Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mialabym okropna bratowa

Musialam sie pozbyc dziewczyny brata bo nie dalo sie z nia wytrzymac

Polecane posty

Gość mialabym okropna bratowa

Nie pytajcie mnie jak to sie stalo, bo sama jestem w szoku, ale mob brat zaplodnil najbardziej prymitywna i wiesniacza osobe jaka poznalam. Spotykali sie 3 miesiace i nagle ona w ciazy. No, ale sie zdarza. Brat zalamny, bo jak sie okazalo jakiegos wspolnego zycia z nia nie planowal, ale cos zrobic trzeba bylo. Rodzice pozwolili im zamieszkac u siebie. Przyjechalam wiec ja poznac. Zabralam ja i brata do restauracji to nie dosc, ze nie odrozniala lyzki do zupy od deserowej to sie darla na cala restauracjie, wszyscy sie na nas parzyli i tekty tupu ''ale sie nazarlam''. W domu jak sie okazalo nie lepsza byla. Rodzice powiedzieli, ze chyba im dadza pieniadze na wynajem, bo oni z nia wytrzymac nie moga, a mieszka u nich dopiero miesiac. Brudas jakiego swiat nie widzial, nawet wody w toalecie nie spuszcza po sobie, nie wspominajac o myciu rak. Podczas mojego pobytu miala jechac do kolezanki i zapytala mnie czy jej buty pozycze. Powiedzialam, ze butow nie pozyczam nikomu to ona na to, ze jestem skapa, ze mi cytuje ''odj***** bo kasy mam troche'' i na caly dom sie darla jak opetana. A potem probowala po kryjomu te buty zalozyc. No szczyt wiesniactwa:O Jednak gdy oznajmila mi ze po porodzie chce kuchnie druga w domu zrobic i lazienke to pomyslalam sobie dosc. Jeszcze powiedzialam jej, ze rodzice sie nie zgodza, a ona na to ''a c***a beda mieli do gadania, co oni sobie mysla, ze bede z nimi w jednej kuchni i kiblu sie cisnac''. Porozmawialam wiec z bratem i wytlumaczylam, ze dzieck musi miec ojca, ale to nie znczy, ze ona musi wchodzic do naszej rodziny. Na drugi dzien rzucajac ''k*****i'' wyjechala. Naprawde nie bylo innego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to świetnie gratulacje że s**********ś życie dziecku ,trzeba było dziewczynę upominać i uczyć jak jesteś taka porządna a twój brat swoją drogę to p***a że ciebie posłuchał widać tylko p******* wpadł i mu to na rękę że poszła ,teraz inną w****** i jej bachora zrobi skoro taki nieodpowiedzialny i ty następną pogonisz -patole .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś, szmaty trzeba gonić jak najszybciej.Słuszna decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialabym okropna bratowa
Moj brat nie musial mnie sluchac, bo wczesniej juz sie zalil ze z nia zycia spedzac nie chce, ale wszyscy mowilismy ze za pozno, ze niech sprobuje chociaz. Myslalam, ze to jakas normalna dziewczyna, a nie takie cos. Co do dziecka to nikt nie chce by ucierpialo, brat bedzie bral udzial w wychowaniu oraz placil alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośc z 12:19 to dziecko na wstępnie ma "sp***************e" życie przez taką pustą matkę :P bardzo dobrze zrobiłaś, takie buractwo trzeba tępic jak cyganów! najlepiej to niech jeszcze potwierdzą ojcostwo, bo nie zdziwiłabym się jakby to nie było jego dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, niech zleci testy DNA, z takimi wszystko możliwe. Brat powinien być ci wdzięczny. I pewnie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki ślub na siłę jest bez sensu. Twój brat nie będzie z nią szczęśliwy, tak samo jak reszta rodziny. To już nie te czasy kiedy trzeba było brać ślub bo ciąża. Niech on będzie ojcem dla tego dziecka (jeśli to wogóle jego dziecko, wszak ta laska mogła uprawiać seks z kilkoma), niech utrzymuje kontakt, ale po co na siłę się żenić i mieszkać razem? Wszak wiadomo, że nic z tego nie będzie. Zresztą, rodzina tej panny pewnie jest na takim samym poziomie co ona - chcecie się z takimi ludźmi "wiązać"? Chyba nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście będzie super ojcem. płacił lub nie alimenty i widział się znając życie raz na miesiąc. Super tata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludomiła, nie oceniaj z góry. Sądząc z opisu, ta dziewczyna to prawdziwa patologia, jakiś dół społeczny, może się zdarzyć, że oleje dzieciaka i ojciec otrzyma prawo do pełnej opieki nad dzieckiem, co zresztą byłoby dla malucha niezłym rozwiązaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A potem probowala po kryjomu te buty zalozyc xxxxx xxxxx hahhahha dobre, dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milusia jesteś, bratu życie układasz ? wychodzi na to że wchodzisz w rolę teściowej jędzy..... a swoją drogą nieźle opisałaś tę dziewczynę, teraz dodaj jakiego masz brata skoro taka mu przypadła do gustu.... nie wiem czy wiesz ale faceci wybierają na partnerki kobiety podobne do matek, więc takie upodobania wyniósł z rodzinnego domu być może to że na tę dziewczynę patrzeć nie możesz to wina tego że za bardzo podobna w zachowaniu do was i wady, które u siebie widzieć nie chcecie u niej was rażą.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialabym okropna bratowa
nie chce bratu zycia ukladac, ale zeby na sile wiazal sie z taka patologia to tez bez przesady. Co on w niej widzial to nie wiem, bo uroda to ona tez jako tako nie grzeszy chociaz brzydka nie jest, ale zadna pieknosc. Brat jest debilem ze zrobil jej dziecko i tego nie ukrywam, nawet mu to powiedzialam. Co do mojej rodziny to zadna z nas arystokracja, ale podtsawowe zasady kultury mamy opanowane. Ja jak zobaczylam jak ta dziewczyna sie zachowuje to myslalam, ze biore udzial w jakiejs komedii. I jeszcze te jej przeklenstwa na kazdym kroku i wrzaski. Po 10 minutach przebywania z nia mozna sie nabawic takiego bolu glowy ze brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co wam chodzi? Przecież nie ona ułożyła życie brata, nie ona ją pogoniła każdy ma swój mózg ona tylko mogła pogadać z bratem ale to on podjął decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładne bajeczki ty się pozbyłaś ? ty decydowałaś ? rozumiem że twój brat, ta dziewczyna, rodzice oraz niedoszli teściowie nic nie mieli do gadania ? ale z Ciebie mitomanka, prawie śmieszne to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za chwilę napiszesz że zmusiłaś tę wieśniarę do skrobanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak popsuła życie dziecku, lepiej żeby siedzieli ze soba na siłę, dla dziecka poza tym to nie ona zerwała z nią tylko brat raczej ona tylko powiedziała swoje zdanie, koleś nie musiał jej słuchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×