zazdroszcze nizszym dziewczyna

Hej , jestem osoba wysoka mam z******ta figure , opinia nie jednego faceta , ale jak patrze na niskie kobietki to mnie taka zazdrosc bierze ze szok..... sa takie bezpieczne w rekach faceta... a ja , kurde czuje sie jak mutant....i ciezko o faceta wyzszego ode mnie ... zazwyczaj rowni badz karly wrrr

czy ktos zechce moje 15 cm :-)

ja bym chciał mieć wysoka dziewczyne a ile masz wzrostu ?

jestes 8 cm wyzszy

niskie kobietki sa takie kobiece :-(

A tam, głupoty gadasz, nie wzrost decyduję czy ktoś jest kobiecy czy nie:P

czy wysokie kobiety sa niekobiece ? ja bym tak nie uważał Jeśli masz ładną figure i piękne długie nogi to będziesz bardzo kobieca. Gorzej gdyby taka dziewczyna miała nadwagę to wtedy juz nie jest to bardzo atrakcyjne

autorko a skad jestes ? :)

Popieram. Fajnie móc się umościć w ramionach faceta, ale do tego musi być sporo wyższy i potężniejszy. Ja mam "tylko" 172 cm, więc nie jest mi tak ciężko, ale lubię szpilki koło 10 cm. ;)

mam 173 ale noszę szpilki 10+ czyli wychodzi że jestem wyzsza od ciebie :) super wzrost

oh ja nie nosze wysokich butow ale taki maly obcasik zawsze musi byc ... :-)

2 miesiace temu kupilam sobie z******te kozaczki ale maja 15 cm chyba.... no ale raczej nigdy ich nie zaloze :-). ale sa swietne , przynajmniej moge na nie popatrzec:-)

Mam 178cm wzrostu, nie uważam się za mutanta, wg. mnie jest to dopuszczalny wzrost. Nie mam kompleksu na tym punkcie : ) Osobiście rzadko kiedy noszę buty na wysokim obcasie, ale lubię wysokie kobiety, które zakładają szpilki, nogi wydają się jeszcze dłuższe.

Oj nie, nikomu nie oddawaj tych 15 centymetrów ;) Wysokie dziewczyny są prześliczne i moim zdaniem właśnie najbardziej kobiece! Zauważyłem jednak, że wbrew pozorom najczęściej wybierają niższych niestety :( No trudno, może jeszcze jakaś mnie zechce mimo tych moich 198 cm aż...

Facet 198 to marzenie!!!

Masz 181cm wzrostu ? Super, ja mam tylko 171.

zawsze się chce tego czego się nie ma ;) ja mam 162 i wyglądam jak liliput przy wyższych koleżankach. Wolałabym miec chociaż te 170, ale co zrobisz? Nic nie zrobisz, buta nie zjesz

ja jestem niska

Ja mam 172 cm wzrostu i zgadzam się z tobą! Ciężko znaleźć fajnego chłopaka, który jest chociaż 5cm wyższy doskonale cię rozumiem, też chwilami czuję się jak mutant :( niskie dziewczyny są przesłodkie, przy nich wyglądam jak jakaś wieża...

Faceta 180cm nie możesz sobie znaleźć? Współczuję. Wysokie mają długie nogi, a małe nawet ładne, króciutkie. I to nie jest seksowne.

Hej:) Według mnie masz super wzrost. Ja mam 167 cm wzrostu, jestem bardzo szczupła (51 kg) więc chyba coś o czy mówisz. Akceptuję siebie nawet, bo przez 8 lat trenowałam taniec (codzienne treningi) więc jestem lekko umięśniona. Ale wolałabym byc wyższa. Wcale by mi nie przeszkadzało, że większosc mezczyzn siegalaby mi do ramion! To super, ze wszyscy by Ciebie zauwazali. Te dlugie nogi, rece! Masz szczescie, ze jestes takiego wzrostu.

Hej, nie zgadzam się że niskie dziewczyny mają krókie nogi. To zależy od proporcji ciała, nie od wzrostu.

jak masz super figurę to może pomyśl o medelingu albo o jakimś sporcie. Moją miłością jest koszykówka, przydałoby mi się Twoje dodatkowe 20 cm!

ale jak wysoka przytyje to już w ogóle wygląda jak monstrum :( za to jak niska nabierze ciała to dużo facetów uzna, że jest całkiem ładna

Najgorsze co może być to niska gruba beczka. Wysoka może mieć ciałka tu i tam, nawet tego tak nie widać ;)

Ja za to mam 166 cm a czuję sie czasem jak kurd**el wśród moich koleżanek (o dziwo są też bardzo wysokie wdzystkie!) a jestem szczupła tak jak i one :). Narzekają częso na swój wzrost, ze szpilek nie włożą bo głupio, ale ja uważam, że ślicznie wyglądają a szpilki w niczym nie przeszkadzają. Szukaj faceta ok 190 cm i gra ;D. A tak poważnie, nie przejmuj się, jak jesteś ładna, zgrabna to wygrywasz na starcie w niższymi od siebie, faceci lubią wysokie kobiety, wyglądasz pewnie jak modelka, nic tylko się cieszyć :). Wg. mnie gorzej mają dziewczyny ze wzrostem poniżej 160 cm, nie uważam aby to było "słodkie"

i zawsze chciałam mieć więcej dopiero niedawno zaakceptowałam swój wzrost

to może jednak nie powinnam się odchudzać... może "nie widać"

grunt to zaakceptować siebie

nie zna granic? Co ta dziewczyna Wam zrobiła?