Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Utrata ciąży jak z tym żyć

Polecane posty

Gość gość

Witam , na początku grudnia straciłam dziecko , poroniłam w 8 tc. Była to bardzo upragniona ciąża, przygotowywałam się do niej od roku, myślałam tylko o tym. Jest mi ciężko, nigdy nie myślałam że to aż tak boli, ktoś powie że to wczesna ciąża , że to się czasem zdarza, ale ja nie umiem sobie z tym poradzić. Jeszcze kuzynka jest w ciąży i ma przybliżony termin do tego w którym ja miałam rodzić, opowiada mi często o swojej ciąży a mnie to strasznie boli, przykro mi jest. Jeszcze prosiła mnie ostatnio żebym jej jakiś fajny laktator pomogła na internecie wyszukać co uważam było prośbą trochę nie na miejscu.Myślałam o wizycie u psychologa, nie mam z kim porozmawiać o tym co czuje, wszystko gryzę w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrótce bezrobotna85
normalnie a jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodatkowo dobiła mnie sytuacja w szpitalu, gdy leżałam razem z kobietami w ciąży, wiedziałam już po usg że serduszko mojego dziecka nie bije, że czeka mnie zabieg, nikt nie przeniósł mnie na inną salę, dziewczyną robili ktg ( zapis pracy serduszka) a ja musiałam na to patrzeć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak z igły widły robić. Tak to jest jak prawdziwych zmartwień brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
65 % kobiet roni więc nie rozpaczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką "dziewczyną" robili? tą dziewczyną robili zapis serduszka? Znaczy się ona była instrumentem, narzędziem? Bo piszesz, że nią robili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co to ja Ci cos powiem, zastanow się czy chcialabys urodzić upośledzone umysłowo i fizycznie dziecko??? którego zycie polegalo by na lezeniu w szpitali a ty razem z dzieckiem przy jego lozku??? chyba raczej nie.... To teraz zastanoe się dlaczego Twój organizm sam usunal ciaze tzn. poronilas. Dlatego ze nie był on wystarczająco silny i zdrowy aby rozwijać się dalej i koniec kropka. Natura wie co robi i po prostu trzeba jej zaufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że analfabeci nie rodzą, bo będą chować kolejnych analfabetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz dwa wyjścia- albo weźmiesz się w garść i zaczniesz normalnie żyć, bez rozpamiętywania, albo siedź i się dołuj do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie trochę czasu, miałam podobnie.Poroniłam a równocześnie moja szwagierka była w ciąży.... wkręciłam sobie że pewnie nie będę miała dzieci. Mam dwójkę... wszystko przed tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt kuzynka jakaś
nie normalna że tak powiem zamiast cię wspierać to on aci jeszcze dokopuje. moja ciąża obumarła w 8/9 tyg na początku było bardzo ale to bardzo ciężko miałam wtedy 19 lat! ale strasznie mnie to bolało i rozpaczałam... z tego wszystkiego zaczęłam się samookaleczać na lewej ręce. teraz... wygląda to okropnie muszę na każdym kroku to ukrówać jak mam krótki rękawek. Teraz mam 2,5 roczną córeczkę. Wszystko było ok. urodziłam w terminie. Z czasem będzie co raz to lepiej... uwierz :( a teraz bądz silna i nie rób głupot tak jak ja bo będziesz żałować ja byłam u psychologa ale wgl mi nie pomógł. Ciągle powtarzał że jak będę miała 2 dziecko to wtedy będzie ok I faktycznie po nie długim czasie zaczęłam pragnąć kolejnej ciaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt kuzynka jakaś
dokładnie też musiałam leżeć z tymi ciężarnymi kobietami nie mogłam na nie patrzeć. dla kobiet po poronieniu powinni zrobić osobą salę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzasz ludzie maja większe problemy rodzą niezywe dzieci, albo sjamskie, albo chore natura sama eliminuje słabe zarodki więc nie rozpaczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli poroniłaś czyli wg prawicowców zabiłaś dziecko z własnej winy (za lekko się ubierałaś, źle się odżywiałaś, byłaś aktywna fizycznie) to uważaj! niedługo wchodzi ustawa, która na podstawie udowodnienia matce zbyt małej staranności w utrzymaniu ciąży zacznie zamykać takie matki do więzień za morderstwo z premedytacją!!! poseł Beata Kempa już złożyła jej projekt do Komisji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też o tym słyszałam!!! przy każdym poronieniu będzie wszczynane śledztwo,żeby udowodnić bądź wykluczyć winę matki! jeżeli robiłaś coś nie tak podczas ciąży i "zabiłaś dziecko" - pójdziesz siedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt kuzynka jakaś
o boże co wy mówicie ? okej taka co dokonała aborcji to faktycznie powinna iść siedzieć! nie rozpaczaj autroko z czasem będzie dużo lepiej tylko niestety trzeba duuużl duuużo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka, która pije alkohol w ciąży, pali, źle się odżywia i ubiera również dokonuje aborcji tyle, że na raty - zgadzam się z poseł Kempą - jak poroni, powinno się ją z tego morderstwa rozliczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też się z tym zgadzam - dziecko jest dzieckiem od momentu poczęcia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana! Wiem co czujesz- ja poronilam w 16tc. Pamietam to jak dzisiaj a bylo to 8 lat temu 21 grudnia takze przed swietami. Nad ranem dostalam strasznego krwotoku- karetka szpital lezenie badanie- wyrok serduszko przestalo bic i albo czekamy 2-3 dni na poronienie samoistne albo dzialamy, jeszcze w tym samym dniu a raczej tego samego ranka poronilam, cialko dzieciatko wypadlo ze mnie w lazience szpitalnej- nie wiem co sie dzialo potem bylam w szoku- pielegniarka zabrala plod, teraz jak sobie tak mysle moglam poprosic, pobrzeb zrobic choc nie wiem czy moznabylo by a tak to nie wiem co sie stalo...bylam w szoku. Uspili, wyczyscili- wypisali. Boze, to byly najgorsze swieta. Tez pragnelam tego dziecka strasznie. Gdy pozbieralam sie troche choc i lekarz zalecil odczekanie 6mc staralam sie, ale z marnym skutkiem, przez 2 lata...az w koncu zaszlam. Oczywiscie przez cala ciaze bylam w strachu by sie nie powtorzylo to co mialo miejsce- ale dzieki Bogu 2dni przed terminem urodzilam zdrowego chlopca. Dzisiaj synek ma 6 lat prawie. Gin mi tlumaczyl ze przyczyna poronienia byla wada genetyczna dzieciatka. Wiec moze i dobrze ze sie tak stalo- mysle o Aniolku codzien, wiem ze gdzies tam jest ta duszyczka i czuwa nade mna i braciszkiem. I u Ciebie bedzie jeszcze lepiej, zobaczysz! Nie przejmuj sie choc wiem ze trudno ale postaraj sie skupic na czyms myslec pozytywnie i probowac! Musisz byc przygotowana optymistycznie, bo wiem ze i nerwy i zwatpienie do niczego nie doprowadza a wrecz utrudnia ponowne zajscie- bynajmniej u mnie tak bylo. Jesli chcialabys pogadac moge mejla podac. Nie lam sie kochana, i Ty doczekasz sie upragnionego Skarba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i po co matka Kempy cieple majtki nosila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze w tym samym dniu a raczej tego samego ranka poronilam, cialko dzieciatko wypadlo ze mnie w lazience szpitalnej- nie wiem co sie dzialo potem bylam w szoku- pielegniarka zabrala plod, teraz jak sobie tak mysle moglam poprosic, pobrzeb zrobic choc nie wiem czy moznabylo by a tak to nie wiem co sie stalo...bylam w szoku. xxx nie zrobiłaś dziecku pogrzebu??? będziesz się smażyć w piekle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdemu co innego moze zaszkodzic, idac tym tropem, ciezarne cala ciaze powiny byc na urlopie , siedzziec w domu i miec slużbe . Logiczne - mycie okien, podlóg, zakupy, jazda saochode, tranwajem, stres w pracy, za cieplo/ za zimno na dworze - niebezpieczne. Tylko czy p Kempa za to zaplaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poronilam 2 razy - no cóz, zycie, nie ja jedna. Potem urodziłam dwójke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mycie okien, podlóg, zakupy, jazda saochode, tranwajem, stres w pracy, za cieplo/ za zimno na dworze - niebezpieczne. xxx życie DZIECKA najważniejsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×