Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chłopak mnie denerwuje

Polecane posty

Gość gość

Kiedyś miałam wielu kumpli. Był zazdrosny, byłam tylko dla niego. I jako istota towarzyska, oderwana od społeczeństwa wpadłam w depreche. Teraz jest już ze mną lepiej, ale jak sobie uświadomiłam ile problemów jest przez ten związek... Boje jednak się go zostawić bo to nie takie proste. Już kiedyś powiedziałam, że to koniec, ale on dalej za mną latał i się pogodziliśmy. Takie sceny histeri odwalał... OK, mogę też to ratować, ale jeżeli da mi żyć. Ale ten związek jest jakiś chory. Ja potrzebuje czasem wyjść gdzieś ze znajomymi, bez scen zazdrości, że poszłam tylko z 2 koleżankami i 5 kolegami. Albo zadrość, że wole się spotkać z przyjaciółką. Kurcze tylko, że jego gębe widze prawie co drugi dzień, a przyjaciółkę co mieszka rzut beretem raz na 2 miechy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze gdyby on miał znajomych, może było by inaczej. Ale to wszystko jest chore. Dużo zmienił się dla mnie, poszedł do szkoły, znalazł prace, ukończył kurs...Na rękach by mnie nosił. I przede wszystkim zostawił towarzystwo alkoholików(serio potrafili pić codziennie do porzygu, jeszcze niektorzy coś brali). Po za tym w poprzednim związku wiem, że był zdradzany. Jest z rozbitej rodziny, wiem, że potrzebuje dużo uwagi i miłości, ale nie na zasadzie żerowania, gdzie ja w koncu zdechne z braku powietrza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie śpijcie no :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky ER
ciebie wszystko denerwuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Qrwa , miałam takiego .ciezko będzie i jak jest fajny i dobry to tez ciezko rzucić bo nie wiadomo na kogo trafisz panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobiłam tak zeb1?dzien w tygodniu był dla mnie na ploty i psiapsiółki , trochę odetchnęłam ale tez dzwonił co kilka godzin " a gdzie jesteś , a co robisz itp" Ale jak dobry chlopak to go szanuj bo niektóre maja takich ze ich nic panna nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, ale ja nie mam życia po za nim. On nie lubi sportu, nie umie pływać, nie ma prawa jazdy. Ja lubię sobie z kumplami pośmigać na moto, bo jak nie to bierze mnie załamka. Ja z nim umrę w bamboszach przed telewizorem. Jak podróże to marudzi, że za duzo chodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO co teraz ty śpisz ? Najpierw mnie budzisz a teraz cisza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinky ER
Jakby przestał być zazdrosny to bys myślała ze przestało mu zależeć i też byś była zdenerwowana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz, ale on nie odwala chorych scen, tylko wydzwania jak wyjdziesz z kumpelami. A mój to awantury robi. Nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby przestał być zazdrosny to odetchnęłabym z ulgą. Nawet psychiatra uważa, że powinnam coś zrobić :( Serio potrzebowałam przez tego czuba antydepresantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pogoń debila , lub przedstaw mu jakąś wolną koleżankę niech sie nim zajmie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×