Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość irvinn89

Kiedy w końcu zacznę się cieszyć tą ciążą

Polecane posty

Gość irvinn89

Powoli dobiega końca 1 trymestr, a ja jeszcze nie miałam możliwości tak naprawdę się cieszyć :( Od początku okropne mdłośc***przez które do pracy chodziłam "w kratkę", więcej czasu właściwie będąc na zwolnieniu. Później przeziębienie. Teraz jest trochę lepiej, ale mdłości nadal są. Do tego bolące nogi- nie mogę dłużej chodzić ani stać. Przeraża mnie to, bo to dopiero początek :( Co będzie dalej? Mówi się, że kobieta w ciaży promienieje, wygląda kwitnąco, że to taki piękny stan... Dlaczego ja nie mogę tego odczuć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to co Ty mialam do 12 tyg, potem jak ręką odjął. Teraz jestem w 24 tyg i czuje sie nadal jakbym wcale w ciąży nie była. Gdyby nie to, że mały kopie to pewnie i bym zapomniała,;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irvinn89
Trochę mnie pocieszyłaś, bo właśnie kończę 11 tydzien :) Fakt, jest już lepiej niż np. dwa tygodnie temu, ale nadal czuję się taka "zmarnowana". Mam nadzieję, że niebawem to przejdzie, chciałabym możliwie jak najdłużej normalnie funkcjonować, pracować, wychodzić na miasto :) No i przede wszystkim zacząć się zdrowo odżywiać a przy moim samopoczuciu jest to mocno utrudnione na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabie uda na patelni
Do salonu w samolocie wchodzi gość z pistoletem: - Proszę państwa właśnie porwałem samolot, można palić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam od 5tyg do 18 wymioty potężne cala dobe nic jesc nic pic ciagle na dipherganie żeby jakos przezyc.....masakra była plakalam rzygalam i lezalam ...bylam mega blada schudłam chyba z 7kg nie miałam sil chodzic....chciałam tylko skrobanke i tylko ryczałam żeby mnie maz zabra na zabieg ze ta ciaza mnie zabija .... prezszlo ok 20 tyg ...zaczelam jesc nabierać sil...zdarza mi się zwymiotować czasem rano ale to sporadycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie z dugą ciazą było podobnie.Mdłości miałam prawie całą ciąże do tego samopoczucie jakieś takie depresyjne.Nic mnie nie cieszyło.Na szczęście po porodzie wszystko było już ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba przesadzam
ja tez jakos od poczatku sie nie cieszylam bo ciagle wymiotywalam i lezalam kompletna bezsilnosc tylko myslalam kiedy sie to skonczy dzis mam 34 tydzien i przeszkadza mi moj wielki brzuch tez zazwyczaj leze bo nie da sie wszystkiego robic tak jak kiedys tzn przed pojawieniem sie brzucha ale ciesze sie ze to juz prawie koniec i jeszcze tylko troche musze wytrzymac oj wcale nie jest tak kolorowo byc w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ciąży kwitnąco???? czy jesteś dzieckiem że wierzysz w bajki?? w ciąży wygląda się obleśnie, grubo, wielkie żylaste cyce z wielkimi sutami, nabrzmiałe nogi, cera zniszczona, zęby też, ciągle siku się chce i ma się obrzmiałe narządy intymne..to obleśnie wygląda a nie pięknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×