jak czesto kapiecie noworodka

Jw

codziennie wieczorem przed spaniem :)

codziennie wieczorem

od pierwszego dnia w domu codziennie wieczorem, chyba, że szła spać wcześniej i przesypiała do np. 1 w nocy to jej nie myliśmy :)

Codziennie wieczorem myłam jak był noworodkiem i dalej tak myjemy :)

A ja kapie zawsze co drugi dzien

Codziennie przed spaniem. Dzieki temu nie mielismy problemu z rozroznianiem nocy od dnia. Po kapieli byla piers,potem butelka,teraz najpierw kolacja potem kapanie i spanie. Czasami bylo to tylko ochlapanie woda,pomoczenie sie,bez mydelka. Ale caly rytual nigdy nie zostal zaburzony,a moje dziecko nigdy nie wstalo w srodku nocy sie pobawic.

pierwsze 8 tygodni co drugi dzień, potem co dziennie

Codziennie, z małymi wyjątkami, np. padł po drodze w samochodzie- już nie budziliśmy.

codziennie, taki rytuał- niech się uczy od małego, że po kąpieli jedzenie i spanie

Raz wieczorem, no chyba że się skitrasił po pachy to wtedy więcej :D

Ma 10 miesięcy i do tej pory nie był kąpany tylko w dniu powrotu ze szpitala, bo pielęgniarka rano go wykąpała i doradziła żeby już mu wieczorne odpuścić:) Poza tym codziennie. Nie wyobrażam sobie iść spać po całym dniu i się nie wykąpać i uważam, że dziecko też należy tego uczyć. Poza tym przyjemniej się śpi. Jakaś teraz nowa moda przyszła z Zachodu, a dokładniej z Francji, gdzie mówią o rzadszych kąpielach (chyba nawet raz na kilka dni), ale mnie to nie dziwi, gdyż we Francji od zawsze propagowany był styl życia wg zasady "Perfum butelka, wody kropelka".

Niezgodze sie z wypowiedzeniami..mam corke 5 lat,jak sie urodzila moja ex tesciowa gadala kap codziennie..i tak kopalam ze zniszczylam malej skore,szorstka czerwona..caly cyrk,poszlam do dermatologa mieszkam w de,i ona ze nigdy dziecka sie co dzien nie kapie Ja mala kopie(prysznic) co 5 dni,latem co dzien i jest lepiej

I jescze cos..male dziecko sie nie poci...stary tak ale nie male i d**e umyc wystarczy

moja siostra w usa tez mlodego kąpała codziennie i jak mial ok 1,5 roku to mial strasznie wysuszona i podrazniona skore i wlsnie lekarz zalecil kapiel co 2 dni a tak to tylko mycie raczek,buzi

Mnie kapano codziennie od urodzenia,dzis tez co najmniej prysznic codziennie,ale dopoki nie poszlam na studia to kapiele robilam sobie codziennie I jakos skore mam idealna,nie przesuszona i mimo,ze mam 30 lat to nawet balsamow nie musze uzywac. Wiec nie zgodze sie,ze to wysusza skore. Skore wysuszaja agresywne kosmetyki a nie woda i kapiel. Przykladem jest np.to,ze raz brata poprosilam by mi pdrzucil plyn do naczyn,bo sprzatalam po remoncie,i on przyniosl mi jakies gowno najtansze. I mimo,ze nigdy nawet rekawiczek nie uzywalam do zmywania,to po kilku uzyciach tego plynu mialam popekana skore na palcach. Po dobrych plynach problemu nie mialam. Plyn wyladowal w koszu a rece mi sie zagoily po 2 dniach.

Codziennie. Punkt myślenia mam z kafe: częste mycie skraca życie. Niektóre mamy z kafe chodzą chyba z młoteczkami ;) jeśli w ogóle wiedzą o co chodzi :)

w szpitalu w którym rodziłam w ogóle noworodków sie nie kąpie i tak samo przy wychodzeniu ze szpitala położna powiedziała żeby przez pierwszy miesiąc jak najmniej dziecko kąpać,kąpie co 2-3 dni ale dziennie obmywam całego wacikami i przegotowana wodą z oilanem, smaruję go oliwką i już

a ja kapalam codziennie

na początku kąpałam codziennie, aż przyszła położna znajoma i zwróciła mi uwage , że mała ma suchą skórę- bo faktycznie złaziła jej ze stóp płatami, kazała balsamować i kapać co 2-3 dni, to było ok 2 m-ca życia. teraz mała ma rok. kąpię ją co 2-3 dni, jak zrobi kupę to myjęod razu pod prysznicem pupę - czyli codziennie, nawet parę razy, potem bepanthen, a buzia, zęby (2), rączki, codziennie.

A ja mam pytanie ze związku na to że niedługo rodzę. Czytałam że należy kąpać dziecko o stałej porze no np chciałabym o 19 ale co jak dziecko będzie o tej porze spać skąd mam wiedzieć kiedy ono zaśnie i czy na np następny dzień nie pójdzie spać znowu o zupełnie innej godzinie. A jak już zaśnie to mam wybudzać żeby podtrzymać ten rytuał stałych kąpieli czy nie?

dwa razy w tyg.

01.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość Niezgodze sie z wypowiedzeniami..mam corke 5 lat,jak sie urodzila moja ex tesciowa gadala kap codziennie..i tak kopalam ze zniszczylam malej skore,szorstka czerwona..caly cyrk,poszlam do dermatologa mieszkam w de,i ona ze nigdy dziecka sie co dzien nie kapie Ja mala kopie(prysznic) co 5 dni,latem co dzien i jest lepiej <<<

01.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość Niezgodze sie z wypowiedzeniami..mam corke 5 lat,jak sie urodzila moja ex tesciowa gadala kap codziennie..i tak kopalam ze zniszczylam malej skore,szorstka czerwona..caly cyrk,poszlam do dermatologa mieszkam w de,i ona ze nigdy dziecka sie co dzien nie kapie Ja mala kopie(prysznic) co 5 dni,latem co dzien i jest lepiej <

biedne to twoje dziecko ze je tak rzadko KOPIESZ

kokoszka to normalne ze noworodkom schodzi skóra,nic nadzwyczajnego.

Wiem, też mi się to wydawało normalne, ale skoro zwrócono mi na to uwagę, i faktycznie po wprowadzeniu kąpania co 2/3 dni zauważyłam nagłą poprawę, to wprowadziłam to już na stałe. No chyba, że było lato, to wtedy codziennie, ale młoda była też starsza.