Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Od dzis 01 02 2014 zmieniam swoje zycie rzucam palenie i picie

Polecane posty

Gość gość

Kto ze mna.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pale a picia nie rzucę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pije i pale od 15lat i zaczynam mieć juz problemy zdrowotne.czas zmienić swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaa92
A ja postanowiłam rzucić palenie. Pić w najbliższym czasie też nie planuje (nawet piwa) bo na pewno będzie mnie wtedy ciągnęło do papierosa. Całą dobę wytrzymałam bez fajki i jestem z siebie dumna, najtrudniejszy będzie podobno pierwszy tydzień, dwa a później coraz mniej będzie doskwierał brak papierosków. W chwilach zwątpienia polecam rozmowę z kimś kto już rzucił ten wstrętny nałóg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nadal nie pale ani nie pije.Bywaly momenty ze chcialam zapalić ale nie zrobilam tego.caly czas cos musze robic i duży minus -podjadam.ale na początku daje sobie fory żeby tylko nie zapalić potem i posiadanie trzeba będzie ograniczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaa92
Ja dopiero drugi dzień się trzymam bez fajek ale dla mnie to i tak coś :) Najtrudniej będzie przetrwać ten tydzień bo w pracy najbardziej będzie mi brakowało palenia. Przyzwyczajenia są trudne do zmienienia, w drodze na przystanek wypalałam fajkę później zanim doszłam do pracy kolejną a już w robocie zanim jeszcze zabrałam się do swoich zajęć obowiązkowo wyjście na ploty i oczywiście bez papierosa się nie obyło. Wiem, że dam radę muszę bo sama sobie chcę udowodnić, że mam silą wolę i nie pozwolę aby nałóg mną rządził. Jeszcze nie zaczęłam więcej podjadać ale tak jak Ty pewnie nawet gdyby naszedł mnie większy głód to zjem więcej niż normalnie byle by tylko się nie złamać i nie zapalić. Damy rade ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja przestaje ćpać heroine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rzucisz k***o palenia. Uzależnionym się jest na całe życie szmato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaa92
michał3 nie wpier... się w nie swoje sprawy i nie mów za innych. Jak nie umiesz uporać się z własnym nałogiem no cóż, masz za mało silnej woli. Uzależniona osoba może wyjść z nałogu a takie głupie tłumaczenie "uzależnionym jest się całe życie" jest wytłumaczeniem dla ludzi którzy sami nie chcą rzucić albo nie potrafią i gryzie ich powodzenie w walce z nałogiem innych. Weź coś na uspokojenie i idź spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×