czemu nie chcecie sie zajmowac dziecmi

jestescie p*******,żeby pisać o tym,że wasze dzieci was nudzą, odmóżdzają itp.

"gość i oddajecie je do zlobka, przedszkola albo jakies obce baby z nimi siedza?" Twoje do przedszkola nie chodzą ? Przecież od 5 lat jest obowiązek ,

Ja tam jak mały miał 4 miesiace wróciłam na połowe etatu. i godze pracę w macierzyńswtem. Jak mnie nie ma,to mąż jest z małym,żadne obce baby :P z resztą mnie nie ma 4godziny dziennie :P

to ale się narobisz przez te 4 godziny :P

bo chce isc do pracy durniu nie bede siedziala w domu

Ja chodziłam w dzieciństwie do żłobka i przedszkola i zyję. Przynajmniej moja rodzina miała kasę, stać nas było na fajne wakacje, na moje kursy, wyjazdy zagraniczne, itp. Z mamą mam rewelacyjny kontakt. Teraz jestem dorosła, pracuję i zarabiam na siebie, bo wyniosłam to z domu. Plus znam biegle dwa języki obce, skończyłam przyzwoite studia i szereg kursów, zarabiam bardzo dobrze x bez sensu jest twoja wypowiedź ja nie chodziłam do złobka, do przedszkola również, poszłam dopiero do zerówki. Mój ojciec zarabiał dużo, też było nas stać na wakacje, kursy itp Mimo że mama było w domu ze mną i dwójką rodzeństwa, też mam z nią super kontakt, z braćmi podobnie. wszyscy skończyliśmy studia, mamy prace i dobrze zarabiamy.

Dziwny temat ... Zastanawiam się kim jest kobieta , która go założyła ? Jestem mamą od 2,5 roku . Kocham moją córkę, ale uwierzcie, że marzę aby już był wrzesień ! Mała pójdzie do przedszkola a ja do pracy ! I nie dlatego , że "mąż niedorajda " mało zarabia - zarabia tyle , że jest ok ! - tylko dla SIEBIE!!!!! Żeby zdobywać doświadczenie , spotykać się z ludźmi , żeby nie stracić kontaktu ze światem i chciałabym odpocząć od codzienności , która ( nie ma co ukrywać ) trochę mnie już męczy! jakiś gość nazwał ten fakt lenistwem ... no kurczę ! świat nie kończy się na dzieciach !

pewnie do marketu wracasz ....

ale ten market to do mnie ?? mylisz się ... chociaż nawet jeśli tak to nie widzę w tym nic złego ! praca jak każda inna ;) no niestety nie wszyscy mogą w biurze pracować

a nie lepiej w domu z małym dzieckiem być niz wracać do takiej roboty w markecie?

o rany ludzie czemu Wy macie takie wąskie horyzonty ? fakt , że mam dziecko musi oznaczać , że mam z nim siedzieć bóg wie ile ? ma 2,5 roku i jest szczęśliwa gdy ją zawiozę do kuzynek czy dziadków i nie chce w ogóle ze mną jechać do domu ;) czyli i ona ma chyba dość siedzenia ze mną w domu ;)

Przeciez zajmuje sie dzieckiem po pracy. Aaaa. Rozumiem. Dlaczego nie chce opiekowac sie dzieckien 24h/doba? A no wybacz. Mam tez potrzebe realizowac sie na polu zawodowym.

"gość a nie lepiej w domu z małym dzieckiem być niz wracać do takiej roboty w markecie?" Nie każda kobieta moze pozwolić sobie na "siedznie ": w domu 3 lata . Jak ludzie maja kredyty to jedynak lepiej jak 2 osoby pracują. Co do pracy w markecie to para jak każda inna wiec nie wiem czy ty sie tak podniecasz.

ja bym do marketu nie poszła robic wolałabym z dzieckiem w domu byc

"wolałabym" wypowiedz się w tym temacie jak bedziesz miała dziecko ok ?? widzę , że wszystkie to tylko w biurach by chciały siedzieć ... jakie to społeczeństwo ubogie w umysł jest .. :/

a w markecie to co gorsi ludzie pracują ?? gdyby nie oni to byś nie chodziła sobie spokojnie na zakupy ... pracownik marketu niczym się nie rożni od tego co pracuje na jakimś ważnym stanowisku , każdą pracę i człowieka trzeba szanować !

oczywiście ze tak, tylko ona się nie wypowiada o ludziach pracujących w markecie a o pracy jako samej w sobie. swoja droga ja np. tez wolalabym siedzieć w domu z dzieckiem niż pracować np. w fabryce i nie dlatego ze nie szanuje tych ludzi-bardzo szanuje, wręcz podziwiam, bo ja bym pewnie nie dala rady. zapewne autorka postu miała na myśli ze ciezsza praca jest praca w markecie niż zajmowanie się dzieckiem.