jedzenie roczniak problem

Witajcie, moje dziecko do tej pory jadło o wiele za mało (potrafił zjeść np. jogurcik i obiadek na cały dzień). Teraz zaczął jeść i pytam, czy wg Was to jest wystarczająca ilość? Nie pytam o to czy dobrze karmię, i czy to co mu daje jest dobre, ale o same ilości, czy już je tyle ile Wasze roczniaki: Śniadanie: Kaszka na wodę z bobovity rozrobiona na 210 ml niecała 2 śniadanie: jajecznica z 1 jajka (małego) Obiad: Zupa pomidorowa ok 300-400 ml z jogurtem naturalnym, była bardzo bardzo gęsta Podwieczorek: robię mu takie coś: jogurt naturalny, owoce (dzisiaj np. jabłko, gruszka, truskawka) wychodzi z tego szklanka Potem zjadł niecałą parówkę (sokoliki) chciałam, aby zjadł jeszcze kasze i pewnie by zjadł gdyby nie to, że spał ok godziny w dzień i był już padnięty.

dużo

Myśle, że zjada wystarczającą ilość i nie za dużo jak tu jedna pisała.

Odpowiednio

jeszcze jak zasnął to mu dałam kasze (był marudny bo pewnie głodny bo przyzwyczajony do kolacji ok 20) zjadł ok 180 ml kaszy z butelki ale gestej-rozrabiam tak jak normalną kasze.

Duzo. Moja poltoraroczna je ciut mniej.

to dzięki za podniesienie na duchu, mi przez to że nie jadł wydaje się, że ciągle za mało :)

Sporo:) gdyby moj 11 miesiecy tyle jadl to bym chyba byla w 7 niebie. Ma wymiary poltorarocznika-dwulatka jezli chodzi o wzrost a waga przecietna na swoj wiek. A zjadl dzis: 160 ml mleka z kleikiem na sniadanie Prawie cale jajko z kromka chleba na drugie sniadanie 15 g mieska z marchewka i pol ziemniaka,ze 2 fasolki szparagowe( odmawia zupek,je tylko w calosci) Na podwieczorek pol jogurtu z kawalkiem banana i malinami,zjadlby wiecej ale chcialam by zjadl kolacje ktora wypadala za godzine. Na kolacje 200 ml bardzo gestej kaszy mannej. Ostatnio odmawia mleka modyfikowanego i powoli przechodzimy na krowie.wlasciwie to od 2 dni.

Moim zdaniem duzo :) Moja córeczka ma rok i wypija 2 butelki mm dziennie, do tego jakis maly owoc, mala miseczke kaszki, sloiczek obiadu plus mala porcje obiadu (objetosc niepelnego spodeczka)

sporo, a nawet dużo. Tak wiec nie masz podstaw do niepokoju na czas obecny

Ładnie Ci je, ciesz się :) Moja też nie żałuje sobie jedzenie, potrafi zjeść obiad z dwóch dań, śniadanie pierwsze, śniadanie drugie, podwieczorek i kolację, ale jest non-stop w ruchu i szybko bardzo szybko spala to, co zjada, bo w ogóle po niej nie widać, że taki żarłok :D Ale między posiłkami nie podjada, co najwyżej owoce, świeże albo suszone, tak się przyzwyczaiła, i nie pije żadnych gotowych soków, woda, herbata owocowa albo sok ze świeżych owoców (ale rzadko).Waży 12 kg, ma 92 cm, ma 20 miesięcy.

300-400ml zupy???? Za dużo! A z czym dajesz tę pomidorówkę? Makaron czy ryż? Marchewka w niej pływa i mięso? Ale taka porcja jest za duża.. I kaszka na 210 ml wody??? Wiesz, ile to gramów kaszki wychodzi? Też ok 300 za dużo.. Za duże porcje robisz.. rozciągniesz dziecku żołądek. _ Też mam rocznego synka.. jadł od zawsze bardzo ładnie..nie mogłam narzekać.. je najczęściej 4 posiłki na dobę, czasem 5 (z tym, ze wtedy ten jeden to raczej jakas przekąska, mały deserek.. no coś.. co za normalny posiłek uznać nie można). Je kanapki, normalne zupy, kaszki bobovita bez cukru na kolację (czasem wsypuję trochę płatków owsianych), gotowane mięsa, warzywa surowe, gotowane, ryż, ziemniaki, kasza jęcznienna, kuskus, jogurt naturalny, twarożek. Oczywiście nie wszystko w ciągu jednego dnia ;) Ale na pewno takich porcji mu nie robię. Zupy daję 190-220 gramów, domowego obiadu (mięso, warzywa, ziemniaki lub coś innego) tak 200gramów + napój, gotowe obiadki to 250 gramów. Kaszkę na noc robię na 150-160ml wody, wychodzi też ok. 200gramów. Mleka pije jakieś 180ml do kanapki na śniadanie. _ Po co rocznemu dziecku dawać porcję powyżej 300ml? Mam wrażenie, że dziecko nie jadlo, to teraz w nie ładujesz.. nie przekarmiaj.