01.02 rzucam hormony kto jeszcze ??

Witam,mam 24 lata od 2 korzystam z plastrow Evra.Powiem szczerze po wcześniejszych nieudanych próbach z tabletkami nie bardzo chciałam korzystać z tej formy antykoncepcji ale uleglam namowom chłopaka :/ wszystko było niby ok lecz od paru miesięcy zauwazylam nagminne 1 dniowe krwawienia w trakcie noszenia plastra ( och,cellulit do kolan i zerowe libido tez ! ) i postanowiłam przestać używać plastrow.Bardzo smuci mnie fakt ze moj facet jest niezadowolony wręcz oburzony z tego powodu,uważa ze powinnam wrócić do tabletek i po sprawie.... Boje sie także skutków odstawienia.Ktos jeszcze rzuca ???

Ja rzuciłam z podobnych powodów jak Ty, plus bałam się nowotworu (moja mama miała, ja mam obciążenia genetyczne i nie powinnam brac) i mój facet w pełni popiera moją decyzję- w końcu Twojemu tez powinno zależeć na Twoim zdrowiu i samopoczuciu, a nie- jak na to wygląda- tylko na obiekcie do bezstresowego posuwania. Przykro mi, ale wielu facetów tak właśnie chce- niech cała odpowiedzialność i skutki uboczne spadają na kobietę, byleby im było wygodnie. Potrząśnij gościem, bo skoro sie oburza na twoją decyzję, to niech sobie nasieniowody przetnie, zobaczymy jak mu przyjemnie będzie... albo niech używa gumek, w końcu zabezpieczenie to też jego odpowiedzialność....

ja nie rzucam ale mam propozycję. pogadaj z facetem może nie zdaje sobie sprawy jakie skutki uboczne mają tabletki anty i plastry i myśli że to tylko sama przyjemność. Jeśli zdaje sobie sprawę i mimo to nalega to współczuję faceta.

Ja rzucałam tabletki wiele razy,Biore je od 16 lat.Często w momencie robienia 7-mio dniowych przerw bolała mnie głowa,libido tez spadało,Jednak mam juz dwoje dzieci i to według mnie jest najbardziej skuteczna metoda.Nie dziwie sie,że twój partner nie jest tym faktem zadowolony,wiesz dla facetów to wygoda:).Nigdy nie miałam żadnych skutków ubocznych przy odstawieniu tabletek,W prost przeciwnie,nabierałam takiej ochoty na seks,że az żal mi było z powrotem je brać:).Po dłuzszych przerwach,gdy znowu zaczełam je stosować,czułam się zle.Miałam takie objawy jak przy ciaży-mdłości.reakcja na zapachy-koszmar.Potem się organizm przyzwyczajał.Odstaw je na jakiś czas i zobaczysz Ci jest z tym lepiej,Chłopak jak zobaczy ,że znowu masz ochote na seks-może sam nie bedzie chciał,żebys te antykoncepcje stosowała:)

On panicznie boi sie ciąży,zreszta ja tez,i wiem ze nie chcę mieć dzieci,ani teraz ani za 10 lat ,ale gdy spoglądam w lustro to chce mi sie płakać,nie moge zakładać żadnych sukienek przed kolano,nawet jasnych rajstop,taki mam cellulit,wstydzę sie kochać przy zapalonym świetle,brak słów po prostu...dla niego nie ma problemu,skoro masz cellulit,kup sobie detocell,skoro nie masz ochoty na seks-jest przecież asequrella i gotowe.Nie wiem ,myslalam juz nad kupnem Lady Compa,nad wkladka i nie wiem co począć.Na razie odstawiam,facetowi powiedzialam,ze tak mi lekarz kazal ...

Kochana,ale celulit to nie wina tej metody antykoncepcji,rób piling,pij dużo wody niegazowanej,stosuj balsamy na celulit,i zmień diete,Zreszta na pewno gdzies forum dotyczace celulitu jest,Asekurella na libido nie pomoże -to jest tylko chwyt marketingowy zakładów farmaceutycznych,Trzeba zmienic pigułki,niestety te ,po których sie chce... kosztuja ok 60zł.za opakowanie.Koleżanka stosowała,ponoc rewelacja

ja tez mam ochote rzucic tabletki ale troche sie boje:O mam juz 2 dzieci, nie planuje na razie kolejnego ale chciałabym troche dac organizmowi odpoczac

Wielokrotnie czytałam ze antykoncepcja hormonalna przyczynia sie do rozwoju cellulitu.ja nigdy super szczupła nie byłam,ani wysportowana,zawsze tez lubialam dobrze zjesc,a cellulitu nie miałam,natomiast teraz gołym okiem widac ze go mam na pupie udach kolanach nawet,jest to dla mnie straszne próbowałam jazdy na rowerze peelingow zimnych prysznicow chodziłam na rolletic ( tam tez usłyszałam ze to wina hormonow ) wydalam sporo kasy na tabletki inneov i nic kompletnie nic :/

hormony w dużej mierze się przyczyniają do celulitu. Udzielałam się trochę na forach sportowych i tam dziewczyny które regularnie ćwiczą i dbają o dietę zauważały pojawianie się celulitu przy tabletkach nie mogą się go pozbyć. Estrogeny ułatwiają magazynowanie tłuszczu a w tabletkach znajduje się większa ilość syntetycznego estrogenu. Pogadaj z facetem. Faktycznie ktoś tu słusznie zauważył że może facet nie wiedzieć że tabletki powodują różne skutki uboczne i że nie ukrywajmy tego, szkodzą zdrowiu. Jeśli narzekałaś mu tylko na to że masz cellulit a jemu to nie przeszkadza to może z tego powodu jest zły i nie popiera twojej decyzji. Myśli że wymyślasz sobie jakiś nieistotny problem i tylko dlatego odstawiasz tabletki i psujesz mu zabawę. Większość facetów nie ma pojęcia o tym jak działają tabletki, że kobieta może nie mieć po nich ochoty, że odczuwa mniejszą przyjemność, że może mieć później jakieś problemy zdrowotne. Może warto by go uświadomić. Może wtedy inaczej by spojrzał na twoją sytuację.

Jak was czytam to się zastanawiam czy wy normalne jesteście??????? Co trzeba mieć w głowie żeby się tak katować..kłamać żeby odstawić, wciekać na siłę bo ON chce. Co to jest średniowiecze? Usuń sobie macicę twój chłopak będzie skakał z radości. Ja po prostu weszłam do domu, nacisnęłam klamkę i powiedziałam : NIE BIORĘ bo już nie chce. Ale dzieci też nie chciałam. A facet zrobił głupią minę i powiedział: Ok, ok..poszukamy innej metody. A kiedy źle się czułam po pigułkach zapytał czy NA PEWNO CHE JE brać.

wciskać

ja nie mam problemu z tym ze moj maz nie bedzie chciał zebym rzuciła tabletki, bo jak np biore antybiotyki czy wymiotowałam mowiłam mu ze skutecznosc moze byc obnizona i stosowakismy prezerwatywe, ja sie tylko boje ze sama prezerwatywa moze nie wystarczyc i wtedy wpadka

Jasne..wpadka..wam już te wpadki chyba rozum odebrały..jakby tylko jedna metoda antykoncepcji była na świecie prócz pigułek szczególnie jak ma się już dzieci...wiec lepiej robić siebie męczennicę matkę polkę. Współczuje wam bardzo serdecznie. "Nigdy nie miałam żadnych skutków ubocznych przy odstawieniu tabletek,W prost przeciwnie,nabierałam takiej ochoty na seks,że az żal mi było z powrotem je brać usmiech.gif .Po dłuzszych przerwach,gdy znowu zaczełam je stosować,czułam się zle.Miałam takie objawy jak przy ciaży-mdłości.reakcja na zapachy-koszmar" normalnie ten fragment powinien przejść do historii lub wziąć udział w plebiscycie na najgłupszy tekst roku 2014.

znam co najmniej pół tuzina nieplanowanych dzieci, których rodzice stosowali prezerwatywę, a wielu znajomych pewnie się do tego nie przyznaje, że mają dzieci z wpadki. Trzeba prezerwatywę łaczyc z kalendarzykiem, środkami plemnikobójczymi, stosunkiem przerywanym i co tam ktoś jeszcze wynajdzie i wyda mu się sensowne,

a ja mam wrecz odwrotnie z hormonami. moje samopoczucie jest duzo lepsze, moze dlatego, ze czuje sie bezpiecznie, ze nie zajde w nieplanowana ciaze. mam wieksze piersi, cera mi sie bardzo poprawila. jak bylam szczupla tak dalej jestem. libido tez ok, moze szalu nie ma, ale nie narzekam.

My na początku uzywalismy tylko gumek przez 3-4 miesiące,aż do pewnego razu gdy takowa została we mnie :/ spanikowalismy i na drugi dzień biegłam po tabletkę "po " . Żyje w kraju,gdzie antykoncepcja każda jest za darmo,o tyle dobrze :) heh chyba na wkladke sie zdecyduje,ale narazie musze odpocząć po hormonach.

Ja planuje odstawic tabletki najpozniej w kwietniu. Niby ok je znosze a wlasciwie znosilam. Trudno mi tez odniesc sie czy niektore dolegliwosci sa spowodowane trudno sytuacja w moim zyciu od dawna czy jest to wina tabletek. Zaczelam branie tabletek zeby uregulowac okres tzn byl dosyc regularny ale przerwy byly coraz krotsze i zaczelo mnie to meczyc. Ale czesto jest mi niedobrze (nawet dzisiaj) ale to chyba tez stres ma wplyw. Mam wrazenie ze zyly staly sie bardziej widocze. Musze przyznac ze z tym celulitem chyba jest racja. Ja mialam taki celulit na udach jak bylam 5kg grubsza a teraz waga sie trzyma od bardzo dawna ta sama a celulit coraz wiekszy. Mam moze troszke mniej wypryskow na twarzy. Ale okres jest porownywalnie dlugi i bolesny i obfity. Fakt wygoda przy seksie jest ogromna. Ale szczerze mam juz jednak dosyc tabletek. Hustawki nastroju tez nie wiem czy spowodowane sa tabletakmi czy sytuacja jaka mam. Boje sie ze jak odrzuce tabletki to bede miala jedna wielka bombe na twarzy. Ale coraz wiecej widze minusow tabletek. Chce zobaczyc jak moj organizm zachowa sie bez tabletek. Partner nie ma nic przeciwko chociaz mowil ze szkoda bo wygoda no ale sa inne metody.

Chociaz akurat opinia partnera interesuje mnie w tej kwesti najmniej :) tym bardziej ze ostatnio mamy coraz wiecej zgrzytow miedzy soba

ja brałam pigułki,ostatnio plastry ale z powodu zapalenia żył nie moge brac dalej hormonów i zdecydowałam sie na wkładke zwykła z miedzia i powiem ze super,nic nie czuje ,zero ubocznych efektów. Jak ktos schizuje to moze jak płodne dni dodatkowo stosowac prezerwatywe. Wiec moze autorka zdecyduje sie na taka forme antykoncepcji.Lepsze to niz nic albo kalendarzyk,tymbardzie ze nie zamierza miec dzieci

sama zastnawialam sie nad wkladka ale czytalam ze szybciej wtedy mozna nabawic sie infekcji, okres jest bardziej obfity (a ja juz mam mocno) i czasem krwawi sie miedzy jednym a drugim okresem. Kazda forma antykoncepcji ma swoje plusy i minusy :/

Ja przez najblizszy miesiąc moze dwa mam zamiar zabezpieczać sie za pomocą prezerwatywy.Chce zobaczyć jak moj organizm zareaguje na odstawienie plastrow a także chce poczytać wiecej na temat wkladek.Mysle ze warto spróbować w końcu zawsze mozna ja usunąć gdy bedzie cos nie tak ;)

Również mam zamiar zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej. Chciałabym kupić komputer cyklu. Czy któraś z was tak samo, chce przejść na metody naturalne?

Również mam zamiar zrezygnować z antykoncepcji hormonalnej. Chciałabym kupić komputer cyklu. Czy któraś z was tak samo, chce przejść na metody naturalne?

Ja już przeszłam na NPR ale takie prowizoryczne bo mi jest bardzo łatwo i nie dlatego, że mam regularne cykle tylko bóle okołoowulacyjne z bardzo wyraźnymi innymi symptomami które mi potwierdzają wyliczenia lub jeśli się pomylę w tych obliczeniach szybko dają mi możliwość skorygowania. I o ile kobieta bez tych objawów opiera się tylko na danych dla mnie są one dodatkiem jedynie.

Jeśli chodzi o komputer cyklu - Ja mam Cyclotest. Ale nie powiem dużo więcej, ponieważ używam dopiero 2 miesiąc. Póki co jestem zadowolona, ale komputerek dopiero uczy się moich cyklu :)

Nie minęło jeszcze pół miesiąca a ja już żałuję że odstawiłam plastry...czuje się fatalnie,nic mi się nie chce a seks to porażka,zakładanie gumki i w ogóle, zero komfortu psychicznego,no cóż w najbliższym wolnym terminie lecę po następna dawkę hormonów,tyle że już nie plasterki...i cellulit juz mi nie przeszkadza :D

Brałam tabletki kilka lat. Na początku było ok, a potem z czasem niepostrzeżenie robiło się coraz gorzej. Niby nic nagłego się nie stało, ale zaczęłam się robić często i szybko senna, zaczęłam miewać coraz częsciej jakieś melancholijne stany, no i libido zaczęło spadać do prawie zera. Po 4 latach odstawiłam tabsy i przerzuciłam się na NPR+ prezerwatywy. Na początku trochę się bałam i nie do konca wierzylam w skutecznośc, dlatego wybrałam komputer cyklu, który jest zarejestrowanym wyrobem medycznym (takie zboczenie zawodowe;) Stwierdziłam że dopóki się nie naucze metod na 150% wole zaufać komputerowi niż swojej interpretacji:) Ale po kilku latach nauczyłam się poznawać wszystkie objawy i teraz korzystam już tylko z termometru i obserwacji. Komputer (ja miałam lady compa) jest dobry na poczatek bo nie trzeba się na wszystkim znać. Niestety ceny są koszmarne i z tego co widzę przez ostatnie lata mimo rozpowszechnienia się tych urzadzeń wcale nie spadły. Można ewentualnie poszukać używanych lub za 30 zł kupić dobry termometr i samemu nauczyć się interpretacji :)

To tak jak z XXI wieku wrócić do XVI

A ja chcialam zaczac brac tabletki ;/ jak czytam u was o tych skutkach ubocznych, to czuje, ze sie nie zdecyduje. Tylko jak sie zabezpieczac?? :(

wręcz przeciwnie, czuje się raczej jakbym z XIX w przeniosła się w XXI. Komputer robił wszystko za mnie. W sumie zmieniło się tyle, że zamiast brać tabletkę codziennie o tej samej porze, mierze temperature o tej samej porze. Dodatkowo przy tabletakch ciągle zastanawiałam się nad każdym przyjmowanym lekiem/suplementem/ tabletką bo jest całkiem sporo substancji, które wchodzą w interakcję z hormonami. Teraz dokłądnie wiem w jakim momencie cyklu jestem, moge tez szybko zdiagnozować jeśli dizeje sie coś niedobrego z moim organizmem. W sumie dopiero jak odstawiłam tabletki to zobaczyłam bardzo szybko ile było efektów ubocznych brania ich i ja fajnie może być na naturalnych hormonach:)