przyczyny anemii, mnóstwo kasy na to straciłam a i tak się nic nie dowiedziałam.ktos kiedyś powiedział "taka to uroda" . wspomagać witaminami sie nie mogłam, bo zelazo nasilalo mdlości, a wszystkie inne stałe czy niestałe pokarmy powodowały wymioty, jakoś zyję. Teraz dopiero mam powera... :D którego zadne witaminy nie dadzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×