Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 38 tc chce już urodzić

jakie oznaki zbliżającego się porodu

Polecane posty

Gość 38 tc chce już urodzić

ponad miesiąc temu obniżył mi się brzuch, obecnie mogę "włożyć" między piersi a brzuch 4 palce. oczywiście mam skurcze przepowiadające. wczoraj doktor mi powiedział że szyjka zaczęła się zwężać i mam 1 cm rozwarcia i że "powinnam" urodzić w ciągu 1,5 tygodnia... wiem jednak że z takim rozwarciem można spokojnie doczekać do terminu... jak to było u was i czy jestem już blisko porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodziłam dokładnie w terminie dzień przed porodem byłam niespokojna czułam taki lęk przed czymś nie umiem tego opisać i dużo spacerowałam.... moja znajoma była 2 tyg po terminie i dziecko mogłoby sie udusić bo było 2 razy owinięte pepowiną.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się też szybko brzuch obniżył, ja dużo się ruszałam i ur tydzień przed i całe szczęście bo już cięzko mi było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle i koniec tematu
Z wlasnego przypadku moge stwierdzic ze nie ma cos takiego jak oznaki zblizajacego sie porodu. Moge smialo wsadzic cala dlon pod biust, mam 3cm rozwarcia od 1,5tyg, w zeszla srode odszedl mi czop sluzowy. Dzieko duze, lekarz wrozyl mi porod na zeszly weekend. W 36tyg chcial mnie do szpitala wyslac bo szyjka juz byla gotowa do porodu a teraz jestem w 40tyg i nic... 4mam wizyte i pewnie sie skonczy wywolaniem;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mysle i koniec tematu - a robiłaś "coś" żeby poród przyśpieszyć? jakieś spacery, seks? czy raczej spokojnie oczekujesz? bo ja dziś piorę firanki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle i koniec tematu
Czy cos robilam? Zapytaj lepiej czego nie robie?! Maz juz ma dosc sexu:-) masaz sutkow, brzucha, skakanie na pilce takiej z uszami, tanczenie, nawet zaryzykowalam i olejek rycynowy pilam, lewatywa i spacery.. brzuch stawia mi sie non stop ale nic sie nie rozkreca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie, ale jeżeli nie ur przed 39 tc to decyduję się na cc gdyż dziecko będzie zbyt duże, powyżej 4 kg, więc nie będę ryzykować trudnego porodu, wolałabym jednak jakoś przyśpieszyć i urodzić szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D25D
No ja tez nie wiem jak to jest z tymi oznakami bo tez w ciazy sie tyle naczytałam, ze brzuch ma się obnizyc, ze czop ma odejsc, skurcze przepowiadające, a u mnie nic z tych rzeczy sie nie wydarzyło. Urodziłam w sb rano, a skurcze nieregularne zaczelam miec juz w srode. Ani brzuch mi sie nie obnizyl, ani zaden czop nie odszedł. W koncu poszlam w pt do gin ktora stwierdzila 3cm rozwarcie i skierowała mnie do szpitala.Takze spokojnie mogłam dalej nie wiedziec ze porod sie zaczyna. Pewnie złapało by mnie w nocy i dopiero bym sie dowiedziala. Urodziłam 5 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na 3-4 dni przed porodem bylam jaka senna, baaardzo duzo odpoczynkuppotrzebowalam, mimo tego ze w 9 miesiacu czulam sie swietnie i mialam duzo energii. Nie zwrocilam na to uwagi, ale pi czasie skojarzylam ze ta sennosc to takie zbieranie sily organizmu:-) w sobote wieczorem zaczely mi sie bolesne skurcze, kilka godz, pozniej czyki w nocy odszedl czop podbarwiony krwia. Nocy nie przespalam, bk wiadomo bol. Rano pojechalam na IP i stamtad na porodowke. W niedziele po poludniu mala byla juz na swiecie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i urodzilam w 39 tc i 4 dniu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też już chcę urodzić! najpierw leżałam 2 miesiące, bo szyjka mi się szybko skróciła w 30 tc, byłam w szpitalu, dostałam steryd na rozwój płuc,a teraz chodzę, sprzątam, biegam po schodach, od miesiąca mam centymetrowe rozwarcie, 38tc i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyłączam się! też już chce rodzić - jak to zrobić? juro próbuje seksu i olejek rycynowy i chodzenie po schodach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pilam 3dni pod rzad olejek rycynowy. Pierwszego 1raz mnie przeczyscilo i mialam ledziutkie skurcze, 2dnia mialam mocne skurcze(juz myslalam ze rodze) nie czyscilo mnie, 3dnia 0skurczy za to strasznie bolaly mnie jelita-- po wyproznieniu przestalo. Strasznie sie wymeczylam a skurcze nawet rozwarcia nie zrobily:( nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam zgładzoną i trzy cm rozwarcia i od miesiąca miałam już urodzić hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masowała któraś szyjkę macicy (wpiszcie w google) - ja będę próbować jak inne metody nie wypalą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi ginekolog powiedział dzisiaj że mam 1 cm rozwarcia i urodzę za tydzień - skąd mógł to wiedzieć? ja sama nic nie czuje :( dodam że jestem w 38 tc i tez wolałabym już urodzić bo męczy mnie ten wielki brzuchol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez problemu wyczuje rozwarcie i probuje draznic ta szyjke, roztwierac ja bardziej ale ani mi to nie sprawia bolu ani nie wywoluje to skurczy wiec chyba cos robie zle;/ moze jakies rady?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie zaczelam 37 tc i juz nie moge sie doczekac. to moja 2ga ciaza. dzis mam jakies ciagle bole plecow i krzyza...nic mi sie mie chce. pierwsza ciaze przenosilam 6 dni. mam nadzieje ze tym razem pojdzie szybciej :-) spac juz tez nie moge bo co godzine budze sie z bolem bioder i musze zmienic pozycje przy czym bol jest za kazdym razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi we wtorek powiedzial ze urodze w weekend - tylko w zeszly:/ a ja nadal w dwupaku;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodzilam idealnie w terminie, nie mialam zadnych boli przepowiadajcych , doslownie nic sie nie dzialo, rano sie obudzilam, czytam ksiazje a tu bach skurcz, za 4 minuty nastepny, za cztery minuty nastepny , ide do ubikacji bach czop wylecial, obudzilam meza pojechalismy do szpitala , odrazu na wyrko rozwarczie 8cm i nie minela godzinka i synus byl ze mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeju ale marze o takim czymś jak twój poród!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hym, 2,5 tygodnia przed porodem szyjka byla zgladzona i rozwarcie na 2 cm, i spuchlam strasznie, woda mi sie zatrzymala i juz tez lekarz mnie na oddzial chcial klasc juz porod sie ponoc zaczal, a jeszcze ponad 2 tygodnie jakos zeszlo.kilka dni przed lapal mnie bol podbrzusza i skurcze przepowiadajace non-stop praktycznie, i byly meczace, od polowy ciazy je mialam ale przed porodem brzuch byl non-stop jak skala, bolal mnie kregoslup bardzo ze juz ledwo chodzilam do wc, w koncu odeszly mi wody, meczylam sie 20 h i tak mi w koncu w ostatniej chwili zrobili cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja 21:09 dodam ze to moje pierwsze dziecko i w dodotaku jestem bardzo szczupla, przed ciaza wazylam 45kg i przytylam tylko 15 :) kazdy mnie straszyl ze bede miala przesrane i dlatego nastawialam sie na dlugi i meczacy porod a tu mila niespodzianka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×