Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja koleżanka JEST W CIĄŻY A MA 15 LAT

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy tylko znajomymi, nie jestem jakąś bliską przyjaciółką ale z całej klasy najbardziej mnie lubi i jeszcze jednego kolegę. Nie wiem teraz jak się zachować gratulować jej? współczuć? no nie wiem... Bo ona z tym brzuchem i wszyscy patrzą, mi jest jej żal ale nie wiem co mam powiedzieć. Po feriach pewnie dziecko się już urodzi i co wtedy, powinnam zapytać jak dziecko czy unikać tematu? Ja wiem że to błahy problem ale ja jestem taka nie życiowa, nie będę wiedziała jak się zachować i pewnie palnę jakąś głupotę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz się jej zapytać czy wszystko dobrze, jak sobie radzi. Skoro w tym wieku zdecydowała się urodzić, a nie zrobić aborcję to pewnie sobie przemyślała sprawę i chce to dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli nie unikać tematu? No bo ona nie chętnie o tym mówi a mi tak głupio udać że nic nie wiem... Nie przyjaźni się z nikim z naszej klasy za bardzo no i nikomu nie mówiła o ciąży... Krążyły ploty po szkole, potem jej siostra to potwierdziła a teraz to już widać z daleka, ale ona sama nic nie mówi stąd moje obawy że może będzie jej przykro albo się obrazi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie będzie chciała rozmawiać to nie ciągnij tematu. Możesz się zapytać, a jak niechętnie będzie odpowiadała to zmień temat, zapytaj się o coś innego, albo powiedz, że ktoś z klasy coś tam zrobił i czy słyszała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no chyba rzeczywiście tak najlepiej dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staraj się uświadamiać koleżanki że bycie młodą mama jest powodem do dumy.No bo normalnie kobieta musi się mocno napracowac w życiu aby wreszcie dojśc do tego etapu.A tu prosze,nic nie robiła,a już dziecko i życie ułożone.A chłopak jak nie ten,to inny przyjdzie,bo chętnych nie brak. Szczęściara,tak to widzę i takie sa fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×