Co byście zrobili gdybyście zobaczyli że kobieta bije na ulicy faceta w twarz ?

pewnie nic

śmiałbym się że c***a daje się bić

no nic. bo roznica jest taka, ze facet jest zawsze silniejszy niz kobieta i sam moze sie obronic. to nie dziala w druga strone. co nie znaczy, ze takie bicie jest w porzadku.

prawda jest taka, że mężczyzna powinien bić kobietę ale nie dać się jej uderzyć. damski bokser jest widziany negatywnie przez kobiety ale uważany za męskiego a ten drugi jest uważany za ciotę i niemęskiego.

kobiety zawsze były traktowane ulgowo.

nic pewnie zasluzyl a kobieta nie bije o tak dla kaprysu

gość nic pewnie zasluzyl a kobieta nie bije o tak dla kaprysu x Jak mężczyzna bije na ulicy kobietę w twarz też nic nie należy robić bo pewnie sobie zasłużyła i mężczyzna nie bije o tak dla kaprysu.

nie przesadzaj z tym kaprysem autor ma na mysli pewnie jedno plasniecie w twarz a nie jakas demoniczna akcje bicia :)

"no nic. bo roznica jest taka, ze facet jest zawsze silniejszy niz kobieta i sam moze sie obronic. to nie dziala w druga strone. co nie znaczy, ze takie bicie jest w porzadku." * * * * * G***o prawda, ze mną na siłownię śmigają laski co potrafią z 60 kg albo i więcej na klatę wycisnąć a i znam takich kolesi, którzy ledwie połowę tego na ławce udźwigną, więc nie piernicz takich bzdur jak nie masz żadnej wiedzy o czym się wypowiadasz.

Jeżeli kobieta go atakuje - czyli bije, widać, że robi mu krzywdę, a on nie ma jak się obronić to pewnie mu pomogę.

pomyśłabym"fajna babka' z jajami a facet,że zasłużył

"pomyśłabym"fajna babka' z jajami a facet,że zasłużył" * * * * * Ty to za samą głupotę już na oklep z urzędu zasługujesz.

może być jeszcze dodatek dla zasłużonych kobiet tępiących palantów .kazdy ma prawo mieć swoje zdanie,a komentowanie tego jest zupełnie passe ,

ja tak jak staszek spod monopolowego. chyba, że facet byłby nieletni albo upośledzony

prawdziwy mężczyzna bije kobietę a nie pozwala się jej bić

pomyslalabym, ze zasluzyl sobie i w slusznej mierze jest bity, bo kobieta bije za cos, a facet za nic.

tez zalosny temat zostal zalozony po to, zeby sprowokowac kobiety, bo kazdy wie, ze kobieta nie bedzie bronila zadnego faceta, kobieta moze stanac w obronie innej kobiety, bo faceci sa silniejsi, mocniejsi i nie potrafia sie same obronic, ale nie bedzie stanaw w obronie faceta, silniejszej jednostki, ktory sam sie potrafi obronic i wiadomo ze nie zrobi zadna kobieta tak mocnej krzywdy facetowi jak facet kobiecie i druga sprawa, ze kobieta ma slabsze delikatniejsze cialo niz umiesniony facet, wiec to nieporownywalne zdarzenie, kobieta bita cierpi dwa razy bardziej niz facet

mialo byc, ze facet potrafi sie sam obronic, a kobieta nie **

A czy cokolwiek trzeba robic w takiej sytuacji?? reka kobiety jest nieporownywalna do lapy faceta. Swinia musi dostac za swoje. Skoro kobieta go bije w twarz czyli zasluzenie za cos, za nic bija tylko faceci.

"pomyslalabym, ze zasluzyl sobie i w slusznej mierze jest bity, bo kobieta bije za cos, a facet za nic." * * * * * Oj, coś kiepskie to "równouprawnienie"... Równości się zachciało zezwierzęconym samicom myślącym gonadami.

"A czy cokolwiek trzeba robic w takiej sytuacji?? reka kobiety jest nieporownywalna do lapy faceta. Swinia musi dostac za swoje. Skoro kobieta go bije w twarz czyli zasluzenie za cos, za nic bija tylko faceci." * * * * * Ty jak najbardziej zasługujesz żeby cię uderzyć w twarz, bynajmniej wcale nie "za nic" tylko za twoją głupotę którą tu szerzysz.

pomogłabym jej

Powiedzcie tym wszystkim przelęknionym, niepewnym siebie, małym, wątłym chłopakom których w szkołach dziewczyny biją "za karę" za ich słabszy materiał genetyczny (czując niską, prymitywną, zwierzęcą, biologiczną potrzebę niszczenia i eliminowania ze środowiska posiadaczy słabszego jakościowo materiału DNA) że słusznie dostają bo kobieta zawsze bije za coś, wy patologiczne odpady.

w takim wypadku sa dwa wyjscia 1/ albo ignoruje sie, bo bicie kobiety dla twardego faceta to jak podmuch slabego wiatru, ktory jest prawie niewyczuwalny 2/ albo pomaga kobiecie, zeby on jej nie oddal mocniej i nie skrzywdzil, bo bicie faceta jest jak lawina ciezkiego sniegu, przy ktorej mozna zginac

w ogole co za pytanie?? interweniuje sie tylko, gdy kobieta = slabsza plec jest bita przez mocniejsza plec - faceta !!!

A skąd wiesz, że akurat ten bity facet jest twardy (przecież równie dobrze może być i miękki i co wtedy?) i że jego bicie jest jak lawina ciężkiego śniegu (skoro równie dobrze może być wątły i uderzać słabo)?

"w ogole co za pytanie?? interweniuje sie tylko, gdy kobieta = slabsza plec jest bita przez mocniejsza plec - faceta !!!" * * * * * Kto cię tak wyszkolił pięknie, "równouprawnione" feministki czy inna elita intelektualna?