Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolka2409

Czy Wy wierzycie, że facet potrafi szczerze kochać?

Polecane posty

Gość gość
gość który pisał że uczuciowy Rzygam czytając te Twoje matactwa. Niczym nie różnisz się od pozostałych facetów. A może jesteś z tych wilków w baraniej skórze? Potulny jak baranek a gdy zrzuci skórę staje się wilkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już skręca jakąś sfrustrowaną zdzirę, że żona ma udany seks z mężem, a ścierwo żeby sobie dogodzić, musi używać kija od miotły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym mogła cofnąć czas i miała tę wiedzę co teraz mam, nigdy nie związała bym się z mężem i nie uwierzyła w miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czytać ze zrozumieniem Cię nie nauczyli.Żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal.pl to jesteś ty nic warta desperatko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ŚCIERWO tylko zęby potrafi szczerzyć . Wymyślać głupkowate tematy i samo ze sobą pisać. Pilnuj lepiej swego kochasia bo na lepsze kurewki pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarz to potrafi i ca cycuszka potrzymać i w dupkę klepnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha oto laryngolog....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podrzucić stronę z opiniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość który pisał że uczuciowy
@gość dziś "gość który pisał że uczuciowy Rzygam czytając te Twoje matactwa. Niczym nie różnisz się od pozostałych facetów. A może jesteś z tych wilków w baraniej skórze? Potulny jak baranek a gdy zrzuci skórę staje się wilkiem." Wilkiem może nie, ale jestem mordercą który zamordował multum ludzi i bandytą który już okradł wszystkie banki w Polscę. ;) A tak na serio, to też miałem tak jak Ty, że myślałem, że wszystkie kobiety to zimne suki, które udawają że są uczuciowe, a chcą tylko uwodzić i potem szantażować facetów. Na szczęście mi to przeszło, bo z takim podejściem bym tylko przepędził/zranił tą dobrą kobietę, kiedy bym na nią trafił. Tobie też polecam zmodyfikować nastawienie na mniej skrajne, ale to już Twoja decyzja. @gość dziś mam ochotę zemścić się za to na "uczuciowym facecie". Marzę o tym po prostu! Jesteś wtedy taka sama do kitu, jak ten facet, który Cię zranił. Jeśli Ci to takie potrzebne, to zrób jak ja, na kimś, kto itak na to zasługuje. Wtedy masz w miarę czyste sumienie. Zemsta na uczuciowym facecie to właściwie wbijanie se noża w własne plecy, bo przesrasz u tego, którego właściwie szukasz. A jeśli Ci się itak nie podobał, to sama z niego robisz potwora i zwiększasz odsetek palantów na świecie. Więc wtedy w pośredni sposób szkodzisz innym kobietom. Wtedy Ty jesteś winna za cierpienie tych innych kobiet, które będą cierpiały przez niego, bo musiał cierpiec przez Ciebie, no chyba że on się ogarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś nie unikać to wcale nie znaczy być na rozkaz męża, czy ty jestes tak bardzo poraniony człowieku ze w małzeństwie widzisz niewolnictwo, wykorzystywanie, drugiej osoby, sorry ale ja to inaczej widzę, nie pochodzę z rozbitego domu, mam kochającego ojca który zawsze bardzo troszczy sie o mamę i o swoje dzieci, moj maz tez jest bardzo ciepłym i opiekuńczym człowiekiem, sorry ale ja nie zaznałam żadnego upokorzenia od żadnego ze znanych mi mężczyzn, wręcz przeciwnie zawsze bylam "rozpieszczana" przez moich mężczyzn. Niektore osoby w bardzo wulgarny sposób próbują poprzec swoje tezy, i tak myśle z czego ta agresja... , na sile próbujecie wmówić mi ze jestem wykorzystywana, ale przez kogo, - przez człowieka z którym tworze rodzine, którego kocham, z którym mam dzieci( piszesz jakieś bzdury o okresie i bolu brzucha - to trochę śmieszne jest). Sa mezczyzni którzy potrafią kochać i potrafią sie poświęcać dla swoich kobiet. A na szczęśliwa rodzine tez składa sie udane pożycie małżeńskie - jeśli by to nie było prawda to seksualodzy i poradnie malzenskie poszły by "out of business". Każdy ma wybór jak chce żeby jego życie wyglądało - można być razem i tworzyć cos wspólnie i można cały czas być sędzia i wszystko oceniać czy aby napewno wszystko jest po równo ale w małzeństwie / związku nie zawsze jest wszystko po równo i to nie zawsze kobiety sa te pokrzywdzone często to wlasnie kobiety bardzo dobrze manipulują mężczyznami - z tym po równo (albo dam ci wtedy jak będziesz dobry i zrobisz to co ja chce) i sa ciche dni i jestem obrażona i skrzywdzona i wykorzystana. Ja tak żyć nie chce to nie moj model ja przegaduje co mnie boli, czasem robię awanturę ale nie wykorzystuje- a jeśli nie wykorzystujesz to nie unikasz. Wiec nie unikam mojego męża. Kończę moj wątek w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marze o tym Ale podonbne pytanie mogę zadać w stosunku do kobiet mimo że ja potrafie. Kiedy szukam kogoś kogo mogłabym kochać to powątpiewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wieze jak najbardziej,a tego jak sie kogos znajdzie odpowiedniego to przystaje sie wontpic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ach gdyby marzenia sie spelnialy, marzne o tym od niepamietnych czasow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość który pisał że uczuciowy
@gość dziś Masz osobowość mojej wymarzonej kobiety, mam nadzieję, że znajdę taką, której umysł funktionuje jak Twój. Ja też lubię otwartość, otwarcie mówiłem mojej byłej o moich potrzebach, zamiast manipulować trikami że nie potrzebuję, żeby dostać albo szantażując ciszą. Też w innych tematach byłem otwarty, szczery. Ona niestety należała do tych fałszywych, stosujących manipulację. Więc automatycznie zacząłem stosować anty-manipulacje, a w końcu odszedłem, bo to dla mnie nie związek, tylko wojna o władzę, na co nie mam ochoty. Szkoda, a na początku wydawało się tak pięknie, myślałem że trafiłem na potencjalną żonę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też wierzyłam tak jak gość z 22:52 i to przez 35 lat bycia w związku. Maska spadła i rzeczywistość okazała się inna. Oby i Tobie rzeczywistość nie okazała się inna z upływem czasu ludzie zmieniają poglądy i wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie facet potrafi kochac ale tylko to co jest w stanie zaspokoic jego potrzeby. Czyli cyyyycki i ceeepka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:09 i wiesz z czego brała się nieszczerość drugiej strony? mam identycznie gdy chcę rozmawiać jest atak i się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość który pisał że uczuciowy
@gość dziś Dobrze jest być ostrożną, ale nie karać na zapas. W dodatku nieufna, manipulacyjna atmosfera tylko truje związek. Wtedy związek właściwie itak nie ma sensu. Zimny drań wtedy itak odejdzie, a dobry facet będzie tylko bez sensu cierpiał. No chyba że ten dobry facet ma silny charakter, to też odejdzie, z bólem, ale odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość który pisał że uczuciowy
@gość dziś "Wg mnie facet potrafi kochac ale tylko to co jest w stanie zaspokoic jego potrzeby. Czyli cyyyycki i ceeepka." Tak i nie. Wiadomo, po co natura stworzyła przeciwne płci. Po coś to jest, no nie? Kocham kobiete w pierwszej linii za osobowość, w drugiej za wygląd i narządy płciowe. Już powiedziałem, że kobieta może być super piękna, ale jeśli osobowość mi nie odpowiada i nic do niej nie czuję, to nie mam ochoty uprawiać z nią seks. To, czy się obrażę na brak seksu zależy od sytuacji. Jeśli to z powodów niezależnych, bo kobieta ma poprostu inny temperament, czy okres, czy jakies choróbska, to ok. Toleruję to i wszystko cacy. Ale jeśli widzę, że kobieta SPECJALNIE unika seksu, żeby mi udowadniać, kto tu rządzi, to krew mnie zalewa i wtedy faktycznie brak seksu jest dla mnie powodem do rozstania. Nie chodzi tu o sam seks, tylko o fakt że kobieta chce manipulować i sznatażować dóópą. Kobieta też kocha faceta za coś. Za to że da jej bezpieczeństwo, że dba o nią i o dzieci itd.. Czy chciałabyś menela z pod mostu, którego musiałabyś utrzymywać i który zachowuje się jak słaby chłopczyk bez jaj? Jeśli kobieta chce dziecko, to też w pewnym sensie kocha faceta za penisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można kochać za penisa, jesteś śmieszny, a jak go nie będzie to co?/impotent/ wyrzucić jak śmiecia? A jak zostaną usunięte narządy płciowe kobiety to co? Śmieć ? Nie można już jej kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie pomyślałam by kochać męża za penisa:D Odkryłam coś nowego w facetach..hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiesz, ja się z nim zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość który pisał że uczuciowy
Gdyby nie miała narządów płciowych, to bym nie wyrzucił do śmieci, bo bym z taką kobietą nawet nie zaczynał, bo chcę mieć dzieci i to własne, a nie adoptowane. To z kochaniem za penisa było kontra-przykładem metaforycznym na temat kochania "za ceepkę". Jeżeli kupujesz se auto kombi, bo potrzebujesz kombi, to też bierzesz w pierwszej linii dlatego, bo jest kombi, a nie dlatego bo ma kierownicę. Ale wiadomo, że bez kierownicy się nie da, mimo że w pierwszej linii o kierownicy nie myślisz. Jeśli nie rozumiecie tej aluzji, to nie ma sensu dalej tłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli zachoruje w trakcie związku to ją wyrzucisz tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamleider
Faceci potrafia kochac. Doswiadczam tego ostatnie 12 lat. Byly burze z piorunami, awantury (to ja jestem sekutnica) ale byly tez zmartiwnia. Najpierw finansowe,potem co z naszym wczesniakiem,pare kilo mi sie przybylo przez te lata ,moja choroba z ktora walcze od niedawna...a on jest ,wspiera ,daje usmiech i ciagle lubi seks ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość który pisał że uczuciowy
Wtedy trzeba szukać jakieś rozwiązanie. Nie potrafię na 100% powiedzieć, jak bym postąpił, bo to bardzo zależy od sytuacji, a nie jestem jasnowidzem. Ale znając siebie, będąc zakochany w kobiecie, u której jestem pewny, że jest dobrą kobietą, próbowąłbym wszystko, aby ominąc rozstanie. Muszę dodać, że właśnie moja ostatnia dziewczyna miała pewien taki problem, że jest znacznie podwyższone ryzyko, że koło 30stki wyląduje w wózku inwalidzkim. Zakochałem się, więc zaakceptowałem to ryzyko. No ale kobieta sama się zdyskwalifikowała przez bardzo wredne zachowanie, więc sama omineła mnie kobieta potencjalna kaleka. Patrząc na to, jestem w stanie zaakceptować pewne duże problemy. No chyba że kobieta okaże się zimną suką, to wtedy nie jest tego warta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość który pisał że uczuciowy
@Teamleider Poczekaj, zaraz ktoś napisze, że chodzi mu tylko o seks xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamleider
I biedak zyje z tym sexem tyle juz lat. Powiem mu zeby zaplakal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×